„Nie było czasu”: położnik w Brazylii rodzi na tylnym siedzeniu samochodu w drodze do szpitala

„Nie było czasu”: położnik w Brazylii rodzi na tylnym siedzeniu samochodu w drodze do szpitala
Fotografka Deborah Gilman udostępniła w mediach społecznościowych film i zdjęcia z niesamowitych narodzin.

Instagram

Fotografka Deborah Gilman udostępniła w mediach społecznościowych film i zdjęcia z niesamowitych narodzin.

jak położnikPrzywykłeś do oglądania wszelkiego rodzaju porodów, ale żadna kobieta nie przewidziałaby, jak bardzo będzie bałagan podczas porodu.

Gabriela Correa, 33-letnia położna z Brazylii, została przywieziona przez męża do szpitala podczas porodu. Podczas podróży para zdała sobie sprawę, że poród postępuje bardzo szybko i że Korea będzie Rodzi we własnym samochodzie.

Kiedy dowiedzieli się, że nie dotrą na czas do szpitala, zadzwonili do koleżanki położnej Larissy Gomez i Dolly Joanny Nunes oraz do ich fotografki porodowej. Debora Ghelman.

Dwie kobiety przyprowadzą na świat Correę i jej pasierba Artura z tylnego siedzenia ich samochodu, gdy stoją na stacji benzynowej.

Czytaj więcej:
* Fotograf uchwycił zły moment noworodka po urodzeniu
* Blog: Podwójny problem: narodziny bliźniąt
* Para dzieli się niesamowitymi zdjęciami z porodu w domu

mówić do Lokalny punkt informacyjny w Brazylii, globo, Correia powiedziała: „To było coś bardzo szybkiego i bardzo mnie to zaskoczyło. Kiedy zobaczyłem, że mam już 9cm, był ten strach, ten ból z przeniesienia i strach przed” Czy dam radę dalej czas czy nie?” Nie było czasu, ale miałem bardzo dobre wsparcie”.

„Mówią, że ciało wykonuje swój własny ruch, kierując się instynktami między chodnikami. Ale musisz się poddać, porozmawiać o swojej sile i pokazać się. A kiedy nadejdzie czas, bez paniki i wiedzy, nadejdzie światło” – napis w filmie. czyta.

Ghelman, bardzo doświadczony fotograf, ujawnił, że był to pierwszy pozaszpitalny poród, który widziała i fotografowała.

„Wciąż mi to przezwycięża. Po raz pierwszy w całym moim życiu sfotografowałem poród poza szpitalem” Powiedziałem Globo. „To była mieszanka emocji, ale w żadnym momencie nie czułem strachu. Wszyscy w samochodzie śmiali się i byli tacy szczęśliwi”.

Jednak chociaż historia narodzin Artura jest szalona, ​​którą rodzina będzie opowiadać przez wiele lat, nie jest to pierwszy chaotyczny narodzin, jakiego doświadczyła Korea.

Correa ujawniła, że ​​jej pierwszy syn, Dante, również przyszedł w zaskakujący sposób.

„Dante miał też zupełnie inny poród, urodził się w wannie… Mój pierwszy poród był taki piękny. Wyobrażałam sobie, że to dziecko będzie ogarnięte emocjami, a nie całym tym szaleństwem, ale tak było naprawdę i mam dwie bardzo dobre historie do powiedzieć.”

to jest Historia Po raz pierwszy pojawił się w Nine Honey i został ponownie opublikowany za zgodą.

Pat Stephenson

„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *