Alisha Lovrich/lekkoatletyka Nowa Zelandia
Eliza McCartney na mityngu Night of 5s miała prześwit wynoszący 4,73 m.
Niski poziom, duża satysfakcja. To właśnie ta kombinacja pozwoliła skoczkowce z Kiwi Elizie McCartney zakończyć swój powrót do lekkoatletyki w 2023 roku w zachęcający sposób.
Jak można było przewidzieć, brązowa medalistka Igrzysk Olimpijskich w Rio w 2016 r. dominowała na skromnym boisku podczas zawodów Night 5s na torze wyścigowym AUT Millennium Racecourse w Auckland w sobotni wieczór i zdjęła dres dopiero, gdy reszta stawki się wycofała. Ale nawet ona musiała być zafascynowana zwycięską wysokością 4,73 metra, którą podpisała.
W 2023 r. McCartney skoczyła wyżej tylko dwukrotnie, a biorąc pod uwagę sposób, w jaki zakończyła się jej międzynarodowa kampania, kiedy nawrót starej kontuzji ścięgna Achillesa zmusił ją do opuszczenia szczytu mistrzostw świata w Budapeszcie, był to obiecujący wczesny sukces otwierający sezon Lato z kiwi. .
McCartney, która mierzy 4,94 m i w lipcu w Luksemburgu skoczyła swój najlepszy wynik od czterech lat – 4,85 m, zakwalifikowała się do sobotnich zawodów, uzyskując na pierwszej przerwie noty 4,41, 4,55, 4,65 i 4,73. W tym momencie jedynie 4,80 okazało się poza jej zasięgiem.
Wśród innych najważniejszych wydarzeń zawodów Julian Oakley wygrał bieg na 5000 m mężczyzn w 13 minut i 47,75 sekundy, Laura Nagle zwyciężyła w biegu kobiet z czasem 15:58,48, a Georgia Hales (11,52 sekundy) zwyciężyła na 100 m kobiet wraz z Isabel Neill (11,59 sekundy) i Zacem Saundersem. (10,55 sekundy). ) w sprincie mężczyzn wypchnął Blake’a Parkera (10,59).
„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.