Warszawa, Polska — Polscy prokuratorzy ogłosili w środę, że formalnie postawili rosyjsko-hiszpańskiemu mężczyźnie zarzut szpiegostwa po tym, jak Polska zwolniła go z więzienia na początku tego miesiąca. Wymiana więźniów Między Rosją a Zachodem.
Paweł Rubcow, dobrze znany Pabla GonzalezaZostał aresztowany 28 lutego 2022 r. w polskim mieście Przemyśl, niedaleko granicy z Ukrainą, kilka dni po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na Ukrainę na pełną skalę. Udawał hiszpańskiego niezależnego dziennikarza i składał raporty dla hiszpańskich mediów. Od 2019 roku mieszka w Polsce.
Przetrzymywany w Polsce do czasu włączenia do wymiany więźniów 1 sierpnia, obecnie w Rosji. Nie od razu było jasne, dlaczego Polska czekała, aż opuści kraj, aby postawić mu zarzuty.
Urodzony jako Pavel Rubtsov w ówczesnej sowieckiej Moskwie w 1982 roku, González przeniósł się do Hiszpanii wraz ze swoją hiszpańską matką w wieku 9 lat, gdzie przyjął obywatelstwo i przyjął hiszpańskie imię Pablo González Yaku. Pracował dla Público, La Sexta i Cara, baskijskiej gazety nacjonalistycznej.
– powiedział sir Richard Moore, szef MI6, angielskiej agencji wywiadu zagranicznego Forum bezpieczeństwa Aspen W 2022 r. Gonzalez był „nielegalnym” człowiekiem, który został aresztowany w Polsce „przebierający się za hiszpańskiego dziennikarza” i próbował udać się na Ukrainę w ramach rosyjskich wysiłków destabilizacyjnych.
Termin „nielegalni” odnosi się do szpiegów działających pod nieoficjalną przykrywką, co oznacza, że nie korzystają oni z immunitetu dyplomatycznego.
Według doniesień mediów śledczych mężczyzna szukał także kontaktów z rosyjskimi dysydentami mieszkającymi za granicą i był powiązany z baskijskimi i katalońskimi ruchami separatystycznymi podejrzanymi o powiązania z Kremlem.
Jak podaje Prokuratura Krajowa w Warszawie, 9 sierpnia prokurator z Lublina skierował akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Przemyślu. Ponieważ nazwiska zostały zatajone zgodnie z polskimi przepisami dotyczącymi prywatności, oskarżeni zostali zidentyfikowani jako Pablo GY i Paweł R. Ze szczegółów wynika jednak, że sprawa dotyczy podejrzanego agenta GRU Rubcowa.
Oskarżonemu postawiono zarzuty przestępstw o charakterze szpiegowskim, za które grozi kara od 3 do 15 lat więzienia.
Nie było od razu jasne, czy Rubcow będzie sądzony zaocznie.
Oskarżony jest oskarżony o przekazywanie rosyjskiemu wywiadowi wojskowemu w Przemyślu, Warszawie i innych miejscach w okresie od kwietnia 2016 r. do lutego 2022 r. informacji, które mogłyby zaszkodzić Rzeczypospolitej Polskiej, w tym państwu członkowskiemu NATO.
Stwierdzono również, że operacja obejmowała „szerzenie dezinformacji i prowadzenie wywiadu operacyjnego”.
Prokuratura Krajowa podała, że toczą się odrębne śledztwa w sprawie bliżej nieokreślonej liczby podejrzanych o udział w spisku, w tym kobiety zidentyfikowanej jedynie jako Magdalena C. Kobieta, znana wśród dziennikarzy w Polsce jako jego była dziewczyna, odmówiła komentarza.
„Student. Prawdopodobnie specjalista od kafeterii w kafeterii. Profesjonalista telewizyjny. Kuglarz. Profesjonalny specjalista od żywności. Typowy alkoholik.”