Wybierz uczonych Nowa, wysoce zmutowana wersja koronawirusa u jelenia wirginijskiego w południowo-zachodnim Ontario, gatunku, który mógł ewoluować u zwierząt od końca 2020 roku.
Znaleźli również bardzo podobne sekwencje wirusowe u jednej osoby w okolicy, która miała bliski kontakt z jeleniem, co jest pierwszym dowodem na to, że wirus może być przenoszony z jelenia na ludzi.
„Wirus ewoluuje u jeleni i różni się u jeleni daleko od tego, co wyraźnie widzimy u ludzi” – powiedziała Samira Mubarak, wirusolog z Sunnybrook Research Institute i University of Toronto oraz autorka nowego artykułu.
Raport nie został jeszcze opublikowany w recenzowanym czasopiśmie i nie ma dowodów na to, że rasa jelenia rozprzestrzenia się wśród ludzi lub stanowi dla nich zwiększone ryzyko. Wstępne eksperymenty laboratoryjne wskazują, że jest mało prawdopodobne, aby szczep unikał ludzkich przeciwciał.
Ale gazeta została opublikowana w Internecie zaledwie kilka dni później Poinformuj inny zespół Wariant alfa mógł nadal rozprzestrzeniać się i ewoluować u jeleni z Pensylwanii, nawet po tym, jak zniknął z ludzi.
Razem, oba badania sugerują, że wirus może krążyć wśród jeleni przez dłuższy czas, zwiększając ryzyko tego Zwierzęta mogą stać się długoterminowym rezerwuarem wirusa i źródło przyszłych wariantów.
„Nie ma powodu do paniki” – powiedział Aringai Banerjee, wirusolog z University of Saskatchewan, który nie brał udziału w żadnym z badań.
Dodał jednak, że „im więcej masz nosicieli, tym większe są szanse na ewolucję wirusa”.
Wcześniejsze badania wykazały, że Wirus się rozprzestrzenia U jelenia z białym ogonem. Badania wskazują, że ludzie wielokrotnie wprowadzali wirusa do jeleni, które następnie przekazują go sobie nawzajem. Sposób, w jaki ludzie przenoszą wirusa na jelenie, pozostaje tajemnicą i jak dotąd nie ma dowodów na to, że zwierzęta przenoszą go na ludzi.
Kanadyjskie badanie było wynikiem współpracy ponad dwudziestu badaczy z instytucji w całym Ontario. Naukowcy pobrali wymazy z nosa i tkanki węzłów chłonnych od 300 jeleni wirginijskich zabitych przez kłusowników w Ontario między 1 listopada a 31 grudnia 2021 r. Sześć procent zwierząt, wszystkie z południowo-zachodniego Ontario, uzyskało pozytywny wynik testu na obecność wirusa, co wskazuje, że aktywnie zarażali się, gdy umierali.
Naukowcy zsekwencjonowali kompletne genomy wirusowe pięciu zarażonych jeleni i znaleźli unikalną konstelację mutacji, której wcześniej nie udokumentowano. W sumie 76 mutacji – z których niektóre zostały wcześniej znalezione u jeleni, norek i innych zakażonych zwierząt – odróżnia tę rasę od oryginalnej wersji wirusa.
Próbki z jelenia były najbliżej spokrewnione z próbkami wirusa pobranymi od ludzkich pacjentów w Michigan, niedaleko południowo-zachodniego Ontario, w listopadzie i grudniu 2020 r. Były również podobne do próbek od ludzi i od ciebie w Michigan wcześniej tej jesieni.
Te odkrycia, a także tempo, w jakim wirus akumuluje mutacje, sugerują, że nowy szczep mógł odbiegać od znanych wersji wirusa i ewoluować niepostrzeżenie od końca 2020 roku.
Ale jego dokładna ścieżka jest niejasna. Jedną z możliwości jest to, że ludzie mogli przenieść wirusa bezpośrednio na jelenia, a wirus akumulował mutacje, gdy rozprzestrzeniał się między szyjkami macicy. Alternatywnie, rasa mogła przynajmniej częściowo ewoluować w inne gatunki pośrednie – na przykład norki hodowlane lub dzikie – które w jakiś sposób przekazują je jeleniom.
„Nie mamy wszystkich elementów układanki”, powiedział w e-mailu mikrobiolog weterynaryjny Penn State, dr Suresh Kochipudi, który nie był zaangażowany w badania. „Nie możemy wykluczyć udziału gospodarza pośredniego”.
Próbka wirusa pobrana od ludzkiego pacjenta w południowo-zachodnim Ontario jesienią 2021 r. pasowała do próbek jeleni. Wiadomo, że osoba ta miała bliski kontakt z jeleniem, Naukowcy powiedzieli.
