Pedri świętuje po przełamaniu impasu przeciwko Kadyksowi na Stadionie Olimpijskim (LLUIS GENE)
Późne gole Pedriego i Ferrana Torresa dały mistrzom La Liga Barcelonie zwycięstwo 2: 0 nad Cadiz w ich pierwszym meczu u siebie na wyjeździe z Camp Nou w niedzielę.
Grając na Stade Olympique na miejskim wzgórzu Montjuïc, podczas odbudowy i modernizacji stadionu przez następne półtora roku, Barcelona była niemal zawiedziona przez gości.
Po tym, jak Getafe doprowadziło ich do frustrującego bezbramkowego remisu w weekend otwarcia, Cádiz prawie udało się osiągnąć ten sam wyczyn, dopóki Ilkay Gundogan sprytnie nie zwolnił Pedriego, by strzelić gola.
Zastępca Torres przedarł się przez środek i pobiegł do domu w czasie kontuzji, aby rozjaśnić kolejny nieprzekonujący występ.
„Znowu walczyliśmy, ale wygraliśmy i to była najważniejsza rzecz, aby zyskać pewność siebie” – powiedział Frenkie de Jong dla Movistar.
„Wszystkie mecze są bardzo ważne, a Barcelona zawsze musi wygrać – kiedy dojdziesz do 70. minuty i nie zdobędziesz gola, jest to jeszcze trudniejsze”.
Trener Barcelony Xavi Hernandez, który został usunięty ze stanowiska po tym, jak został wyrzucony z boiska w meczu z Getafe, wybrał 16-letniego Lamine Yamala na prawe miejsce w miejsce zawieszonego Rafinhy, który został wyrzucony z boiska w miniony weekend.
Yamal, w swoim pierwszym występie w klubie, był najbliżej Katalończyków w pierwszej połowie po fachowym strzale wykonanym pod kątem przez Jeremiasa Ledesmę.
Napastnik podekscytował prawie 40 000 fanów – było około 10 000 wolnych miejsc przy zmniejszonej liczbie karnetów w związku z tymczasową przeprowadzką z Camp Nou.
Z drugiej strony bramkarz Barcelony, Marc-Andre ter Stegen, popisał się lepszą interwencją, pokonując Rogera Martiego jeden na jednego, po tym jak Alejandro Balde wyrzucił piłkę poza linię środkową.
Nowicjusz Oriol Romeu przerwał próbę wybicia bramki po tym, jak wpadł w pole karne na początku drugiej połowy, gdy Barcelona walczyła o rozbicie andaluzyjskich gości.
Ruben Alcaraz prawie dał żółtej łodzi podwodnej prowadzenie, ale uderzył z woleja niecelnie, a Chris Ramos również był blisko po nierównej próbie.
Pomocnik Barcelony, Xavi, skinął głową w kierunku poprzeczki po drugiej stronie boiska, po czym Xavi przechylił w jego miejsce marokańskiego skrzydłowego Ezza Abdou.
Trener przeszedł na system trzech obrońców, a także sprowadził Ansu Fatiego do Balde, który szukał przełomu.
– zwiększone ciśnienie –
Barcelona wbiegła w pole karne w poszukiwaniu Roberta Lewandowskiego, ale polski napastnik nie przeszkadzał.
Abed powstrzymał Ledesmę zaciekłym podkręceniem, gdy Barcelona przegrupowała się po chłodnej przerwie w mglistym wieczornym upale.
W końcu dokonali przełomu, gdy były pomocnik Manchesteru City, Gundogan, lobował słodkim wolejem przez Pedriego obok Ledesmy na osiem minut przed końcem.
Wyspy Kanaryjskie stworzyły koszulkę na cześć Teneryfy, która jest obecnie pustoszona przez pożary.
„To było trudne, tak, powinniśmy byli strzelić znacznie wcześniej” – powiedział Xavi Movistarowi.
Trener pochwalił Gundogana za jego wpływ w ostatniej tercji.
„Dlatego podpisaliśmy kontrakt z Gundoganem, on robi różnicę ostatnią piłką” – dodał.
Cadiz prawie strzelił przez Darwina Machisa, ale uderzył z woleja nad poprzeczką z bliskiej odległości.
Torres zapewnił Barcelonie zwycięstwo po tym, jak podbiegł do głowy Lewandowskiego, przez środek walczącej obrony Kadyksu i trafił do domu.
– Nie stworzyliśmy sobie żadnych okazji – powiedział trener Cadiz, Sergio Gonzalez.
To było jasne”.
funty/mW