Wycieczka Victorii Lamas z Leonardo DiCaprio przyciągnęła wiele uwagi, a jej tata właśnie zgłosił się, by odpowiedzieć na niektóre z tych uczuć.
Dla tych bez doświadczenia, para została niedawno zauważona w Zachodnim Hollywood, zaledwie w zeszłym tygodniu, i według twierdzeń ojca Lamasa, Victoria wydawała się „bardzo oczarowana” aktorem.
Zeznania te zostały dokonane Poczta Nowego Jorku Zawiera relacje z pierwszej ręki jej ojca, Lorenza Lamasa, dotyczące niedawnego zainteresowania mediów.
Pan Lorenzo zaczął od wyznania: „Wiem, że bardzo go kocha. Myślę, że spotkali się w zeszłym miesiącu. Nie jestem pewien okoliczności, ale tak mi powiedziała”.
„Powiedziałem jej, żeby traktowała ten związek jak wakacje – po prostu ciesz się nim tak bardzo, jak tylko możesz, dopóki trwa”
„A jeśli trwa dłużej niż typowe wakacje, świetnie. Ale jeśli nie, chroń swoje serce, wiesz? Ponieważ jest takie małe.”
Podczas rozmowy z egzekutorem, pan Lorenzo oczyszcza atmosferę i wyjaśnia: „Ona najwyraźniej jest w nim zakochana. Ale oni się nie spotykają, a ona nie chce, bo to byłoby naprawdę złe”.
„Byłoby to dla niej zawstydzające, gdyby przeczytał coś, co mówiło, że się spotykają, a tak nie było”.
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.