Polska pamięta solidarnościowego księdza zamordowanego przez komunistów

Polska pamięta solidarnościowego księdza zamordowanego przez komunistów

19 października mija czterdzieści lat od brutalnego morderstwa księdza Jerzego Bobiuszki, zagorzałego zwolennika polskiego ruchu wolnościowego Solidarność, w wieku 37 lat.

W sobotę rano wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz złożył kwiaty na grobie księdza.

Kosiniak-Comis w swoim poście na Platformie X przypomniała motto, które ks. Popiuszki przyjął z Listu św. Pawła do Rzymian jako centralne przesłanie swojego nauczania: „Zło dobrem zwyciężaj”. Napisał: „W 40. rocznicę męczeństwa bł. Jerzego Popiuszki wspominamy życie i dziedzictwo jego wielkiego orędownika wolności”.

Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska odwiedziła w sobotę także grób księdza w sanktuarium Popiełuszki na warszawskim Żoliborzu.

W popołudniowej mszy świętej w Sanktuarium Popiełuszki weźmie udział Prezydent Andrzej Duda. Poprzedzi ją Ogólnopolska Parada Papieska ze Starego Miasta w Warszawie do Sanktuarium Bobiuszki pod hasłem „Zło dobrem zwyciężaj”.

Ksiądz Popiełuszko był światełkiem nadziei po represjach reżimu komunistycznego wobec ruchu Solidarność w Polsce i wprowadzeniu stanu wojennego w grudniu 1981 r. W 2010 roku został kanonizowany i uznany przez Kościół rzymskokatolicki za męczennika.

W piątek polscy parlamentarzyści złożyli hołd ks. Jerzemu Popiuszce, w uchwale nazywając go „jednym ze współczesnych bohaterów naszej wolności; symbolem wolności sumienia, godności ludzkiej i ochrony praw obywatelskich”.

W sobotę w całej Polsce odbywają się różne wydarzenia, których celem jest oddanie hołdu księdzu Popiełuszce.

(mc/miesiąc)

Źródło: PAP

READ  Polska i Grecja wzywają UE do opracowania wspólnego systemu obrony powietrznej, polski premier | Wiadomości ze świata

Cyril Lamb

„Student. Prawdopodobnie specjalista od kafeterii w kafeterii. Profesjonalista telewizyjny. Kuglarz. Profesjonalny specjalista od żywności. Typowy alkoholik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *