Daria Bikulik z Polski świętuje drugie miejsce w omnium kobiet w kolarstwie torowym na Igrzyskach Olimpijskich Paryż 2024, 11 sierpnia 2024 r. Zdjęcie: EPA/ERIK S. LESSER; PAP/EPA.
Omnium to jedno z najbardziej nieprzewidywalnych wydarzeń w kolarstwie torowym, składające się z czterech oddzielnych wyścigów – wdrapywania się, tempa, eliminacji i punktów – w każdym z nich kolarze zbierają punkty.
Bigulic po pierwszym wyścigu omnium był 14. Jednak w kolejnej konkurencji zajął trzecie miejsce, znacząco poprawiając swoją pozycję. Przed finałem był siódmy z 72 punktami, 24 punkty do podium.
Pomimo przeciwności i nikt nie spodziewał się, że nadal będzie walczyć o zwycięstwo, Bikulik zaskoczyła niemal wszystkich niezwykłym występem, zdobywając ostatecznie 131 punktów.
Dziesiąty medal Pikulica i czwarte srebro wywalczone przez Polaków w Paryżu.
Jest to także 12. medal olimpijski dla polskiego kolarstwa, a w sumie jego dorobek wynosi obecnie osiem srebrnych i cztery brązowe medale.
Niezwykły sukces 27-letniego Polaka wywarł ogromne wrażenie na premierze Donaldzie Tusku, który od razu pogratulował sportowcowi w mediach społecznościowych.
„Daria Bikulik spisała się znakomicie, w ostatnim dniu igrzysk zdobyła srebro” – napisał Tusk.
Krótko podsumowując łączny zdobycz medalową Polski na Igrzyskach w Paryżu, Tusk zażartował: „Polki pokazały nam, co znaczy walka! 8 medali dla kobiet, 2 dla mężczyzn”.
Złoto zdobyła Amerykanka Jennifer Valente z przewagą 13 punktów nad Bigulicem, a brąz z Nowozelandką Ali Wollaston ze stratą kolejnych 6 punktów.
(mama)
Źródło: PAP