Ostre ostrzeżenie lekarza skierowane do rodziców po tym, jak podstawowe produkty spożywcze prawie zabijają dziecko

Ostre ostrzeżenie lekarza skierowane do rodziców po tym, jak podstawowe produkty spożywcze prawie zabijają dziecko

Lekarz wydał surowe ostrzeżenie rodzicom przed podawaniem dzieciom miodu po tym, jak dwumiesięczne dziecko zostało przyjęte do szpitala z nieznanym schorzeniem, które spowodowało drgawki i prawie go zabiło.

W swojej serii na TikToku „New Fear Unlocked”, która przedstawia prawdziwe historie z horroru medycznego, dr Samuel Choudhary powiedział, że chłopiec urodził się bez żadnych problemów zdrowotnych, ale jego stan szybko się pogarszał i został przyjęty na oddział intensywnej terapii, gdzie lekarze omawiali „koniec życia” opieki” z nim w stanie oszołomienia. Ojcowie.

W swoim poście, który zawiera ostrzeżenie: „Nie podawać tego niemowlętom!”, singapurski lekarz pierwszego kontaktu napisał, że rodzice chłopca zauważyli, że chłopiec nie karmi piersią tak dobrze, jak zwykle i po tygodniu zabrali go do lekarza.

Lekarz ujawnił, jak prosty błąd prawie zabił dziecko. Źródło: TikTok/@skingapore

Niejasne objawy

W tym momencie dziecko miało słabą siłę mięśni i zostało przyjęte do szpitala, gdzie miał drgawki, infekcję klatki piersiowej i trudności w oddychaniu.

„Zespół medyczny przeprowadził wiele badań, ale nie mógł znaleźć przyczyny problemu” – powiedział dr Chaudhry. „Jego stan stale się pogarszał, aż do momentu przyjęcia na oddział intensywnej terapii, a zespół omawiał z rodzicami kwestię opieki u schyłku życia”.

Ostatecznie zespół medyczny wysłał stolec chłopca do badań i odkrył ślady Clostridium botulinum – bakterii wytwarzającej toksynę paraliżującą mięśnie – tej samej substancji, która jest stosowana w botoxie.

Poważny błąd

Lekarze odkryli, że lalka chłopca była wypełniona miodem, którego nie należy podawać dzieciom poniżej 12 miesiąca życia – powiedziała dr Chowdhury. „Jak widać, stwierdzono, że około 6–10% miodu zawiera zarodniki tej bakterii” – kontynuował popularny TikToker.

„Chociaż nam (dorosłym) nic się nie dzieje, kiedy jemy miód, jelita niemowląt poniżej pierwszego roku życia nie mają dobrze rozwiniętych jelit. W związku z tym zarazki kiełkują, kolonizują, rozmnażają się i sieją spustoszenie u niemowląt, prowadząc do zatrucia jadem kiełbasianym u dzieci ” „

READ  Jasne światło obserwowane nad Pensylwanią, Maryland i Delaware

Czerpak do miodu stoi na słoiku pełnym miodu

Miód może stanowić ogromne zagrożenie dla dzieci w pierwszym roku życia. źródło: Getty

Paraliż może być śmiertelny

według Zdrowie Nowej Południowej WaliiBotulizm u niemowląt może powodować zaparcia, utratę apetytu, złe karmienie, słaby płacz i osłabienie mięśni, w tym słabą kontrolę głowy.

„Wczesne objawy botulizmu przenoszonego przez żywność obejmują osłabienie, zauważalne zmęczenie i zawroty głowy, po których zwykle następuje niewyraźne widzenie, suchość w ustach i trudności w połykaniu” – powiedział Yahoo News Australia rzecznik Departamentu Zdrowia stanu Nowa Południowa Walia. „Mogą również wystąpić nudności i wymioty”.

Objawy mogą prowadzić do paraliżu mięśni ramion i rozciągać się w dół ciała w kierunku nóg, natomiast paraliż mięśni oddechowych może być śmiertelny.

Co rodzice powinni wiedzieć

Zarazki powodujące zatrucie pokarmowe można znaleźć w kurzu, glebie oraz w surowym i przetworzonym miodzie, natomiast zatrucie jadem kiełbasianym przenoszone przez żywność występuje, gdy Clostridium botulinum rośnie i wytwarza toksyny w żywności, która nie została odpowiednio podgrzana.

„Najprawdopodobniej wystąpi to w przypadku ryb, sfermentowanych, solonych lub wędzonych produktów mięsnych oraz warzyw i owoców w puszkach lub pakowanych w domu” – dodał Departament Zdrowia Nowej Południowej Walii.

Na szczęście w tym przypadku dziecko po miesiącu spędzonym w szpitalu i pobycie w szpitalu powróciło do pełnego zdrowia Leczenie antytoksyną.

Czy masz wskazówkę dotyczącą historii? e-mail: [email protected].

Możesz nas także śledzić Facebook, Instagrama, TIK Tok, Świergot I youtube.

Phoebe Newman

"Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *