Na początku tego miesiąca Ford wprowadził na rynek dwa nowe samochody elektryczne. Nieuchronnie wszyscy zgromadziliśmy się, aby zasiąść za kierownicą Mustanga Mach E, elektrycznego SUV-a, na który wielu czekało z niecierpliwością.
Ale za rogiem czaił się iw dużej mierze ignorował samochód, który prawdopodobnie był równie ważny w wielkim planie elektryfikacji Forda.
E-Transit Cargo to pierwszy elektryczny samochód dostawczy, który Ford wprowadził na rynek krajowy, torując drogę całej linii elektrycznych furgonetek, których sprzedaż w kraju została potwierdzona – i najprawdopodobniej pewnego rodzaju elektrycznego Rangera.
Uczyń mnie natychmiast ekspertem: Co muszę wiedzieć?
W tradycyjnej modzie na samochody ciężarowe, E-Transit Cargo jest dostępny we wszystkich kształtach i rozmiarach, dzięki czemu nabywcy flot mogą wybrać to, co najlepiej pasuje do ich działalności. Jechaliśmy najmniejszą grupą. Model z dachem środkowym ma pojemność 350 litrów, choć można go również dostać z wysokim dachem, rozszerzonymi wariantami i podwoziem z kabiną.
Ceny wahają się od 94 990 USD za 350-litrowy do 106 990 USD za behemota z wysokim dachem, co czyni E-Transit droższą alternatywą dla najbliższego obecnego konkurenta; LDV eDeliver9 Bigger kosztuje 79 990 USD, co również kwalifikuje się do zniżki na czysty samochód dzięki wysokim cenom.
Czytaj więcej:
* Ford potwierdza, że planuje zbudować 7-osobowego elektrycznego SUV-a
* Ford przygotowuje się do wprowadzenia w pełni elektrycznej Pumy do Nowej Zelandii
Test drogowy: Ford Ranger Raptor
* Ford van rozpoczął elektryfikację linii w Nowej Zelandii
Każdy model wykorzystuje akumulator litowo-jonowy o pojemności 75 kWh, który współpracuje z zamontowanym z tyłu silnikiem elektrycznym o mocy 198 kW/430 Nm. Zasięg wynosi 250 km zgodnie z WLTP, przy czym Ford zauważa, że klienci przejechali około 200 km w prawdziwym świecie.
E-Transit ma znaczną przewagę przestrzenną nad równoważnym eDeliver9 (LDV nie sprzedaje już „większego” eDeliver9), z 11 cu in, 3533 mm długości, 1,784 mm szerokości i 721 mm długości. Jeśli te liczby brzmią znajomo, to dlatego, że są takie same, jak te, które można znaleźć w konwencjonalnym Transicie z silnikiem Diesla — dodana technologia akumulatorów w E-Transit nie wpływa na przestrzeń wewnętrzną modelu.
Kompromisem jest jego ładowność, która spada z 1214 kg do 851 kg. I oczywiście, im więcej ładunku przewieziesz z tyłu swojego E-Transit, tym większy wpływ będziesz miał na wspomnianą wcześniej wartość zasięgu.
na zewnątrz
E-Transit wygląda z zewnątrz jak każdy inny crossover z silnikiem Diesla, ale jest kilka dość oczywistych prezentów. Jaskrawy błękit w kratce wskazuje, że patrzysz na E-Transit, a jednocześnie dostarcza wskazówek, gdzie znajduje się port ładunkowy dużej ciężarówki (pod plakietką na kratce).
Największą zmianą wizualną jest ogromna wysokość jazdy E-Transit. Wspomniałem, że Ford nie chce, aby akumulatory ograniczały przestrzeń ładunkową w Transicie. Aby było to możliwe, jego inżynierowie zbudowali platformę niżej, co pozwoliło zachować przestrzeń ładunkową powyżej. Dodatkowa wysokość zapewnia technologii akumulatorów E-Transit potrzebną przestrzeń.
