Kobieta odszukała lokalizację swojej współlokatorki, gdy była na randce z Tindera i dokonała szokującego odkrycia. Wideo / @emizly02 przez TikTok
Amerykańska kobieta opowiedziała o niepokojącym odkryciu, którego dokonała po tym, jak odnalazła lokalizację swojej współlokatorki, gdy była na randce na Tinderze w środku nocy.
Em opublikowała filmik na TikTok, w którym wyjaśniła, że martwi się, że jej współlokatorka „Honey” dopasuje się do faceta w aplikacji randkowej w czwartek. Oboje planowali „spędzić czas” w jej mieszkaniu następnej nocy.
Em i jej druga współlokatorka, Lisa Honey, powiedziały Em, że nie powinna być sama ze swoją dziewczyną.
„Mówiliśmy:„ Nic nie wiesz o tym gościu ”, więc zaprosiłem go, a on zgodził się przyjść” – powiedziała Em w teledysku TikTok.
Czas Honey nadszedł do mieszkania i zszedłem na dół, aby otworzyć mu drzwi. Ale 20 minut później współlokatorzy zauważają zniknięcie duetu.
– Więc się martwiliśmy – powiedziała Em.
Moja współlokatorka Lisa wysłała jej SMS-a, ale przez jakiś czas nie odpowiadała.
A kiedy Hani w końcu odpowiedziała, powiedziała: „Och, chciał iść po jedzenie, więc poszliśmy po jedzenie.
Powiedziałem, że ona i Lisa były „zdenerwowane”, że Honey „zrobiła to samo, czego nie chcieliśmy, żeby zrobiła”.
„Poza tym po prostu wyszła, nic nikomu nie mówiąc. A to było rano” – dodała.
Wciąż zaniepokojeni bezpieczeństwem współlokatora, Em i Lisa zaktualizowali lokalizację Honey w aplikacji śledzącej.
„Na początku znajdował się w pobliżu naszego mieszkania, ale potem w magiczny sposób znalazł się po drugiej stronie miasta” – kontynuował M..
„Przesyłała wiadomości na naszym czacie grupowym przez jakiś czas, a potem po prostu przestała.
„Lisa spojrzała na swoją pozycję i była na środku kanału”.
Współlokatorzy wpadli w panikę, gdy Honey nie odpowiedziała na ich wiadomości. Ale w końcu napisała na czacie grupowym i powiedziała, że jest w samochodzie jej towarzysza, który był zaparkowany „zbyt blisko wody”.
„Kochanie powiedziała, że czuje się niepewnie, ponieważ nadało jej to dziwny klimat, który sprawił, że poczuła się, jakby była w niebezpieczeństwie” – powiedział Im.
„Kiedy byli na kanale, powiedziała nam, że jest to naprawdę krępujące, przez co czuje się bardzo niekomfortowo”.
Em powiedziała, że Hani nauczyła się swojej lekcji „nie wychodzić z nieznajomymi o pierwszej w nocy”.
„Etyka tej historii, bądź bezpieczny i nie wychodź na randki na Tinder bez informowania ludzi” – ostrzegła widzów Em TikTok.
„Proszę zachować środki ostrożności. Lepiej być bezpiecznym niż żałować. W tym przypadku Honey miała szczęście, ale to nie znaczy, że zawsze będziesz miał szczęście”.