Przez Zespół Eurohoops/ [email protected]
Po niesamowitym biegu w fazie grupowej Ukrainie skończyło się paliwo. Zamiast tego Polska okazała się bardziej zdeterminowana i zakończyła mecz we właściwy sposób, wygrywając 94-86 i rezerwując bilety na ćwierćfinał EuroBasket 2022 po raz pierwszy od 1997 roku, gdzie zmierzą się ze Słowenią i Luką Doncic.
AJ Slaughter prowadził grę z 24 punktami, podczas gdy Mateusz Ponitka zakończył z 22 punktami, aby ostatecznie załatwić sprawę.
Po wyrównanym meczu Polska weszła w ostatnie pięć minut prowadząc sześcioma (84-78). W tym meczu Alex Len spudłował dwa rzuty wolne, a Bonitka strzelił kluczową trójkę (87-78), co dało Polsce solidną przewagę.
„Wszyscy wnieśli wkład, każdy dał coś dla zespołu, opowiem o sobie”Ponitka powiedział, że opuszcza Zenit St Petersburg po rosyjskiej inwazji na Ukrainę i pozostaje w zawieszeniu do końca sezonu.
„Sześć miesięcy temu byłem w bardzo ciemnym miejscu, nikt w nas nie wierzył, a teraz jesteśmy tutaj”.
„Mamy osobowość i charaktery, mamy wielkie jaja i wielkie serce”, Dodano trenera Igora Milicica.
Ukrainie udało się zmniejszyć prowadzenie do dwóch (88-86) na minutę przed końcem po dwóch rzutach wolnych Zvi Mykhailiuka, ale nie zdołali się zbliżyć, ponieważ Mykhailiuk i Isuf Sanan spuścili kluczowe strzały.
„Zaczęliśmy powoli, chybiliśmy dużo strzałów, popełniliśmy dużo błędów, nie wiem co się w końcu wydarzyło”, Mychajliuk zgodził się.
„Przegraliśmy przez naszą ofensywę, a nie naszą obronę”, Dodano trenera Einarsa Bagatskisa. „Polska ukarała nasze straty i nie strzelaliśmy dobrze z rzutu za trzy punkty”.
Do zwycięstwa 15 punktów dołożył Aleksander Palcherowski.
Mychajliuk miał 12 punktów i osiem zbiórek prowadząc Ukrainę w fazie grupowej, ale nie trafił w trzy z ośmiu prób. Sanon utrzymał Ukrainę przy życiu z 13 punktami i ośmioma asystami w drugiej połowie, a Wiaczesław Bobrow strzelił 15.
„Dziś nie jest to dla nas dobry przykład, ale nasza obecność inspiruje naszych ludzi”Mychajliuk zakończył, zapytany, co ta drużyna miała na myśli podczas wojny z Rosją.
Źródło obrazu: FIBA.KOSZYKÓWKA