1News może ujawnić, że w ramach włamania Latitude Financial ujawniono ponad milion byłych i obecnych praw jazdy wydanych w Nowej Zelandii.
Rzecznik firmy potwierdził, że w naruszeniu brało udział 1 037 000 nowozelandzkich numerów licencji.
W sumie 14 925 tych licencji wyciekło jako kompletne obrazy, co zwiększa ryzyko działalności przestępczej, jeśli wpadną w niepowołane ręce.
Latitude Financial przeprosił, mówiąc klientom, że zwróci koszty klientom, którzy zdecydują się wymienić dokumenty identyfikacyjne.
Wczoraj dyrektor generalny Ahmed Faour powiedział, że firma jest zobowiązana do przeprowadzenia pełnego przeglądu tego, jak doszło do ataku, po ujawnieniu, że w naruszenie było zaangażowanych miliony klientów więcej, niż początkowo sądzono.
„To bardzo rozczarowujące, że ten incydent dotknął tak wielu dodatkowych klientów i kandydatów. Przepraszamy bez zastrzeżeń”.
Firma ponownie ocenia również liczbę nowozelandzkich paszportów ujawnionych podczas włamania, która według wcześniejszych doniesień wynosiła 1342.
Firmy źle się czują
Do zeszłego miesiąca firma Latitude Financial obsługiwała usługę „kup teraz, zapłać, zapłać później” Genoapay w Nowej Zelandii.
Firma zamroziła niektóre transakcje ze swoją usługą z powodu włamania, a teraz kilka firm twierdzi, że nie otrzymuje już płatności za pośrednictwem Genoapay.
Jedną z nich jest Taryn Ebel, która prowadzi sklep z bibelotami poza miastem Porirua.
Powiedział, że regularne płatności za pośrednictwem Genoapay zostały wstrzymane z powodu cyberataku.
„Jako mała firma oznacza to, że nie mogę opłacić rachunków” – powiedziała.
Ebel powiedział, że firma musi lepiej komunikować się ze swoimi klientami i dostawcami.
„Nie byłbym taki zły, gdyby powiedzieli:„ Słuchaj, zostaliśmy zhakowani; proszę natychmiast usuń Genoapay ze swoich stron internetowych, aby zapobiec przyszłym szkodom ”.
Powiedziała, że wielu właścicieli małych firm boryka się z podobnymi problemami.
„Gdyby powiedzieli, że z powodu włamania płatności będą opóźnione lub nie nastąpią, prawdopodobnie nie znalazłbym się w tej sytuacji; natychmiast wyjąłbym Genoapay”.
Dzisiaj Genoapay wysłał e-mail do Ibell z przeprosinami, ale nie wyjaśnił, kiedy płatności zostaną wznowione.
1News rozmawiało z inną firmą w Hamilton, która w rezultacie zalega z płatnościami czynszu.