Justin Lewis Z Marquette był jednym z najlepszych graczy bez draftingu w tym roku, a Bulls go poznali, szybko podpisując z nim dwustronną umowę po zakończeniu draftu.
Może teraz przegrywać w tym sezonie z powodu kontuzji kolana. Złe wieści dla KC Johnsona z NBC Sports Chicago.
Justin Lewis, nieoszlifowany wolny agent, do którego Chicago Bulls natychmiast przeniósł się, aby podpisać dwustronną umowę, doznał kontuzji kolana i istnieje obawa, że może zostać zdiagnozowany jako pęknięty ACL, podają źródła.
Producent Marquette University doznał kontuzji podczas treningu poza sezonem po grze dla Bulls w NBA Summer League. Napastnik miał średnio 7,6 punktu, 4,4 zbiórki i 0,8 bloku w ciągu 22,5 minuty w Las Vegas.
Łza ACL byłaby ogromną – ale ostatecznie nie nie do pokonania – porażką dla Lewisa, ponieważ stracił rok lub więcej rozwoju. Przy 6’7, Lewis ma fizyczne dary, których drużyny NBA szukają u skrzydłowego – 7-2 rozpiętość skrzydeł, fizyczna i mocna, potrafi skakać z bloku, biegać w obronie i uderzać w skoczków. Był jednak niekonsekwentny w Marquette i musiał doskonalić swoje umiejętności, zawsze ucząc się gry na wysokim silniku, ale mając okazję być silnym skrzydłowym spinningowym w NBA. Po prostu potrzebował czasu, żeby się rozwinąć.
Teraz ta oś czasu cofa się o krok.
„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.