Aby uzyskać dostęp do wspomnianego ładunku, E-Transit jest wyposażony w drzwi do stodoły z tyłu i pojedyncze przesuwne drzwi boczne po stronie pasażera.
wewnątrz
Poza tym, wiesz, To wszystko silnik elektryczny i akumulatorInną dużą zmianą, która odróżnia E-Transit od jego odpowiednika z silnikiem Diesla, jest technologia wnętrza. Otrzymujesz 12-calowy pływający ekran dotykowy w połączeniu z najnowszym oprogramowaniem Ford Sync.
Najnowocześniejsza technologia obejmuje zestaw menu informacyjnych pojazdów elektrycznych, w tym informacje o zasięgu, bezprzewodowe Apple CarPlay i Android Auto oraz liczniki, które mierzą, czy jedziesz płynnie i rozsądnie, czy też jak demon zjadający akumulator. Zyskuje również ulepszony zestaw kamer, z których każda pokazuje swój kanał z krystalicznie czystą klarownością.
Jest prawdopodobne, że ten ekran w końcu przeniknie do standardowego silnika wysokoprężnego Trans (jest już oferowany w dieslach Australian Transit Cargo), więc ci, którzy utknęli z wymianą ICE, nie muszą się martwić, że poczują się zbyt pominięci.
Kolejna duża zmiana dotyczyła tunelu skrzyni biegów, w którym Ford zastąpił dużą dźwignię zmiany biegów wybierakiem biegów opartym na tarczy. Mniejsza obudowa ułatwia pasażerom przesuwanie się z jednej strony kabiny na drugą.
Osoby zaznajomione z tylną przestrzenią ładunkową Transita Cargo będą natychmiast świadome swojego otoczenia. Przydatne oczka na zasłony i inne sznurki są rozrzucone po całym pomieszczeniu. Pomiędzy nadkolami jest wystarczająco dużo miejsca, aby zmieścić europaletę.
Na drodze
Nasz czas za kierownicą E-Transit nie był tak efektowny i ekscytujący jak czas na torze Hampton Downs w Mustangu Mach-E – zamiast tego była to krótka przejażdżka po mieście przez Papakura i Takanini rano po wydarzeniu Mach-E , z odrobiną jazdy po autostradzie, został dodany na dokładkę.
Ford umożliwił ładowanie między pojazdami w pojazdach F-150 Lightning EV i F-150 Hybrid.
Dla każdego, kto na co dzień jeździ ciężarówką z silnikiem Diesla, przejście na elektryczną alternatywę może być przełomowe. Całkowity brak wibracji dzięki silnikowi Diesla bez grzechotania, natychmiastowe dostarczanie mocy, cicha zmiana biegów… wszystko to składa się na bardziej wyrafinowane i komfortowe wrażenia za kierownicą.
Jak można się spodziewać, E-Transit definitywnie spełnia wszystkie te wymagania. W połączeniu z elementami sterującymi oświetleniem i przekładnią kierowniczą, która szybko przechodzi od zakrętu do zamka, otrzymujesz prawdopodobnie najłatwiejszą i najlepszą w prowadzeniu ciężarówkę w tym rozmiarze.
Jeśli chodzi o potencjalnie kłopotliwy zasięg, różne firmy będą wiedzieć, czy w zasięgu ich floty istnieje przypadek użycia pojazdu elektrycznego poruszającego się z prędkością mniejszą niż 200 km dziennie. Najbardziej prawdopodobne są floty z relatywnie miejską trasą. Jeśli Fonterra może przedstawić argumenty za w pełni elektrycznym Volvo FL o zasięgu 200 km, bądźcie pewni, że znajdą się tacy, którzy dostrzegą dużą wartość w ciężarówce takiej jak E-Transit.
Co będę posiadał?
Domowy zasięg elektryczny Transita może się teraz wydawać uniwersalny, ale to nie potrwa długo. Ford przenosi również swoje mniejsze E-Tourneo Courier i E-Transit Custom do Nowej Zelandii w ramach wyrachowanego ataku na sektor komercyjny.
E-Transit Cargo jest więcej niż godnym graczem w swojej przestrzeni, choć niekoniecznie jest najtańszy. Ci, którzy chcą czegoś nieco tańszego, muszą tylko poczekać. Stawiam na E-Transit Custom jako ten, który zabłyśnie.
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”