Pogłosy decyzji o zawieszeniu polskiego komentatora sportowego Przemysława Babiasza jeszcze nie ucichły z powodu jego opinii podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, a inny komentator olimpijski Bob Ballard, pracujący dla brytyjskiego kanału Eurosport, przegrał już jego praca.
Wszystko wydarzyło się podczas ostatniej sesji treningowej na basenie olimpijskim. Po finale sztafety 4 x 100 m stylem dowolnym kobiet australijskie złote medalistki długo świętowały swój sukces, dlatego harmonogram zawodów został nieco opóźniony. Ballard skomentował na antenie:
„Więc tak, kobiety powoli dobiegają końca. Wiesz, jakie są kobiety… po prostu spędzają czas i nakładają makijaż”.
Brytyjkę natychmiast oskarżono o seksizm. Pierwszą zareagował australijski dziennikarz Emily Ben Ammar:
„Bob, opuść głowę i zejdź z anteny! Podczas swojego komentarza dla Eurosportu użył seksistowskiego stereotypu, gdy australijscy gracze zasłużenie wspólnie świętowali”.
Po fali gniewnych komentarzy rozgłośnia ogłosiła rozwiązanie umowy o współpracy z Ballardem.
„W trakcie sporządzania raportu Bob Ballard poczynił niestosowny komentarz. Dlatego natychmiast został usunięty z naszej puli komentarzy” – głosi oficjalne oświadczenie.
poprzednio, iDaily Doniesiono, że komentatorem był Przemysław Babiaz Strzelać W Polsce, który był zły na linii Johna LennonaPiosenka „Imagine”, w której skanduje, że „nie będzie krajów i religii”.
„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.