KISZYNIÓW (Reuters) – Premier Polski powiedział w czwartek, że szybkie przystąpienie Mołdawii do Unii Europejskiej jest możliwe, ponieważ Kiszyniów stara się o wejście do bloku w obawie przed wciągnięciem w konflikt na sąsiedniej Ukrainie.
Mołdawia wraz z Ukrainą kandyduje do członkostwa w Unii Europejskiej w 2022 roku, wzmacniając prozachodnie ambicje jej rządu, który wielokrotnie oskarżał Rosję o próby destabilizacji kraju.
Była republika radziecka, licząca 2,5 miliona ludzi, graniczy z Ukrainą, a rosyjskie siły pokojowe stacjonują w separatystycznym regionie Naddniestrza, lojalnym wobec Moskwy.
– Myślę, że szybka ścieżka jest możliwa – powiedział podczas wizyty w Kiszyniowie Mateusz Morawiecki. „Albo tor będzie bardzo szybki, albo negocjacje utkną w długich rozmowach… Mam nadzieję, że UE otworzy się szerzej na Ukrainę i Mołdawię”.
Premier Mołdawii Doren Resin podziękował Moravickiemu za wsparcie Polski.
„Reformy, które wdrażamy, zbliżają nas do Unii Europejskiej” – powiedział. „Mimo wszystkich wyzwań i kryzysów zrozumieliśmy, że możemy szybciej wejść na ścieżkę integracji z Unią Europejską”.
Regin został premierem w lutym po tym, jak jego poprzedniczka, Natalia Gavrilita, podała się do dymisji po burzliwych 18 miesiącach sprawowania władzy, naznaczonych zawirowaniami gospodarczymi i skutkami ubocznymi rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
(Reportaż Aleksandra Tanasa w Kiszyniowie oraz Alana Sharlicha i Pawła Florkiewicza w Warszawie; montaż: Hugh Lawson)