Doprowadziło to do prosperującego rynku wtórnego, takiego jak TradeMe i Facebook Marketplace, gdzie konsole osiągają sporą premię powyżej normalnej ceny sprzedaży.
Rada PlayStation dla graczy Kiwi w zeszłym roku, którzy mieli nadzieję na zabezpieczenie konsoli, polegała na utrzymywaniu kontaktu z lokalnym sprzedawcą w celu uzyskania aktualizacji. Nie wiadomo jeszcze, ile czasu zajmie wzrost produkcji do Nowej Zelandii.
Trudno było też kupić konsolę Microsoft Xbox Series X w Aotearoa, choć konsola Series S, która nie posiada napędu, jest obecnie dostępna tutaj.
Niedobór konsol zmusił wcześniej Sony do przedłużenia produkcji konsoli PS4 poprzedniej generacji do końca tego roku.
Pierwotnie planował wstrzymanie produkcji pod koniec 2021 roku, ale poinformował swoich partnerów, że będzie kontynuować produkcję popularnej konsoli przez kolejny rok.
Wraz z początkowym wzrostem, dyrektor generalny Sony Interactive Entertainment, Jim Ryan, powiedział podczas briefingu dla inwestorów: „Planujemy znacznie zwiększyć produkcję konsol, co doprowadzi nas do poziomów produkcji, których wcześniej nie osiągnęliśmy”.
Dodał, że chociaż blokady COVID-19 w Chinach nadal powodują niepewność w łańcuchu dostaw, „sytuacja zdecydowanie się poprawia”.
Sony spodziewało się, że sprzedaż PS5 sięgnie 18 mln sztuk w roku obrotowym do końca marca, w porównaniu do 11,5 mln rok wcześniej.
Wyjaśniając odejście PlayStation od skupiania się wyłącznie na ekskluzywnych grach dla jednego gracza na swoją platformę, Ryan powiedział, że oprócz gier na żywo w usłudze, które zapewniają stale aktualizowaną rozgrywkę, zostanie pokazanych więcej gier na komputery PC i urządzenia mobilne.
Podczas gdy tytuły na PS4 i PS5 mają stanowić ponad dwie trzecie wydań w tym roku, tytuły na komputery PC i urządzenia mobilne będą stanowić prawie połowę nowych gier w 2025 roku.
„Inicjatywy mające na celu poszerzenie naszej widowni… będą miały fundamentalny wpływ na wygląd naszego portfolio gier” – powiedział Ryan.
Wraz z tą zmianą PlayStation chce dotrzymać kroku zmianom w branży, w której technologia chmury i zwiększona moc obliczeniowa smartfonów usuwają użytkowników z ogromnych urządzeń, a gracze wydają więcej pieniędzy na darmowe gry online.
Wśród wielu spekulacji, że metaverse lub pomysł, że użytkownicy będą spędzać więcej czasu w symulowanych środowiskach, zmienią przemysłowe modele biznesowe, Ryan powiedział, że wielu konsumentów będzie nadal grać w gry tak jak wcześniej.
„Będzie wielu, wielu indywidualnych graczy, którzy woleliby cieszyć się meczami tak, jak grali przez ostatnie 30 lat lub dłużej” – powiedział.
newsshop/Reuters
„Lekarz gier. Fanatyk zombie. Studio muzyczne. Kawiarni ninja. Miłośnik telewizji. Miły fanatyk alkoholik.