(Bloomberg) – Polska jest bliska przezwyciężenia presji inflacyjnej i od lat robi to bez szkody dla gospodarki, powiedział lider partii rządzącej Jarosław Kaczyński.
Polska polityka ma na celu ochronę krajowego rynku pracy – powiedział Kaczyński w sobotę w Janowie Lubelskim na wschodzie kraju. Dodał, że nadmierna reakcja na nagłe podwyżki cen po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 r. może zdusić wzrost kraju nawet na sześć lat.
W większości Polacy byli chronieni przed wzrostem cen przez szybko rosnące płace, obniżki podatków i różne dotacje, powiedział Kaczyński. „Teraz, gdy oczekuje się, że inflacja będzie spadać co miesiąc, możemy powiedzieć, że nasz dobrze przemyślany plan się powiódł” – powiedział.
Prawicowa partia Kaczyńskiego Prawo i Sprawiedliwość, rządząca od 2015 roku, prowadzi w sondażach i liczy na kolejne zwycięstwo w tegorocznych wyborach parlamentarnych.
Spotyka się z krytyką ze strony opozycji, że hojne wydatki socjalne podsyciły inflację, popychając Polaków w kryzys kosztów utrzymania. Opozycja stwierdziła, że polski bank centralny zbyt wolno podnosi oficjalne stopy procentowe, które obecnie wynoszą 6,75%.
73-letni Kaczyński ponownie wystąpił publicznie po przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi. Na sobotnim wiecu, który koncentrował się na inwestowaniu w lokalną infrastrukturę, włączył się w kampanię Prawa i Sprawiedliwości, mówiąc, że jego partia dotrzymała większości obietnic wyborczych od upadku komunizmu w Polsce w 1989 roku.
Prawo i Sprawiedliwość nie nakreśliło nowych głównych planów wydatków na najbliższe cztery lata. Zamiast tego Kaczyński obiecał, że dług publiczny spadnie z 49% w ubiegłym roku do 48% PKB do końca 2023 roku.
©2023 Bloomberg LP