Ożywienie gospodarcze: czy tym razem jest inaczej?

Stos monet ze strzałką skierowaną w górę

obraz: RNZ

Obecnie, po obniżeniu oficjalnych stóp procentowych i w przyszłym roku spodziewane są dalsze obniżki, większość prognostów spodziewa się stopniowego ożywienia gospodarczego.

Jednak ekonomiści z największego banku w kraju twierdzą, że tym razem może być inaczej.

Ekonomiści ANZ stwierdzili, że istnieje „znaczna niepewność” co do reakcji gospodarki na niższe stopy procentowe, ponieważ recesja w kraju została celowo zaplanowana przez Fed.

„Zazwyczaj podstawowa stopa procentowa jest obcinana w odpowiedzi na jakiś negatywny szok dla dochodu narodowego i zaufania, ale w przypadku tej zamierzonej recesji nie ma to miejsca. Ile działań zostało przełożonych, a nie odwołanych?”

Główny ekonomista Miles Workman powiedział, że każdy cykl łagodzenia polityki pieniężnej nie jest taki sam jak poprzedni.

„Jeśli pomyślimy o recesji w przeszłości, weźmy na przykład azjatycki kryzys finansowy lub światowy kryzys finansowy – były to, jak ekonomiści nazywają, wstrząsy zewnętrzne, nagłe i nieoczekiwane, których nikt się nie spodziewał… a polityka pieniężna reagowała na nie.

„W obu przypadkach miało to wpływ na dostępność kredytów Rynki kredytowe stanęły w obliczu problemów z płynnością i pojawiły się obawy dotyczące zaufania. Jeśli porównać te dwa wstrząsy z tym, czego obecnie doświadczamy, nie jest to ani szok związany z dostępnością kredytów, ani szok do rynków finansowych – ale raczej restrykcyjne ustalenia polityczne „To zmusza rodziny do zaciśnięcia pasa”.

Sugeruje to, że Fed obniża stopy procentowe, być może będzie musiał to robić ostrożniej, powiedział.

„Jeśli weźmie się pod uwagę wszystkie inne czynniki napędzające dynamikę gospodarczą, w tej chwili nie ma też dużego szoku zewnętrznego, który miałby na to wpływ”.

ANZ Bank stwierdził, że istnieje ryzyko, że aktywność gospodarcza – a w szczególności rynek mieszkaniowy – może zaskoczyć wszystkich szybkością ożywienia.

„Nie wiemy, ilu potencjalnych nabywców siedzi z boku, czekając, aż oprocentowanie kredytów hipotecznych nieco spadnie i próbując kupować w obliczu kryzysu” – powiedział Workman.

Na sprzedaż jest znak ogólny.

Oczekuje się, że rynek mieszkaniowy zacznie się ożywiać po poprawie warunków.
obraz: RNZ/Marika Khabbazi

Powiedział, że ewolucja recesji i ożywienie wywołane polityką to dla wszystkich niezbadane terytorium, a niepewność jest ogromna.

Powiedział, że złagodzenie polityki pieniężnej niekoniecznie jest złe, ale Bank Rezerw musi zachować ostrożność.

Ekonomistka Kiwibanku, Sabrina Delgado, stwierdziła, że ​​istnieją uzasadnione obawy, że ceny domów mogą rosnąć szybciej niż oczekiwano, biorąc pod uwagę problemy strukturalne na tym rynku.

„Podaż jest nadal bardzo niska. Istnieje zatem zdecydowanie większe ryzyko, że zaobserwujemy tam wzrost cen. Mamy jednak już wskaźniki relacji długu do dochodów [debt-to-income ratios] „Są tam, gdzie są i są tam, aby pomóc”.

Powiedziała jednak, że szok zaufania dla gospodarki był prawdziwy, nawet jeśli został spreparowany.

Gareth Kiernan, główny prognostyk w Infometrics, powiedział, że kontrapunktem dla „zamierzonego” i sztucznego charakteru recesji był poprzedzający ją nadmiernie pobudzony boom gospodarczy.

„Innymi słowy, postrzegam wzrost i późniejszy upadek jako niezwykłe elementy, a nie przyszły upadek i wzrost”.

Stwierdził, że kwestia skali odroczonej działalności jest błędna.

„Twierdzę, że obecna luka w aktywności gospodarczej wynika z tego, że działalność ta miała miejsce już dwa lata temu i została faktycznie zapożyczona z przyszłości ze względu na ultraniskie stopy procentowe i stymulującą politykę fiskalną. Pogląd ten oznacza, że ​​nie ma żadnej straconej działalności. teraz może to zostać zrekompensowane w nadchodzących kwartałach wraz z poprawą stóp procentowych.

„W szczególności w odniesieniu do rynku mieszkaniowego jestem zdania, że ​​stopy procentowe muszą znacznie spaść, zanim zakup nieruchomości stanie się dostępny lub atrakcyjny zarówno dla właścicieli, jak i inwestorów. Innymi słowy, przystępność cenowa pozostaje głównym ograniczeniem.

„Dalsze pogorszenie sytuacji na rynku pracy w ciągu najbliższych dziewięciu miesięcy będzie również głównym czynnikiem zniechęcającym ludzi do zaciągania długów i utrzymującym kupujących z dala od rynku”.

Phoebe Newman

"Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *