Polska znów rośnie, 1,25% | Artykuł

RPP zdecydowała się podnieść stopy procentowe do 75 pb, od 0,5 do 1,25%. Spodziewaliśmy się wzrostu o 50 pb (przy większym ryzyku). Ekonomiści zazwyczaj szukają między 25-50 pb.

Wzrost o 75 pb jest neutralny dla relacji EUR/PLN. Naszym zdaniem, rynek walutowy oczekuje silniejszego napięcia (75 pb) niż krzywa rentowności (50 pb).

NBP podniósł główną stopę z 0,5 do 1,25%

Mimo że podwyżka stóp w październiku była wynikiem wcześniejszych niespodzianek inflacyjnych, RPP miała więcej perspektywicznych argumentów w listopadzie, gdy pojawiły się prognozy inflacji NBP. Zostaną one zrewidowane znacznie w górę, średnio o 2,5 pkt. proc. do 5,8% do 2022 r. Według NBP do 2023 r. średnia inflacja powinna wynosić 3,7% w skali roku, czyli znacznie powyżej obecnego celu inflacyjnego (2,5%). Naszym zdaniem CPI może tylko chwilowo (poniżej początku 2022-23) zejść poniżej celu NBP (3,5%).

Wypowiedzi prezesa NBP są bardzo lekkie, biorąc pod uwagę, jak bardzo zrewidowano prognozę CPI. Odbiegają one znacząco od pozycji jastrzębia innych banków centralnych w regionie.

Widzimy zapowiedź podwyżki stóp przez prezesa do obecnych szczytów inflacji CBI, czyli do początku 2022 roku (wg prezesa nieco powyżej 7%). Naszym zdaniem stawki zostaną podniesione o ok. 2 proc. Przedepidemiczny poziom 25 pb w grudniu wyniósł 1,5%. Pomimo tego, że 7 na 10 członków RPP zostanie zastąpionych w okresie styczeń-marzec, widzimy więcej rozbieżności w podwyżce na początku przyszłego roku. Spodziewamy się, że do lutego 2022 r. taryfy wyniosą około 2%, ale to nie powinno być końcem napiętego cyklu.

Założenie gubernatora, że ​​podwyżka może się skończyć, gdy CBI osiągnie szczyty, jest naszym zdaniem bardzo obiecująca.

Podczas gdy czynniki podażowe zwiększą CPI w tym roku, oczekuje się, że presja popytowa i płacowa będą kluczowymi czynnikami inflacji w 2022 roku. Widzimy też pierwsze oznaki efektów drugiej rundy. W przeciwieństwie do niektórych rozwiniętych gospodarek rynkowych (np. Wielkiej Brytanii) spodziewamy się pozytywnych bodźców finansowych w Polsce w przyszłym roku i szacujemy, że deficyt strukturalny wzrośnie z ok. 4% w 2021 r. do ok. 5% w 2022 r. Występuje również wysoka inflacja. Czynniki strukturalne, tj. PKB wg konsumpcji.

Zatem spadek CPI od II kw. będzie wynikał głównie z efektu wyższej bazy paliw i żywności, a nie ze znacznego ograniczenia ryzyk inflacyjnych. Naszym zdaniem inflacja bazowa powinna być wyższa w 2022 roku. Ponadto wraz ze wzrostem oczekiwań inflacyjnych gospodarstw domowych i przedsiębiorstw ryzyko wystąpienia poważnego cyklu płacowo-cenowego jest jeszcze większe.

W związku z tym w drugiej połowie 22 wymagane będą dodatkowe podwyżki taryf. Naszym zdaniem stopa końcowa wynosi 2,5% i istnieje ryzyko dla wyższej strony.

Cyril Lamb

„Student. Prawdopodobnie specjalista od kafeterii w kafeterii. Profesjonalista telewizyjny. Kuglarz. Profesjonalny specjalista od żywności. Typowy alkoholik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *