Ruch ten pojawia się, gdy Warszawa upiera się, że potępia trwającą wojnę Rosji z sąsiednią Ukrainą.
Polska usunęła cztery pomniki żołnierzy Armii Czerwonej z czasów komunistycznych, ponownie naciskając na usunięcie symboli dominacji Moskwy po II wojnie światowej i podkreślając swoje potępienie toczącej się wojny Moskwy z sąsiednią Ukrainą.
W czwartek robotnicy za pomocą wiertarek i ciężkiego sprzętu zniszczyli pomniki z 1945 r. w czterech różnych miejscach w całej Polsce.
Większość z nich miała formę betonowych obelisków poświęconych żołnierzom Armii Czerwonej, którzy polegli w walce z nazistowskimi oddziałami niemieckimi.
Karol Nawrocki, szefowa Państwowego Instytutu Historycznego, wezwała do usunięcia, mówiąc, że pomniki reprezentują system, który zniewalał i mordował naród własny i innych narodów, w tym Polaków.
„To pomnik hańby, pomnik upokorzenia zwycięzców” – powiedział Nawrocki w Głubczycach, gdy robotnicy przygotowywali się do zdjęcia kukły żołnierza Armii Czerwonej przed usunięciem całego pomnika. .
„W 1945 r. Sowieci nie przynieśli wyzwolenia, sprowadzili kolejną niewolę. Zajęli Polskę i potraktowali ją jako łup” – powiedział w emocjonalnym przemówieniu Nawrocki.
Powiedział, że duch tej organizacji jest nadal obecny w Federacji Rosyjskiej, dokonując masakry ludności cywilnej na Ukrainie.
Podkreślił, że rosyjskie prawo karze każdego, kto usuwa sowieckie relikty wojskowe, nawet za granicą, do trzech lat więzienia.
Inne relikwie zostały wydobyte z dawnych miejsc pochówku w Pisinie na południowym zachodzie i Bopolis na północnym zachodzie. Szczątki żołnierzy ekshumowano i przeniesiono do właściwych grobów w latach 50. XX wieku. Kamienny pomnik został podniesiony w lesie niedaleko Staso na południu.
Od czasu obalenia władzy komunistycznej w 1989 r. Polska podjęła kroki w celu usunięcia z przestrzeni publicznej symboli dawnej dominacji Moskwy, zdejmując pomniki i tablice. Niektóre zostały przeniesione do specjalnego magazynu. W hotelu nie ma cmentarzy ani obecnych cmentarzysk.
W tym roku agresywne działania Rosji przeciwko Ukrainie stały się bardziej pilne. Polska wspiera politycznie, militarnie i gospodarczo walkę Ukrainy z Rosją.