Audi zaprezentowało nową strategię elektryfikacji, zwaną „Vorsprung 2030”, która również została nakreślona Koniec klasy spalania.
Plan postawi Audi na drodze do osiągnięcia pozycji zrównoważonego, społecznego i technologicznego lidera do 2030 r., a także przyspieszy realizację podobnych planów na 2026 r.
W ten sposób silnik spalinowy powinien ustąpić miejsca całkowicie elektrycznemu zasięgowi, który rozpocznie się na dobre w 2026 roku, po czym Audi będzie wypuszczać wyłącznie modele czysto elektryczne.
Do 2033 roku w ofercie Audi w ogóle nie będzie modeli spalinowych. Biorąc pod uwagę, że Volkswagen od jakiegoś czasu wymienia Audi jako lidera w dziedzinie rozwoju silników, jest to wskazówka, gdzie zakończy się cała gama Volkswagena.
Czytaj więcej:
* Przyspieszone samochody elektryczne Mercedesa i Audi, gdy Porsche buduje nową fabrykę akumulatorów
* Audi kończy prace nad nowymi silnikami spalinowymi
* Volkswagen potwierdza pojawienie się samochodów hybrydowych Golfa, Tiguana i T-Roc
* Volkswagen ogłasza pierwsze szczegóły nowej flagowej marki
Oznacza to, że wszelkie nadzieje na nowy sportowy samochód spalinowy R8 lub TT zostaną w dużej mierze rozwiane, chyba że jest już w fazie rozwoju, chociaż mogliśmy zobaczyć kolejną generację RS 4, RS 5, RS 6 i powiązanych z nimi modeli RS 6. i modele S.
Być może R8 powróci jako wersja produkcyjna? Koncepcja Skysphere? A może doczeka się własnego, niestandardowego modelu? Czas pokaże.
Audi skupi się również na autonomicznej jeździe oraz elektryfikacji, choć na ten temat jeszcze nie zajęło się szczegółami. Jedyną rzeczą dotyczącą technologii, o której wspomniano w komunikacie, jest to, że CARIAD, dział oprogramowania Grupy Volkswagen, do 2025 r. opracuje skalowalną platformę oprogramowania ze standardowym systemem operacyjnym i łącznością z chmurą dla wszystkich swoich marek.
„Musimy nadać naszym produktom jasne i jednoznaczne DNA. W przyszłości będziemy bardzo jasno określać, co powinno czuć podczas jazdy Audi. Dotyczy to również wysoce zautomatyzowanej jazdy” – powiedział Oliver Hoffmann, członek Audi. Rada Rozwoju Technicznego.
Przypuszczalnie będzie opierał się na projekcie Audi Artemis i wywodził się z niego, który ma zostać wyposażony w „nową sieć i Poziom 4 autonomicznej jazdy.Wersja produkcyjna pojawi się w 2024 roku, prawdopodobnie jako A9 e-tron, a później Bentley i Porsche otrzymają własne.
Volkswagen również pracuje nad podobnym projektem, zwana Trójcą, Ma być zbudowany na niestandardowej architekturze EV w „radykalnym” nowym procesie produkcyjnym i mieć najnowszą technologię autonomicznej jazdy.
Samochód będzie „wysoce wydajnym konceptem z płaskimi siedzeniami o kultowym designie”, stając się „pionierem innowacji” Volkswagena.
Rozpoczniesz autonomiczną jazdę na poziomie 2+ i ostatecznie osiągniesz poziom „Gotowy na poziom 4”. Spodziewamy się również pojawienia się akumulatorów półprzewodnikowych, biorąc pod uwagę, że Volkswagen już zapowiedział, że chce, aby technologia pojawiła się na drogach do 2024 roku, podczas gdy Trinity ma pojawić się do 2026 roku, dwa lata po Audi Artemis.