Po prostu wdrażamy proces parlamentarny i to właśnie zrobiliśmy.
Podkreśliła to Liderka Opozycji w Parlamencie Inia Serwiratu wypowiadając się dziś nad wnioskiem o omówienie i głosowanie w sprawie rekomendowanych podwyżek wynagrodzeń dla Prezydenta, Marszałka Sejmu, Ministrów, Wiceministrów i Posłów.
Serwiratu twierdzi, że został on przeniesiony w lipcu i wrześniu ubiegłego roku i był ponownie omawiany wraz z innym wnioskiem szefa rządu w parlamencie.
Mówi, że robią dokładnie to, co powiedział wicepremier i minister finansów profesor Biman Prasad.
Dodaje, że profesor Prasad stwierdził, że w oparciu o system, który był wcześniej stosowany, należy przedstawić go komisji i sprowadzić niezależnych doradców, którzy ostatecznie wrócą do Parlamentu i zagłosują za nim.
Serwiratu twierdzi, że rząd zaczął to robić bez względu na przyczyny i motywy.
Serwiratu mówi też, że członkowie komisji poinformowali go, że to niefortunne, że wszystkie dyskusje, które miały miejsce w trakcie obrad, mogły nie znaleźć się w raporcie.
Mówi, że oni również podnieśli pewne kwestie i że rozumieją proces demokratyczny, który został poddany głosowaniu i tak dalej.
Dodaje, że choć stracili głosy, to wszystko w imię sprawiedliwości.
Serwiratu mówi też, że nie jest to łatwa kwestia do omówienia, bo dotyczy ona wszystkich, ale jednocześnie muszą być uczciwi i uczciwi także wobec siebie.
Mówi, że wypowiada się w imieniu opozycji ze względu na ich doświadczenia w rządzie, a być może wypowiada się także w imieniu parlamentarzystów, którzy pójdą po nich.
Żyjemy w społeczeństwie zorientowanym na użyteczność i oczywiście musimy patrzeć na to nie tylko na teraźniejszość, ale także na przyszłość – mówi Serwiratu.
Mówi, że parlament i rząd należy postrzegać jako podmioty zapewniające równe możliwości zatrudnienia i oczywiście jako pracodawcę wybieranego przez wszystkich Fidżijczyków.
Serwiratu twierdzi, że należy to wziąć pod uwagę podczas rozważania tej kwestii.