Zarejestruj się teraz, aby uzyskać nieograniczony bezpłatny dostęp do Reuters.com
WARSZAWA, 26 kwietnia (Reuters) – Polska drastycznie ograniczy loty do iz Warszawy od 1 maja, jeśli spór z kontrolerami ruchu lotniczego o wynagrodzenie i warunki nie zostanie rozwiązany, wynika z ustawy wydanej przed wznowieniem rozmów we wtorek.
Prawie 90 proc. kontrolerów ruchu lotniczego w Warszawie zdecydowało się wyjechać zamiast zaakceptować nowe warunki pracy, co ich zdaniem zagraża bezpieczeństwu. Niektórzy już odeszli, a okres wypowiedzenia pozostałych 136 upływa 30 kwietnia.
Pozostawi tylko 26 kontrolerów między dwoma głównymi lotniskami w Warszawie, a loty do iz Warszawy mogą zostać w dużej mierze odwołane, ale loty przechodzące przez jej przestrzeń powietrzną nie powinny być odwoływane, powiedzieli urzędnicy.
Zarejestruj się teraz, aby uzyskać nieograniczony bezpłatny dostęp do Reuters.com
„Połowa tych lotów będzie wykonana w naszej przestrzeni powietrznej, połowa tych samolotów… zostanie skierowana do krajów sąsiednich, ale loty nad Polską nie zostaną odwołane” – powiedział dziennikarzom Piotr Samson, szef Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
Rząd ogłosił w Dzienniku Urzędowym w poniedziałek późnym poniedziałkiem, że od 1 maja Międzynarodowe Porty Lotnicze Sobin i Modlin będą operować tylko od 0930 do 1700 czasu lokalnego ze względu na nieobecność kontrolerów ruchu lotniczego. Prawo przewidziało listę lotnisk priorytetowych.
Linie lotnicze, których to dotyczy, to Polskie Linie Lotnicze LOT i Wizz Air (WIZZ.L) I Lufthansy (LHAG.DE)Wszystkie te działają z lotniska Sobin i Ryanair (RYA.I)Leci z Motlina.
Ryaner powiedział, że we wtorek złożył skargę do Komisji Europejskiej na ustawę, ponieważ uważa, że lista priorytetowych lokalizacji jest niesprawiedliwa na korzyść LOT-u.
„Polski rząd początkowo źle zarządzał kwestią płac z warszawskimi kontrolerami ruchu lotniczego, a teraz całkowicie zignorował pasażerów Ryan Air, decydując się na ochronę mniej istotnych tras LOT-u kosztem głównych tras Ryan Air, takich jak Sztokholm i Mediolan”. Dyrektor generalny Ryanair, Michael O’Leary, powiedział.
Propozycje uznane przez związek za nie do przyjęcia obejmują obniżkę wynagrodzeń kontrolerów ruchu lotniczego, zwiększenie z 8 do 12 godzin maksymalnej liczby godzin, jaką mogą przepracować w systemie zmianowym oraz możliwość pracy samodzielnej kontrolerów.
Rząd twierdzi, że zaakceptował propozycje dotyczące bezpieczeństwa i że rozmowy skupiają się teraz na kwestiach płacowych, ale oczekiwania regulatorów są zbyt wysokie, zwłaszcza że nastąpił spadek ruchu lotniczego z powodu epidemii Govt-19.
Stowarzyszenie Kontrolerów Ruchu Lotniczego twierdzi, że jego obawy dotyczące bezpieczeństwa nie zostały odpowiednio rozwiązane i że rząd fałszywie przedstawia wysokość zarobków.
Zarejestruj się teraz, aby uzyskać nieograniczony bezpłatny dostęp do Reuters.com
Raport Alana Charlischa i Pavela Florkievicha, Dodatkowy raport Anny Gopher, pod redakcją Raisy Kasolovsky i Garetha Jonesa
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.