(Nie byli w stanie ujawnić więcej szczegółów na temat natury tego kontaktu ze względu na prywatność, chociaż dr Mubaraka zauważył, że ludzie nie powinni martwić się okazjonalnymi, pośrednimi spotkaniami, takimi jak po prostu jelenie włóczące się po ich podwórku).
Naukowcy ostrzegają, że wielkość próbki jest niewielka i nie ma jednoznacznych dowodów na to, że osoba zaraziła się wirusem od jelenia. „Nie mamy jeszcze wystarczających informacji, aby potwierdzić, że ta transmisja powróciła do ludzi” – powiedział Roderick Ganey, ekolog chorób dzikich zwierząt z University of Pennsylvania’s College of Veterinary Medicine.
Ale w czasie, gdy pobrano ludzką próbkę, Ontario pobierało próbki wirusa od wszystkich w okolicy, którzy uzyskali pozytywny wynik testu PCR. Naukowcy nie znaleźli żadnych innych osób, które miałyby podobne wersje wirusa, co zmniejsza prawdopodobieństwo, że rozwinie się on niezależnie u ludzi.
„Gdyby był tak rozpowszechniony u ludzi, nawet u ludzi wąsko, myślę, że byśmy go złapali” – powiedział dr Mubaraka.
Nie ma również dowodów na to, że osoba zarażona szczepem przeniosła wirusa na kogoś innego.
Pandemia koronawirusa: najważniejsze rzeczy, które należy wiedzieć
Wczesne dane sugerują, że obecne szczepionki nadal powinny być w stanie chronić przed rodowodem. Naukowcy odkryli, że przeciwciała od zaszczepionych osób były w stanie zneutralizować pseudowirusy – nieszkodliwe, niereplikujące wirusy – które zostały zaprojektowane tak, aby przypominały szczep jelenia.
W drugim badaniu naukowcy z Kolegium Medycyny i Medycyny Uniwersytetu Pensylwanii przeanalizowali wymazy z nosa 93 jeleni, które padły w Pensylwanii jesienią i zimą 2021 r. 19 procent było zarażonych wirusem. Kiedy naukowcy zsekwencjonowali siedem próbek, odkryli, że pięć jeleni zostało zarażonych typem delta, podczas gdy dwa zostały zakażone alfa.
W czasie pobierania próbek delta była powszechna wśród ludzi mieszkających w Stanach Zjednoczonych, ale fala alfa, która uderzyła w Amerykanów wiosną 2021 roku, już dawno osłabła.
„Alfa wydaje się utrzymywać u jelenia białoogonowego nawet wtedy, gdy nie krąży u ludzi” – powiedział Iman Anis, mikrobiolog z University of Pennsylvania School of Veterinary Medicine i autor badania.
W rzeczywistości próbki delta u jeleni były genetycznie podobne do tych od ludzi, co wskazuje, że stosunkowo niedawno przekroczyły one linie gatunkowe. Ale sekwencje alfa znacznie odbiegały od ludzkich szczepów. (Różniły się też znacząco od siebie, co wskazuje na to, że wariant został wprowadzony do grupy jeleni co najmniej dwukrotnie.)
„Główną implikacją jest to, że jelenie utrzymują transmisję i stan zapalny wśród swoich populacji” – powiedział dr Jani, autor badania z Pensylwanii. „To nie jest tylko pośrednie zdarzenie ze strony ludzi, w którym jelenie zarażają się, a następnie umierają”.
Nie wiadomo, czy te szczepy będą się dalej rozprzestrzeniać i ewoluować u jeleni, podobnie jak ryzyko, jakie mogą stanowić dla ludzi i innych zwierząt.
„Na podstawie aktualnych informacji powiedziałbym, że ryzyko rozprzestrzeniania wirusa wśród dzikich zwierząt, w tym jeleni, jest niskie” – powiedział Jeff Bowman, naukowiec z Departamentu Rozwoju Północy, Kopalń, Zasobów Naturalnych i Lasów w Ontario. Kanadyjski autor gazety.
Ale naukowcy stwierdzili, że stałe monitorowanie ma kluczowe znaczenie. Dr Mubarak zasugerował, że urzędnicy powinni wzmocnić kontrolę ścieków w Ontario i innych pobliskich obszarach, aby szukać konkretnie rasy jeleni – i zapewnić, że nie będzie się dalej rozprzestrzeniać.
Eksperci wezwali również ludzi do dalszego przestrzegania wytycznych ustalonych przez agencje zdrowia publicznego, w tym niekarmienia jeleni i innych dzikich zwierząt oraz noszenia rękawiczek podczas uboju zwierzyny.
„Musimy również zredukować największy rezerwuar tego wirusa, którym jesteśmy my, aby upewnić się, że nie przenosimy się stale na jelenie i nie tworzymy tych nowych szczepów” – powiedział dr Mubaraka.
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”