Niższy dolar nowozelandzki może przynieść gospodarce więcej kosztów niż korzyści.
Waluta spadła o ponad 8 procent w ciągu ostatnich trzech miesięcy w stosunku do dolara amerykańskiego, osiągając najniższy poziom od 15 miesięcy wynoszący 65,3 centa.
Preferowana miara walutowa Banku Rezerw, indeks ważony handlem – koszyk walut naszych 17 partnerów handlowych – jest najniższy od prawie 18 miesięcy.
Zwiększa to zyski eksporterów, ale podnosi ceny korporacyjne i konsumpcyjne towarów importowanych oraz zwiększa koszty obsługi zadłużenia.
Kiwi był obserwatorem większych światowych potęg, powiedział Jason Wong, główny analityk rynków w BNZ, chociaż podwyżka stóp procentowych z Banku Rezerw wspierałaby silniejszą walutę, a także potencjalnie silną. Ceny produktów mlecznych.
„To, co się dzieje, to to, że oczekiwania Rezerwy Federalnej USA dotyczące podwyżek stóp procentowych były znacznie bardziej dominującą siłą w stosunku do dolara nowozelandzkiego, więc to, co robi nasz Bank Rezerw, nie ma nic wspólnego z trajektorią kursu dolara nowozelandzkiego”.
Nawet podniesienie stóp procentowych raczej nie spowoduje wzrostu wartości dolara nowozelandzkiego, ponieważ Rezerwa Federalna USA i inne banki centralne były skłonne zrobić to samo.
Wong powiedział, że potrzebna będzie jaśniejsza globalna perspektywa gospodarcza, aby zobaczyć znaczny ruch kiwi.
„Połysk kiwi miał miejsce w zeszłym roku, kiedy globalny wzrost rósł, ceny towarów rosły, a nasz Bank Rezerw wyprzedzał krzywą i podnosił stopy procentowe” – powiedział.
„Cuda mogą się zdarzyć, a kiwi może wzrosnąć, ale myślę, że kluczem będzie naprawdę wymaganie sentymentu do dolara amerykańskiego, aby zmienić kurs”.
Podczas gdy inflacja była negatywna dla gospodarki, słabość dolara nowozelandzkiego była korzystna dla eksporterów.
„Eksporterzy powinni teraz zarabiać dużo pieniędzy. Mamy mieszankę bardzo wysokich cen towarów, takich jak ceny nabiału i mięsa oraz ceny kiwi, z których wszystkie są bardzo wysokie według międzynarodowych standardów cenowych.
„Ta kombinacja jest bardzo dobra dla dochodów z eksportu”.
Powiedział jednak, że słabość waluty nie jest korzystna dla importerów i doprowadzi do wzrostu cen konsumpcyjnych.
„Więc netto słabość dolara nowozelandzkiego nie jest w rzeczywistości bardzo dobrym znakiem dla gospodarki Nowej Zelandii”.
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”