Zarejestruj się teraz, aby uzyskać nieograniczony bezpłatny dostęp do Reuters.com
Rejestracja
WARSZAWA, 21 stycznia (Reuters) – Polski premier w piątek wezwał przywódców europejskich do zajęcia twardego, jednolitego stanowiska wobec Rosji w obawie, że Moskwa może przygotowywać się do inwazji na Ukrainę.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zakończył w piątek dwudniowe rozmowy z prezydentem Polski Andrzejem Dudą, a Polska powiedziała, że Kijów może liczyć na jej wsparcie w przypadku rosyjskiego ataku.
Warszawa nie ujawniła jednak dokładnych szczegółów formatu, w jakim można było uzyskać to wsparcie.
Zarejestruj się teraz, aby uzyskać nieograniczony bezpłatny dostęp do Reuters.com
Rejestracja
„Polska jednoznacznie wspiera Ukrainę w jej prozachodnich aspiracjach” – powiedział w oświadczeniu premier Mateusz Morawiecki.
„W obliczu rosyjskich gróźb europejska jedność i solidarność są dla Ukrainy ważne. Rosja musi wiedzieć, że bez wyjątku ma do czynienia ze Zjednoczonym Frontem”.
Kraje zachodnie obawiają się, że Moskwa planuje nową ofensywę na Ukrainę po tym, jak była republika sowiecka wysłała wojska w 2014 roku w celu aneksji Półwyspu Krymskiego. Rosja zaprzeczyła planowaniu ataku, ale twierdzi, że podejmie nieokreślone działania wojskowe, jeśli jej żądania obronne nie zostaną spełnione.
Po rozmowach w Wiśle na południu Polski prezydent Duda potwierdził również swoje poparcie dla Kijowa w Polsce.
„Polska odrzuca pojęcie stref wpływów i popiera pełną euroatlantycką integrację Ukrainy” – napisał na Twitterze.
Zagraniczny doradca Dudy, Jacques Kumosch, powiedział Reuterowi w sms-ie, że zostanie utworzony specjalny kanał ciągłej komunikacji między Polską a Ukrainą oraz dalsze rozmowy między delegatami prezydenckimi.
„Społeczność euroatlantycka ma obowiązek opierać się wszelkiej agresji, niezależnie od jej wielkości i wielkości” – powiedział Kumos.
Zarejestruj się teraz, aby uzyskać nieograniczony bezpłatny dostęp do Reuters.com
Rejestracja
Relacja Alana Charlischa, Pawła Florkiewicza, Anny Kober; Montaż przez Alexa Richardsona i Jonathana Odyssey
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.