Rolnicy w Polsce i innych częściach bloku protestowali w ostatnich miesiącach, żądając ponownego nałożenia ceł na import produktów rolnych z Ukrainy, zniesionych po inwazji Rosji w 2022 roku.
Mówią, że ukraińscy rolnicy zalewają Europę tanim importem, przez co nie są w stanie konkurować.
W związku z planowanymi setkami protestów materiał Reutersa z Jakretu na wschód od Warszawy pokazał rolników blokujących drogę do stolicy. Na drogach ustawiono czerwone flary, na drogach stały traktory i wywieszono polskie flagi.
„Żądamy całkowitego wycofania «Zielonego Ładu», «Fit for 55» (planu klimatycznego UE), żądamy wycofania wszelkich ograniczeń emisji, wszelkich zakazów i dyrektyw” – powiedział organizator protestu Łukasz Komarowski. , Jagret rozmawia z innymi chłopami, którzy brali udział w oblężeniu.
Spór alokacyjny
W środę Unia Europejska osiągnęła tymczasowe porozumienie w sprawie przedłużenia bezcłowego dostępu do rynków ukraińskich producentów żywności do czerwca 2025 r. – aczkolwiek z nowymi limitami na import zbóż.
Liderzy polskiej opozycji wyrazili niezadowolenie z najnowszego porozumienia obejmującego ograniczenia importu, zwłaszcza z ostatnich kilku lat. Chcą kwot opartych na statystykach sprzed wojny na Ukrainie, kiedy import był bardzo niski.
„Domagamy się kwot, które należy liczyć od 2000 r., a nie od 2022-2023, jak chciała Ukraina, bo wtedy poziom (importu) był wysoki. Nie do końca nas to satysfakcjonuje, bo to nie jest dobre rozwiązanie” – Sławomir Izdebski, szef związku zawodowego rolników OPZZ – powiedział agencji Reuters.
Polska policja podała, że na środę zaplanowano ponad 580 protestów, w których weźmie udział około 70 000 osób.
W ubiegły piątek Komisja Europejska zaoferowała rolnikom ulgi, proponując poluzowanie przepisów dotyczących pozostawiania gruntów odłogowych lub płodozmianu.
Rolnicy zorganizowali podobne protesty w Czechach.
Po ulicach przejechało 1600 traktorów i innych maszyn rolniczych – powiedziała czeskiej telewizji rzeczniczka Czeskiej Izby Rolniczej Barbora Pankova.
(Reportaż: Anna Włodarczak-Czemczuk, Pavel Florkiewicz, Alan Charlish, Aleksandra Smizil; dodatkowe reportaże Michaela Kahna w Pradze; redakcja: Lucy Marks)
Zastrzeżenie: Ten raport został wygenerowany automatycznie z serwisu informacyjnego Reuters. ThePrint nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ich treść.
Pokaż cały artykuł