Oswojony przez Barcelonę, zremisował z Gironą, nie potrafiąc wykorzystać potknięcia Realu Madryt

Oswojony przez Barcelonę, zremisował z Gironą, nie potrafiąc wykorzystać potknięcia Realu Madryt

Goniąca za tytułem Barcelona zremisowała w poniedziałek 0: 0 z Gironą na Camp Nou, zwiększając przewagę nad Realem Madryt na szczycie La Liga o jeden punkt, a teraz zajmuje 13. miejsce na szczycie z 10 meczami przed końcem.

Wciąż świeżo po upokorzeniu, jakiego doznała w El Clasico z rąk Madrytu w zeszłym tygodniu w Pucharze Króla, Barcelona była daleko od swoich najlepszych wyników w katalońskich derbach, mimo że była zmotywowana porażką mistrzów w sobotę z Villarreal.

Girona w środku tabeli była solidna i zmusiła drużynę trenera Xaviego Hernandeza do utraty punktów u siebie w La Liga dopiero po raz trzeci w tym sezonie.

Barcelona zapewniła sobie 21. czyste konto w pierwszej lidze, ale nie była w stanie w pełni wykorzystać potknięcia Realu Madryt, ponieważ starała się zdobyć tytuł La Liga po raz pierwszy od 2019 roku.

„W miarę upływu minut zaczęli nabierać pewności w obronie, a my walczyliśmy o ostatnie podanie lub wykorzystywaliśmy swoje szanse” – powiedział DAZN kapitan Barcelony, Sergio Busquets.

„Nasz cel jest wciąż ten sam, wygrać La Liga i spróbować wygrać ją jak najszybciej. Mamy 13 punktów, ale nasz cel jest wciąż ten sam”.

Xavi, wciąż bez kilku kluczowych graczy, w tym Pedriego i Ousmane Dembele, ustawił się z Ansu Fatim i Rafinhą obok najlepszego strzelca La Liga Roberta Lewandowskiego z przodu.

Napastnik Polski był bliski otwarcia wyniku w ciągu czterech minut po tym, jak Fati uderzył z woleja w dach siatki.

Kibice Barcelony ponownie skandowali imię Lionela Messiego 10 minut później, reprezentując numer na koszulce Barcelony, który wcześniej zdobył mistrzostwo świata, w nadziei na powrót do swojego byłego klubu po wygaśnięciu jego kontraktu z Paris Saint-Germain.

„Leo jest podekscytowany, skandowali jego imię już w dwóch meczach i zobaczymy” – powiedział dziennikarzom Xavi.

Skupiamy się na tym, musimy wygrać ligę hiszpańską.

Barcelona ponownie była blisko, gdy obrońca Girony, Santi Bueno, prawie trafił do własnej bramki, ale bramkarz Paulo Gazzaniga dobrze zareagował i wyciągnął piłkę w bezpieczne miejsce.

Były bramkarz Tottenhamu dobrze obronił Rafinhę na swoim najbliższym słupku, a następnie wybił bramkę Ronalda Araujo z wynikowego rzutu rożnego.

Barcelona odwołała się, że piłka wpadła, ale z pomocą systemu VAR – La Liga nie stosuje technologii goal-line – sędziowie ustalili, że piłka nie przekroczyła linii.

– Szansa na trafienie Girony –

Eric Garcia strzelił głową z rzutu rożnego na początku drugiej połowy, podczas gdy Barcelona nadal szukała otwierającego.

Jednak najlepszą okazję w tym meczu mieli goście, ponieważ Tati Castellanos zmarnował swoją szansę, strzelając niecelnie, z Ivanem Martinem u boku wsparcia, gotowym do wykorzystania.

Rzucając na obrońcę Jordiego Albę jako lewego skrzydłowego, który szukał lepszego podania w ostatniej tercji, Xavi natychmiast uderzył niebezpiecznym dośrodkowaniem i elegancką interakcją z Lewandowskim.

Gazzaniga po raz kolejny dobrze obronił, aby obrócić główkę Jaffe po rzucie rożnym w doliczonym czasie gry, gdy Barcelona w końcu wykazała się pilnością, ale było już za późno.

Lewandowski miał późne odbicie z tyłu, kiedy Girona trzymał się wyrównać.

Katalońska drużyna zrobiła skromny krok w kierunku swojego marzenia o tytule i utrzymała punktową przewagę nad Madrytem.

„Jeśli wygramy, musimy to bardzo świętować, wewnątrz (klubu) bardzo to doceniamy” – dodał Xavi, który pod koniec tygodnia narzekał na próbę umniejszenia znaczenia sezonu w Barcelonie przez niektórych krytyków .

– Pewne było, że na początku sezonu mieliśmy 13-punktową przewagę.

RBS/GC

Angela Tate

„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *