Nawet nokautujący cios ich odwiecznych rywali mógł stłumić optymizm wron. A gwiazda uważa, że finały mogą nadejść szybciej, niż większość ludzi myśli.
West Lakes zawsze wierzyło, że odbudowa Adelaide jest na dobrej drodze.
Ale wraz z końcem trzeciego roku odbudowy wron w terenie, z kolejnymi ważnymi poszukiwaniami dodatków poza sezonem, może być jeszcze więcej optymizmu co do tego, co dzieje się w Zachodnich Jeziorach.
Nawet słaba druga połowa, która doprowadziła do porażki w finale z rywalem Port Adelaide, może osłabić optymizm w sobotni wieczór po obiecujących trzech zwycięstwach z zeszłego miesiąca w ostatnich czterech meczach Kruków.
– Myślę, że doszliśmy do końca sezonu i mówię, że poprawiliśmy się jako grupa – powiedział pierwszy trener Cruza, Matthew Nicks.
Oglądaj wszystkie popularne mecze NFL w ten weekend na żywo i bez reklam, grając na Kayo. Nowy w Kayo? Rozpocznij bezpłatny okres próbny teraz>
„Mamy wiele osób, które rozwijają się dalej i przenoszą swoją grę na zupełnie nowy poziom.
„To 22 kolejne mecze w naszej grupie, najmniejsze w konkursie.
„Te 22 mecze są naprawdę ważne, ponieważ gramy z roku na rok.
– Dzisiejszego wieczoru Port mógł rozegrać średnio 50 meczów więcej niż my, to dwa i pół roku futbolu.
„Wiemy, gdzie jesteśmy, są rzeczy, które musimy poprawić”.
Członek grupy liderów Ravens, Riley O’Brien, powiedział, że uważa, że są w dobrej pozycji, aby solidnie budować na ośmiu latach w 2022 roku.
„Myślę, że zdecydowanie jesteśmy na dobrej drodze, jestem bardzo optymistyczny” – powiedział News Corp.
„To były dwa powolne lata, dwa rozczarowujące lata 18 i 19, a potem ostatnie trzy lata zaczynaliśmy od dołu.
„Ale teraz myślę, że zbudowaliśmy tę bazę i jesteśmy naprawdę gotowi do wygrywania meczów i rozpoczęcia rywalizacji o finały w ciągu najbliższych dwóch lat i powrotu do miejsca, w którym jesteśmy”.
Chociaż zdobyli ciężkie 56 punktów z rąk swoich zaciekłych konkurentów, tak naprawdę nie można powiedzieć, że stało się to w grze post Crows Room, w której gracze śmiali się i żartowali z przyjaciółmi i rodziną.
„Naprawdę czuję, że zrobiliśmy duże postępy w tym roku i jesteśmy naprawdę podekscytowani” – powiedział O’Brien.
„Faceci tacy jak Sam Perry, Darcy Fogarty, Jake Soligo i Josh Rachel, kiedy tam był, byli niesamowici i nadal będą się rozwijać i ulepszać grupę.
„To były frustrujące lata, ale przyszłość jest naprawdę świetlana i naprawdę optymistycznie patrzę na nadchodzący rok”.
To daleko od zeszłego miesiąca, po tym, jak Kruki zostały pokonane przez Jastrzębie o 32 punkty, najniższy punkt w ich sezonie.
O’Brien powiedziała, że przetestowała wrony.
„W tej środkowej części roku za bardzo oddaliliśmy się od sposobu, w jaki chcieliśmy grać, a strata Hawthorn była prawdopodobnie szczytem tego” – powiedział O’Brien.
„To był naprawdę rozczarowujący mecz i z jakiegoś powodu mieliśmy kilka rozczarowujących meczów na stadionie Marvela, ale byliśmy w stanie tylko ponownie skupić się i uzyskać trochę jasności i wrócić do naszego DNA, czyli tego, że rywalizowaliśmy w piłce nożnej i zatrzymaliśmy się i rywalizowaliśmy wszyscy i przywieźliśmy to Konsekwentnie pod koniec roku.
„Myślę, że z młodą grupą, w której nadchodzi więcej konsekwencji, nie mogę się doczekać przyszłego roku, grania bardziej spójnego futbolu i powstrzymywania tych potknięć”.
Powstrzymanie tych potknięć, które czasami kosztowały wrony w 2022 roku, będzie kluczowym celem dla Adelaide, aby zrobić kolejny krok, powiedział O’Brien.
„Konsekwencja to ogromne pole dla młodej grupy, zagraliśmy wiele meczów, w których upadliśmy, i wiele poprawek w meczach, które ostatecznie nas kosztowały” – powiedział.
„To wiąże się z doświadczeniem, które wiąże się ze wzrostem i myślę, że jest to coś, nad czym pracowaliśmy.
– Nasz futbol pod koniec sezonu był naprawdę mocny i to utrzyma nas na dobrej pozycji, jeśli będziemy to poprawiać.
Knicks powiedział, że Port Adelaide pokazał swojemu zespołowi, jak ważne jest zdobycie odrobiny polerowania.
„Bycie czystym w piłce nożnej było dziś ważne, byli bardzo czyści w piłce nożnej i jest to jeden z obszarów, nad którymi będziemy nadal pracować, ale z naszego punktu widzenia podjęliśmy kroki we właściwym kierunku i będziemy nadal próbować” powiedział.
„Ale jeśli spojrzysz na ostatni miesiąc, powiesz, że go znaleźliśmy (polerowanie).”
Potencjalny dodatek Izaka Rankine’a mógłby tylko pomóc wronom na tym obszarze, a Knicks nie chcą rozmawiać o Gold Coast Sun po utracie portu.
