za pomocą Melissa MaikenABC
Aotearoa/Nowa Zelandia Six60 rozpoczęli swoją australijską trasę inaczej niż jakikolwiek inny koncert w kraju.
Jak gruba linia autobusowa dla Nie zapomnij o swoich korzeniach Hustle, aborygeńscy tancerze Nonukul Yojira wyłaniają się ze skrzydeł, ocieniani przed czerwoną, wypełnioną dymem sceną.
Głos Didgerido rozbrzmiewa, niesamowicie, w tłumie, w którym zabrakło 10 000 osób, gdy wprowadza się grupa Maorysów Kappa Haka.
Piosenkarz Matthew Walters zaczyna – najpierw po angielsku, „Nie zapomnij o swoich korzeniach, moi przyjaciele, nie zapomnij o swojej rodzinie”, zanim przejdzie na maoryski, „Kia Mau ki kaipō”.
Fani mają bzika na punkcie tego, gdzie spotykają się dwie kultury – kobiety maoryskie umiejętnie kręcą poi (lekką kulką na sznurku) w zgodzie, ze stylem i gracją.
Grupa osiąga punkt kulminacyjny spektakularnym pokazem Ka Mate Hakka.
To było doświadczenie, którego Nonukul, Jajira i Yamatji, Ashley Roska w najbliższym czasie nie zapomną.
„Czasami możemy po prostu dostać pięć minut, aby wskoczyć i wykonać jakiś symboliczny występ i nie być niegrzecznym ani nic takiego, ale tak właśnie może być” – powiedział.
„Bardzo rzadko zdarza się, aby ktoś poprosił nas, abyśmy przyszli i wzięli udział w programie.
„Pozwolili nam zabrać głos. Wspaniale było mieć prawdziwe organiczne doświadczenie”.
Dla koordynatora kultury Dre Ippena, kultury Maorysów, Aborygenów i wyspiarzy z Cieśniny Torresa mają podobne „zasady dzielenia się i zrozumienia”.
Tak więc przedstawianie aborygeńskich artystów obok aborygeńskich artystów w każdym australijskim mieście, w którym zespół grał dla nich, jest „bezmyślne”.
„Rozumiemy protokół. Tikanga to słowo dla nas w Nowej Zelandii” – powiedział.
„Widziałem ludzi z tej kultury, którzy przyznają się do tego, co dzieje się na scenie i domagają się zespołów i rodziny, która występowała”.
Uniwersytet Otago na scenę światową
Zespół, który powołał do działania w Australii grupę taneczną Ruska, Six 60, narodził się na boiskach rugby Uniwersytetu Otago w Dunedin w 2008 roku.
Między grami a nauką dwudziestolatkowie — Matthew Walters, Eli Bayway, J Fraser i Hoani Matanga — cieszyli się okładkami ikon Kiwi Korra, Catcher, Shabeshifter i Fat Freddy Drop.
„Możliwość zobaczenia czarnych ludzi komponujących muzykę na scenie była dla nas inspiracją” – powiedział Walters.
Uczniowie wykonali huk z najwyższego piętra swojego mieszkania przy Castle Street 660, później zaadoptowali Chrisa Macka jako basistę i Marlona Grypsa grającego na gitarze, samplach i synchronizacji.
„Radość i komfort” to cel
Walters dołącza do rozmowy ZOOM ze swojego iPada w swoim salonie w Auckland.
„Muszę włączyć tę kamerę” – mówi.
W połowie wywiadu przy sofie podciąga się wesoła dziewczyna. Odwraca iPada, żeby jego roczna córka Beau mogła się przywitać.
Jest skromnym liderem zespołu, który ma 1,5 miliona słuchaczy miesięcznie na Spotify, a jednocześnie jest zwykłym tatą.
„Chodzi o zabawę”, powiedział. „Tak zaczęliśmy. Chcemy przejść przez nasze życie z radością i łatwością”.
Bezpretensjonalny i przystępny, nic dziwnego, że Aotearoa kocha Six60. Podobnie robią Australijczycy.
Wyprzedany, ale bez sprzedawania swoich wartości, pięcioczęściowy zestaw był zdeterminowany, aby uczynić go wielkim o własnych siłach.
Od 2011 roku produkują i wydają muzykę pod własną wytwórnią Massive Entertainment.
Ich sukces nie ma sobie równych wśród innych artystów Aotearoa.
W 2019 roku stali się pierwszą nowozelandzką grupą, która była odważna – i popularna – na tyle, by ją wypełnić. Stadion Western Springsz udziałem 50 000 fanów.
Wcześniej osiągnęli to tylko międzynarodowe wagi ciężkie, takie jak Rolling Stones, Fleetwood Mac i Eminem.
„Przechodzimy razem przez te doświadczenia i mamy szczęście, że mamy siebie nawzajem” – powiedział Walters.
poczucie przynależności
Prawie dziesięć lat po wydaniu hitu Don’t Forget Its Roots, Six60 zinterpretowało go na nowo w ramach Tygodnia Języka Maorysów w 2019 roku.
Nowa wersja, Kia Mau Ki Tō Ūkaip, wzywa Maorysów do podtrzymywania swojej kultury i związku z krajem, gdziekolwiek na świecie się znajdują.
Ale Walters przyznaje, że nie był to łatwy proces ani dla niego, ani dla jego kolegów z zespołu maoryskiego, Eli Paywaia i Marlona Grubbsa.
Powiedział: „Nie dorastaliśmy z językiem”. „Dla nas była to potężna osobista podróż uczuć, odnalezienia przynależności”.
Ta separacja jest powszechna, powiedział Walters, ale ma nadzieję, że muzyka da młodzieży Maorysów poczucie dumy kulturowej i chęć nauczenia się języka.
„Myślę, że reprezentujemy teraz zbyt wielu młodych Maorysów na świecie, którzy walczą między tym, gdzie stoją w kulturze, a wstydem, by uczestniczyć i mówić” – powiedział.
„Cieszymy się, że możemy przyjąć płaszcz, aby pokazać innym, że jest w porządku i że jest cudowny”.
Chociaż Te Ryo (Język Maorysów) nie pojawi się na nadchodzącym albumie zespołu, Walters powiedział, że Te Ao Maori (Punkt widzenia Maorysów) będzie.
„Ponieważ jesteśmy Maorysami, nie możemy od tego uciec. Więc nawet jeśli nie ma języka, wszystko, co robimy, to w jakiś sposób Maorysi”.
Whanau przede wszystkim
Wiele się zmieniło od pierwszych dni gry w rugby i wykonywania coverów reggae na Uniwersytecie Otago.
„Teraz mam młodą córkę i mam rodzinę, a to wyznacza wiele zmian” – powiedział Walters.
Walters powiedział, że ojcostwo „zmiękczyło” członków zespołu.
„Pomyśl o tym [our children] I spróbuj dla nich pisać i pisać dla nich lekcje”.
Pomogło też uspokoić wewnętrznego krytyka.
„Nie czuję się już tak, jakbym była w tym sama i to naprawdę mi pomogło.
„Jest coś ważniejszego i wspanialszego niż bycie w Six60. To znacznie ułatwia sprawę”.
„Whānau (rodzina) zawsze była naszym kamieniem węgielnym”.
– ABC