Osiemset amerykańskich jednostek wojskowych, w tym samochody i czołgi, przybyło w weekend do Polski i zostało rozładowanych w porcie w Gdyni.
W ramach operacji Atlantic Resolve sprzęt 1. Dywizji Piechoty oraz żołnierze amerykańscy będą stacjonować w kraju i Europie przez kolejnych dziewięć miesięcy, po czym zostaną zastąpieni innymi żołnierzami. Polskie Wiadomości raporty.
To już 20. amerykańskie wyposażenie realizowane na terminalu – powiedział Michał Kużajczyk, dyrektor handlowy Terminalu BCT. „Wymiany sprzętu odbywają się od 2018 roku. Do tej pory eksport był bardzo powszechny, ale teraz sprzęt używany w Polsce dotarł” – powiedział.
Po rozładunku nowy sprzęt ma zostać przetransportowany na plac składowy Portu Kdynia, skąd w ciągu najbliższych dwóch tygodni zostanie dostarczony pociągami i samochodami ciężarowymi do baz wojskowych zlokalizowanych w różnych częściach Polski – powiedział Kujajczyk.
W przyszłym miesiącu do Gdyni przybędzie kolejna jednostka pływająca z kontenerami wypełnionymi 2000 sztuk sprzętu z 1 Dywizji Piechoty. Część z nich uda się na wschodnie tereny kraju, gdzie wraz z polskimi wojskami będą szkolić się wojska amerykańskie – poinformowała telewizja TVN24.
Utworzona podczas I wojny światowej 1. Dywizja Piechoty Armii Stanów Zjednoczonych jest najstarszą nieprzerwanie działającą jednostką armii Stanów Zjednoczonych. Przez ponad sto lat żołnierze dywizji brali udział w operacjach na obu frontach wojen światowych, w wojnach wietnamskich w Zatoce Perskiej i na Bałkanach. Od 2006 roku „Big Red One” stacjonuje w Fort Riley w Kansas.
Po tym, jak Rosja zaatakowała Ukrainę w lutym, NATO wysłało dodatkowe siły i sprzęt na wschodnią flankę Sojuszu, w tym około 40 000 żołnierzy, podał polski nadawca publiczny. TVP.
(Aleksandra Krzysztoszek | EURACTIV.pl)