Ale po tym, jak Jordan Dawson został zwabiony do West Lakes w ostatnim sezonie poza sezonem, posiadanie gracza, który wygląda na jednego z najlepszych młodych napastników w grze, może pomóc Krukom w walce z tym obszarem.
Ale Knicks powiedział, że nie będzie to jedyny obszar, z którym jego zespół musi się zmierzyć w 2023 roku.
„Zawsze są obszary, które należy posprzątać, kiedy nie grasz w finałową piłkę nożną, są obszary, które należy poprawić” – powiedział.
„Więc zamierzamy odejść i popracować nad tym.
„Wszyscy mówili o języku polskim, ale czuję, że w tym roku poczyniliśmy pewne postępy”.
Kruki zakończą sezon z jednym (osiem) zwycięstwami więcej niż w zeszłym roku i wyższym miejscem w rankingu na 14. miejscu.
Ale poszli do Fremantle, Essendon i Collingwood z mniej niż golem.
To tak, jakby w tym roku wrony stały się czymś więcej niż tylko wygraną i miejscem na drabinie.
Fogarty osiągnął poziom NFL, Berry stał się dla nich ważnym rozgrywającym, Rory Laird jest jednym z najlepszych pomocników w lidze, a Nick Murray udowodnił, że jest kimś więcej niż tylko graczem w drużynie regresywnej.
Josh Rachel nie był w stanie osiągnąć szczytu swojego gwiezdnego debiutu w tym sezonie, podczas gdy Jake Soligo wydaje się być prawdziwym odkryciem dla Kruków – choć całkowicie zdziwiony, że nie otrzymał jeszcze nominacji do Wschodzącej Gwiazdy.
Josh Worrell jest pod wrażeniem od czasu dołączenia do zespołu, dając Krukom dodatkową opcję w obronie.
Zatem biorąc pod uwagę ten wzrost, czy rywalizacja o finały powinna być celem Kruków w 2023 roku?
„Chcemy tam być i mamy pracę do wykonania, aby się tam dostać” – powiedział Nicks.
„Musimy poprawić w niektórych obszarach, ale gwarantuję, że nasi gracze dołożą wszelkich starań, aby zagrać w przyszłorocznym mundialu”.
Podstawowa statystyka, która doprowadziła do upadku konfrontacji wron
Po całym tygodniu nagromadzenia fajerwerków należało się spodziewać Spotkali się gracze Adelaide i Port Adelaide Na owalnej trawie Adelaide.
Ale nie było żadnych biffów, kłótni, bójek i wycinków, których komisja oceniająca mecze miała być tak zajęta rozgrywkami.
Było jednak kilka pożarów punktowych. Karl Amon i Harry Schoenberg wdali się w nieco dziwaczną bójkę pośród niemal komicznej sekwencji, w której obie drużyny wydawały się kopać się nawzajem.
Dołączył do nich Sam Perry, gdy na boisku przyznano rzut wolny.
Taylor Walker i Allie Aller próbowali się nawzajem zastraszyć, gdy wrócili na swoje pozycje po golu Darcy’ego Fogarty’ego.
Ale chociaż nie było takiej bójki, jakiej wielu się spodziewało, po tym, jak kapitan Power i wicekapitan Tom Jonas i Ole Waynes nazwali Kruki aroganckimi i dokonali, na stadionie Adelaide Oval było mnóstwo emocji i napięcia.
Jeremy Finlayson wyglądał, jakby widział czerwoną mgłę, kiedy w pierwszej połowie nie trafił w dwa rzuty karne na 50 metrów, aby przechwycić.
Finlayson, który został ciężko pobity przez Rileya O’Briena, musiał poprosić sprintera, aby wyszedł do niego po tym, jak wykonał drugi rzut wolny, co dało Krukom bramkę, aby odzyskać dyscyplinę.
Barbs z Jonas and Wines zdominowały tłum, co skłoniło trenera Crows, Matthew Nicksa, do odpowiedzi na rozrywkowej konferencji medialnej.
Ale w rzeczywistości był to komentarz Crow Brodie Smith, który okazał się prawdziwym komentarzem w sobotni wieczór.
Smith opisał bitwę, która miała się rozwinąć jako bitwę między drużyną żyjącą dla spornej piłki nożnej, Krukami, a drugą, która dominowała w niekwestionowanych posiadłościach, Mocą.
Na początku Kruki zdominowały siły podczas zwolnień, z przewagą 7-1 w święta w pierwszych wymianach.
Ale Port w Adelajdzie był w stanie wypełnić tę lukę, pomimo dominacji O’Briena nad Skałą.
Następnie siła przeszła przez wrony, zwłaszcza w trzeciej ćwiartce, i zdobyła niepodważalne posiadłości.
W pierwszej połowie Knicks stwierdzili, że siła ma zbyt dużo miejsca na linii, ale Kruki nie mogły tego powstrzymać, ponieważ drużyna Kena Hinckleya rozwaliła ich i wygrała mecz.
Po ostatnim gwizdku liczba niekwestionowanych posiadania piłki wyniosła aż 236-126 na korzyść Porta.
Być może nic dziwnego, że Port Adelaide jest tak dominujący w liczbie niekwestionowanych gospodarstw.
Zaskakujące było jednak to, że napięcia między zawodnikami Adelaide Oval pozostały stosunkowo spokojne po niezapomnianej publiczności.
Pierwotnie opublikowany jako 23. runda AFL Port Adelaide v Adelaide: Kruki optymistycznie patrzą w przyszłość, mimo że miażdżą konfrontację
„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.