Organ regulacyjny giełdy podjął nietypowy krok, ostrzegając inwestorów, aby zachowali ostrożność w obrocie akcjami najnowszej spółki notowanej na rynku – Being AI – po wzroście jej ceny.
NZRegCo wydało w piątek oświadczenie, że cena akcji Being AI (BAI) wzrosła trzykrotnie od czasu ich wtorkowego pojawienia się na giełdach, co skłoniło organ regulacyjny do zastanowienia się, czy istnieją jakiekolwiek istotne informacje, które nie zostały ujawnione rynkowi.
Spółka została notowana na giełdzie w ramach tzw. aukcji odwrotnej, w ramach której firma Being AI wykorzystała notowaną już na giełdzie, ale nieaktywną spółkę Ascension Capital (ACE), aby uzyskać dostęp do giełdy NZX tylnymi drzwiami.
Transakcję wyceniono na 2,5 centa za akcję, ponieważ cena osiągnęła 7,8 centa, przed ostatnim notowaniem na poziomie 5,5 centa.
W raporcie z transakcji stwierdzono, że było to uczciwe wobec niezależnych akcjonariuszy ACE, a firma AI odpowiedziała na zapytanie dotyczące ceny akcji, że spełniła wszystkie zasady dotyczące ujawniania informacji.
„Zdecydowanie zachęcamy inwestorów do uzyskania dostępu do informacji istotnych dla niedawnej transakcji na giełdzie BAI i rozważenia ich, aby wesprzeć wszelkie decyzje inwestycyjne” – stwierdziła NZ RegCo w oświadczeniu.
Oświadczenie organu regulacyjnego „Handluj ostrożnie” jest pierwszym tego typu wydanym i ma na celu ograniczenie zmienności cen akcji.
Bycie AI obejmuje trzy firmy: firmę konsultingową ds. sztucznej inteligencji, silnik badawczo-rozwojowy zajmujący się rozwojem sztucznej inteligencji oraz dział inwestycyjny i akceleracyjny, których łączna wartość wynosi około 45 milionów dolarów nowozelandzkich.
Jako dyrektor i współzałożyciel AI Dave MacDonald powiedział RNZ Business w grudniu zeszłego roku, że wybrał notowanie typu backdoor, aby uniknąć zawiłości i problemów związanych z publiczną ofertą akcji, a także zależało mu na wiarygodności, przejrzystości i dostępie do rynków kapitałowych .
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”