„Nie poddawaj się, walcz dalej”: żona pociesza męża uwięzionego w gruzach po śmiertelnym huraganie w USA

„Nie poddawaj się, walcz dalej”: żona pociesza męża uwięzionego w gruzach po śmiertelnym huraganie w USA

Jared Holmes miał pracować w fabryce świec, kiedy ją podarła dziki huragan To zabiło niezliczonych pracowników i uwięziło o wiele więcej pod stosami gruzu.

Ale narzeczona Holmesa nalegała, by zostać w domu w piątek wieczorem ze względu na nadchodzącą pogodę.

Siedzący samochód przewrócony przez tornado w Bowling Green w stanie Kentucky.

Michael Klopp/AFP

Siedzący samochód przewrócony przez tornado w Bowling Green w stanie Kentucky.

„Powiedziała mi, że ma złe przeczucia”, powiedział 20-letni Holmes w sobotę przed fabryką, czekając na wiadomość od swoich współpracowników. „Szedłem do pracy, ale poprosiła mnie, żebym został w domu”.

Mieszkańcy Kentucky dotknięci huraganem w Państwo amerykańskie zmaga się ze swoją potęgą i zniszczeniem I dzieliliśmy się wstrząsającymi historiami o przetrwaniu, nawet gdy niektórzy rzucili się na pomoc w akcji ratunkowej. Gubernator USA Andy Bashir powiedział, że ponad 70 osób mogło umrzeć, gdy był huragan wylądował Przez ponad 320 kilometrów w jego stanie liczba zgonów mogła przekroczyć 100 w 10 lub więcej hrabstwach.

Czytaj więcej:
* Opis: Czy śmiertelna epidemia tornada w USA była związana ze zmianą klimatu?
* Wyjaśnienie: Jak wybuchła śmiertelna grudniowa epidemia tornada w Stanach Zjednoczonych?
* Co najmniej 70 osób obawia się śmierci po tym, jak huragany i burze uderzyły w USA

Przeszukując wrak jednego z kilku podartych domów mieszkalnych w pobliżu centrum Mayfield, Vernon Evans powiedział, że pomagał strażakom w ewakuacji ludzi spod zawalonego ceglanego muru w domu opieki. Pamięta, jak znalazł martwego mieszkańca leżącego twarzą w dół w kilku centymetrach wody.

Powiedział: „Wszystko, co mogę zrobić, to siedzieć tam i trzymać ich głowy. Nigdy wcześniej nie doświadczyłem czegoś takiego”.

W Mayfield ziemię pokryły stosy gruzu ze zniszczonych budynków i postrzępionych drzew. Ulice były wyłożone poskręcanymi blachami, zrujnowanymi liniami energetycznymi i rozbitymi samochodami. Okna i dachy były powybijane ze stojących jeszcze budynków.

Mieszkańcy Kentucky dotknięci huraganem zmagali się z jego potęgą i zniszczeniem oraz dzielili wstrząsające historie o przetrwaniu, nawet gdy niektórzy rzucili się na pomoc w akcji ratunkowej.

Michael Klopp/AFP

Mieszkańcy Kentucky dotknięci huraganem zmagali się z jego potęgą i zniszczeniem oraz dzielili wstrząsające historie o przetrwaniu, nawet gdy niektórzy rzucili się na pomoc w akcji ratunkowej.

Potężne tornado zabiło dziesiątki ludzi w Kentucky, a liczba ofiar śmiertelnych wzrosła w sobotę po tym, jak zła pogoda przetoczyła się przez co najmniej pięć stanów, siejąc powszechne zniszczenia.

Michael Klopp/AFP

Potężne tornado zabiło dziesiątki ludzi w Kentucky, a liczba ofiar śmiertelnych wzrosła w sobotę po tym, jak zła pogoda przetoczyła się przez co najmniej pięć stanów, siejąc powszechne zniszczenia.

Bob Waldridge, pastor Kościoła Baptystów Jehowy, załadował krzesła, ławki i sprzęt nagłaśniający ze zniszczonego 100-letniego budynku kościoła do przyczepy. Przybył do kościoła, aby wszędzie znaleźć wodę.

READ  Rosyjscy żołnierze przejmują kontrolę nad elektrownią atomową Zaporoże

Powiedział: „Nadszedł wiatr i skończył ze wszystkim, co znajdowało się na korytarzu z tyłu kościoła. Zniszczył tylną ścianę kościoła i zniszczył dach kościoła”.

Powiedział, że członkowie kościoła zamierzają odmawiać niedzielne modlitwy, a kilka innych lokalnych kościołów zgłosiło się, aby zaoferować swoje miejsca. Powiedział, że jedna rodzina uczęszczająca do kościoła była w ich domu, kiedy został zniszczony przez burzę, a dwie z tej rodziny zostały przetransportowane helikopterem do szpitala w Nashville w stanie Tennessee.

Rodzina, której dom został zniszczony przez huragan, otrzymuje wodę od Angelii i Camerona Millerów w Bowling Green.

Michael Klopp/AFP

Rodzina, której dom został zniszczony przez huragan, otrzymuje wodę od Angelii i Camerona Millerów w Bowling Green.

To tylko budynek, ale bardziej martwię się o ludzi. „W tej chwili wiele osób zostaje zranionych” – powiedział.

Sędzia okręgowy Graves County Kevin Bishop, który mieszka poza Mayfield, powiedział, że jego rodzinę porwała burza w łazience.

Robotnicy próbują zatkać dziury w dachu First Kentucky Bank w Mayfield.

Timothy Di

Robotnicy próbują zatkać dziury w dachu First Kentucky Bank w Mayfield.

„Siedzieliśmy z wieloma poduszkami i kocami na głowach wszystkich i modliliśmy się” – powiedział.

Jego dom został lekko uszkodzony, ale burza zniszczyła dach sali sądowej, w której pracuje. Powiedział, że powrót do zdrowia zajmie Mayfieldowi trochę czasu.

„Jesteśmy silni”, powiedział, „i będziemy pracować razem, ale to zajmie dużo czasu”.

Na tym zdjęciu z drona budynki w centrum Mayfield są wyburzane.

Ryan C. Hermens/AFP

Na tym zdjęciu z drona budynki w centrum Mayfield są wyburzane.

38-letnia Courtney Saxton i pięcioro jej dzieci weszły do ​​wanny, aby zachować bezpieczeństwo, gdy uderzył huragan. Kiedy wyszła, nie było już dachu jej domu w Mayfield. Rodzina Saxtonów szukała schronienia w sobotę wieczorem w St Jerome Parish Hall na pobliskiej Fancy Farm.

Jej dzieci w wieku od 3 do 13 lat przystosowywały się do nowego otoczenia. Telewizor pokazuje filmy dla dzieci oraz stół z kolorowankami, kredkami i zabawkami. Dzieci nie zostały ranne, ale pamięta ich przerażenie.

READ  Wojna rosyjsko-ukraińska: dokąd uciekł Władimir Putin, gdyby Rosja przegrała wojnę?
Courtney Saxton rozmawia ze swoją 13-letnią córką Querrią w St Jerome Parish Hall na Fancy Farm.  Tornado zniszczyło dom rodziny Mayfieldów.

Bruce Schreiner/AFP

Courtney Saxton rozmawia ze swoją 13-letnią córką Querrią w St Jerome Parish Hall na Fancy Farm. Tornado zniszczyło dom rodziny Mayfieldów.

„Bali się, krzyczeli, płakali” – powiedziała. „To było okropne. Próbowałem ich uspokoić, ale cały czas się modliłem. Wiedziałem, że Bóg nas przejmie.”

Jej mąż Mark pracował w fabryce świec i ugrzązł w gruzach na wiele godzin, zanim został uratowany. Miał skaleczenia i zadrapania, ale nic mu nie było.

„Dzwonił do nas, krzycząc, krzycząc i płakał, ponieważ utknął” – powiedziała. „To było dla mnie przerażające, ponieważ myślę: „O mój Boże, czy to zadziała?” Więc modliłem się z nim także przez telefon. Ciągle z nim rozmawiałem, powtarzałem mu, że Bóg naprawi problem, bądź silny, nie poddawaj się i walcz dalej”.

Pat Stephenson

„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *