Linie Air Vanuatu odwołały loty na tydzień, pozostawiając pasażerów bez opieki wraz z rozpoczęciem wakacji szkolnych.
Boeing 737 tej linii lotniczej został uziemiony po raz drugi w tym roku z powodu problemów technicznych.
Linia lotnicza podała w oświadczeniu, że w niezbędnych pracach na samolocie „wystąpiły nieoczekiwane opóźnienia”.
„To sprawia, że nie jesteśmy w stanie podać konkretnych ram czasowych wznowienia naszych stałych rozkładów jazdy.
Dodał: „Na tym etapie spodziewamy się możliwości wznowienia lotów międzynarodowych do końca tego tygodnia”.
Linia lotnicza poprosiła pasażerów, którzy zarezerwowali loty, aby „nie przychodzili na lotnisko ani nie odprawiali się”.
Ten samolot to jedyny samolot 737 tej linii, łączący Vanuatu z Nową Zelandią i Australią. W marcu samolot zepsuł się w Brisbane i przez kilka tygodni nie był używany.
Linie Air Vanuatu zwróciły się o wsparcie do linii Air Nauru, która będzie oferować szereg „ograniczonych usług” między Brisbane, Sydney, Auckland i Nadi do i z Port Vila.
„Nasze zespoły pracują nad przekierowaniem gości przez Nadi, Honiara i Brisbane”.
Mówiąc do RzeczyJeden z australijskich pasażerów powiedział, że utknął na Vanuatu i nie został powiadomiony o alternatywnym rozwiązaniu.
Nie mieliśmy żadnych wiadomości. Powiedziano nam, żebyśmy nie jechali na lotnisko. „Nie próbuj złapać… innego lotu” – powiedziała.
„Jutro jest lot do Auckland, a potem musimy kupić kolejny bilet powrotny z Auckland do Sydney. Osobno”.