SUPERCARS dokonał zmiany przed sezonem 2024, przywracając Nathana Prendergasta na stanowisko szefa transmisji.
Dzieje się to po szokującej wiadomości o śmierci słynnej osobowości telewizyjnej Davida Tunnicliffe’a.
Tunnicliffe objął stanowisko szefa nadawców w maju 2022 r., po odejściu Prendergasta i przejściu do SX Global.
Teraz Prendergast powraca, gdy Supercars wkracza w przedostatni rok swojej obecnej umowy telewizyjnej z Fox Sports i Seven Network.
W oświadczeniu Supercars napisano: „Supercars może potwierdzić, że wprowadza pewne wewnętrzne zmiany w swoim dziale telewizyjnym, w wyniku czego David Tunnicliffe opuści stanowisko szefa ds. nadawania”.
„Decyzja została podjęta po dokładnym rozważeniu i wierzymy, że będzie najlepsza dla zespołu.
„Supercars pragnie szczerze podziękować Davidowi za jego niezachwiane poświęcenie i znaczący wkład w trakcie jego kadencji.
„Jego doświadczenie i zaangażowanie odegrały kluczową rolę w naszym sukcesie, a pozostawił po sobie mocny fundament pod przyszłość naszych inicjatyw nadawczych.
„W miarę dalszych postępów firma Supercars ma przyjemność ogłosić, że Nathan Prendergast obejmie stanowisko szefa ds. transmisji od przyszłego tygodnia i będzie pracował w biurze North Sydney Supercars.
„Nathan wraca do Supercars po tym, jak był częścią organizacji w latach 2005–2022, gdzie w latach 2017–2022 pełnił funkcję dyrektora ds. transmisji i treści.
„Prendergast, dobrze znany w transmisjach sportowych, ma doświadczenie w pracy przy produkcjach o zasięgu globalnym, w tym o Formule 1, Mistrzostwach Świata w Supercrossie, Rajdzie Dakar i Olimpijskim Tygodniu Esportu w Singapurze.
„Lokalnie ma na swoim koncie także wielkie finały AFL, letnie igrzyska olimpijskie, mistrzostwa Sydney–Hobart i krajowe mistrzostwa w wyścigach drag racing.
„Witamy Nathana z powrotem w Supercars i nie możemy się doczekać jego wkładu przed pracowitym rokiem 2024”.
Tunnicliffe odpowiedział na tę wiadomość własnym oświadczeniem za pośrednictwem mediów społecznościowych.
„Powiedzieć, że jestem rozczarowany, że nie jestem już częścią rodziny Supercars, to mało powiedziane” – napisał.
„W ciągu ostatnich ośmiu lat pracowałem z niezwykle utalentowanymi ludźmi i jestem wdzięczny, że nazywają mnie przyjaciółmi, a nasza praca jest na światowym poziomie.
„Jednak wszystko, co dobre, kiedyś się kończy i chociaż ze smutkiem się żegnam, nie mogę się doczekać, co będzie dalej, zaczynając od ukochanego czasu rodzinnego z moją cudowną żoną (Pippa) i trójką pięknych dzieci”. „.
„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.