Przez Szanownego Korespondenta Anna Samołowka z Polska
Zdjęcia = Anna Samołowka
4 stycznia w stolicy Polski, Warszawie, odbyło się wydarzenie networkingowe K-Startup Spotlight, obejmujące koreańską scenę startupową i kulturę biznesową.
Gospodarzem wydarzenia była Marta Allina, Polka mieszkająca w Korei od ponad dekady i założycielka Seoul Startups, największej międzynarodowej społeczności startupów w kraju. Swoją wiedzą dzielił się z osobami zainteresowanymi prowadzeniem biznesu w Korei lub w Korei.
Opisał kilka koreańskich start-upów, które odniosły ogromny sukces, i przytoczył wzrost liczby firm venture capital inwestujących w obiecujące start-upy oraz zamiar koreańskiego rządu dotyczący dalszego rozwoju sektora. Globalna premiera ChatGPT w zeszłym roku wywołała presję i oczekiwania co do zbudowania koreańskiej wersji systemu sztucznej inteligencji (AI), który można zbudować. W ten sposób startupy w dziedzinie sztucznej inteligencji stały się popularne, a wiele programów w Korei wspiera start-upy krajowe i zagraniczne w tej dziedzinie. Niektóre otrzymują fundusze rządowe, inne otrzymują wsparcie od dużych korporacji, takich jak LG czy Samsung, co odzwierciedla wspólne wysiłki na rzecz wspierania innowacji i postępu technologicznego.
Punktem kulminacyjnym wydarzenia była prezentacja i wykład Nam Ho-sun, koreańskiego prawnika korporacyjnego mieszkającego w Polsce, który pomaga i doradza koreańskim firmom działającym na polskim rynku. Podzielił się swoją wiedzą na temat koreańskiej kultury biznesowej i prawa.
Nam podkreślił znaczenie budowania długoterminowych relacji biznesowych w Korei opartych na zaufaniu i uznał wyzwania, jakie stwarzają różnice kulturowe i bariery językowe. Podkreślając odpowiednie badania i przygotowanie przed utworzeniem partnerstwa, przytoczył przykład mocnego uścisku dłoni, który w Polsce jest powszechnie uważany za właściwy, ale w Korei uważany za brak szacunku, jako przejaw woli jednej ze stron zdominowania negocjacji.
Prawnik opisał mocne strony koreańskich firm, w szczególności zaawansowane innowacje i technologie tego kraju w przemyśle stoczniowym, elektronice, półprzewodnikach, petrochemii, samochodach oraz technologiach informacyjno-komunikacyjnych, a także wysoko wykwalifikowaną siłę roboczą. Podkreślił różnorodność wsparcia publicznego nie tylko dla startupów, ale także korporacji i inwestycji.
Rzucając wyzwanie zagranicznym przedsiębiorstwom chcącym wejść do Korei, stwierdził, że kraj ten zdecydowanie chroni swoje krajowe przedsiębiorstwa za pomocą takich mechanizmów, jak narzędzia bezcłowe i kontrole administracyjne, które chronią wybrane sektory, takie jak żywność, farmaceutyka i kosmetyki, podobnie jak to robi Unia Europejska. . Powiedział, że jeśli zagraniczne firmy chcą wejść do Korei, muszą zaopatrzyć się w oficjalne certyfikaty.
Wśród innych kluczowych czynników Nam wyjaśnił szybko zmieniające się trendy w Korei oraz brak rozpoznawalności marki dla polskich produktów. Po jego prezentacji i przemówieniu publiczność zadawała pytania.
Biorąc pod uwagę rosnące inwestycje Korei w Polsce i rozwijające się relacje dwustronne, tego typu wydarzenie jest bezcenne dla obu krajów. W wydarzeniu wzięło udział wiele osób, zarówno ze względu na jego rzadkość, jak i rosnące zainteresowanie Polski Koreą i prowadzenie z nią interesów.
*Ten artykuł został napisany przez honorowego korespondenta Korea.net. Nasz panel honorowych reporterów pochodzi z całego świata i dzieli się swoją miłością i pasją do wszystkiego, co koreańskie, za pomocą Korea.net.