Badanie EMIT (ang. Earth Surface Mineral Dust Source Investigation) zidentyfikowało ponad 50 gorących punktów metanu na całym świecie.
Korzystając z instrumentu zaprojektowanego do badania wpływu pyłu na klimat, naukowcy NASA zidentyfikowali ponad 50 gorących punktów emitujących metan na całym świecie, co może pomóc w walce z potężnym gazem cieplarnianym.
NASA poinformowała we wtorek, że dochodzenie w sprawie źródła ziemskiego pyłu mineralnego (EMIT) zidentyfikowało ponad 50 „superemiterów” metanu w Azji Środkowej, na Bliskim Wschodzie i w południowo-zachodnich Stanach Zjednoczonych od czasu ich instalacji w lipcu na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej .
Nowo zmierzone gorące punkty metanu – niektóre wcześniej znane, inne niedawno odkryte – obejmują rozległe instalacje naftowe i gazowe oraz duże składowiska odpadów. Metan jest obecnie odpowiedzialny za prawie 30 procent globalnego ocieplenia.
„Ograniczenie emisji metanu jest kluczem do ograniczenia globalnego ocieplenia” – powiedział w oświadczeniu administrator NASA Bill Nelson, dodając, że narzędzie pomoże „zidentyfikować” źródła bardzo wysokich emisji metanu, tak aby te emisje można było zatrzymać „u źródła”. ”
Metan znacznie skuteczniej niż dwutlenek węgla zatrzymuje ciepło w ziemskiej atmosferze. nasz nowy Umieść tweeta Misja EMIT, zaprojektowana do pomiaru pyłu atmosferycznego, zidentyfikowała ponad 50 „superemiterów” metanu na całej planecie: https://t.co/d4OhBwIeOQ pic.twitter.com/9QLxDMN0nW
– NASA (@NASA) 25 października 2022
Okrążając Ziemię co 90 minut od swojej pozycji na pokładzie stacji kosmicznej o wysokości około 400 kilometrów (250 mil), EMIT jest w stanie zbadać ogromne połacie planety na przestrzeni dziesiątek kilometrów, jednocześnie koncentrując się na obszarach tak małych jak boisko do piłki nożnej.
Instrument, zwany Spektrometrem Obrazowania, jest przeznaczony przede wszystkim do określania składu mineralnego pyłu wdmuchiwanego do atmosfery Ziemi z pustyń i innych suchych regionów, ale sprawdził się w wykrywaniu dużych emisji metanu.
„Trochę tego [methane] Pióropusze odkryte przez EMIT należą do największych, jakie kiedykolwiek zaobserwowano — w przeciwieństwie do niczego, co kiedykolwiek zaobserwowano z kosmosu, powiedział Andrew Thorpe, technik badawczy z Jet Propulsion Laboratory (JPL), który prowadzi badania nad metanem.
Przykładem nowo sfotografowanych emiterów supermetanu pokazanych we wtorek przez JPL jest skupisko 12 pióropuszy z infrastruktury naftowej i gazowej Turkmenistanu, z których niektóre rozciągają się na ponad 32 kilometry (20 mil).
Naukowcy szacują, że pióropusze Turkmenistanu wspólnie uwalniają metan z szybkością 50 400 kg (111 000 funtów) na godzinę, rywalizując ze szczytowym przepływem z wybuchu pola gazowego w kanionie Aliso w 2015 r. w pobliżu Los Angeles, który zalicza się do największych przypadkowych emisji metanu w historii USA.
Dwa inne duże źródła emisji to pole naftowe w Nowym Meksyku i kompleks przetwarzania odpadów w Iranie, które łącznie emitują około 29 000 kilogramów (60 000 funtów) metanu na godzinę. Kolumna metanowa na południe od stolicy Iranu, Teheranu, miała co najmniej 4,8 km (3 mile) długości.
Urzędnicy JPL powiedzieli, że żadna ze stron nie była wcześniej znana naukowcom.
Główny badacz JPL z EMIT Lab, Robert Greene, powiedział w oświadczeniu.
Metan, produkt uboczny rozkładu materii organicznej i główny składnik gazu ziemnego używanego w elektrowniach, odpowiada za ułamek wszystkich spowodowanych przez człowieka emisji gazów cieplarnianych, ale ma około 80 razy większą zdolność zatrzymywania ciepła niż dwutlenek węgla.
W porównaniu z dwutlenkiem węgla, który pozostaje w atmosferze przez wieki, metan utrzymuje się przez około dekadę, co oznacza, że zmniejszenie emisji metanu ma natychmiastowy wpływ na globalne ocieplenie.
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”