Inflacja CPI w Polsce wzrosła w grudniu 2021 r. do 8,6% rok do roku, najwyższego poziomu odnotowanego w ubiegłym roku. W ujęciu rocznym dynamika cen żywności wzrosła do 8,6% r/r, a energii elektrycznej, gazu i innych paliw o 14,3%.
Konsumenci odczuli wpływ obniżki akcyzy na benzynę i olej napędowy i przestali tu podnosić ceny. Na podstawie dostępnych danych szacujemy, że inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii wzrosła do 5,3% w skali roku.
Oczekujemy wysokiej inflacji i średniorocznego wzrostu CPI na poziomie 7,7% w 2022 roku. Po pierwsze, firmy przenoszą wyższe ceny energii i innych nakładów na konsumenta końcowego; Zmniejszą go umiarkowany wzrost popytu i wyższe płace. Po drugie, przewiduje się, że wzrost cen żywności będzie silny ze względu na rosnące ceny nawozów i inne. Po trzecie, napięty rynek pracy i presja na wzrost płac zwiększają ryzyko cyklu płacowo-cenowego.
Dalszy wzrost inflacji będzie ograniczany przez środki rządowe; Nazywana „tarczą antyinflacyjną”. Dziś premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w przyszłym tygodniu, że rząd wprowadzi „Tarczę Antyinflacyjną 2.0”, która obejmie 8% obniżkę VAT na benzynę i olej napędowy przez 6 miesięcy od lutego. Urzędnicy spodziewają się, że obniży to cenę pompy łącznie o 60-70 za litr. Musimy również wiedzieć więcej o tym, kiedy zostanie wprowadzony 0% VAT na żywność.
Wycofanie się z obniżek podatków byłoby trudną decyzją polityczną
Te rządowe środki kontroli inflacji poprzez podatki pośrednie opóźniają nieuniknione konsekwencje wzrostu cen energii. Niewątpliwie wyrównają one w tym roku ścieżkę CPI, jednocześnie wydłużając jej wysoki poziom w czasie. Co więcej, przywrócenie podatków do pierwotnego stanu byłoby trudną decyzją polityczną, ponieważ doprowadziłoby do gwałtownego wzrostu cen paliw i energii.
W obliczu możliwości przedłużającej się inflacji oczekuje się, że Narodowy Bank Polski będzie kontynuował podwyżki stóp procentowych. Dotychczasowe napięcia w Polsce były znacznie niższe w porównaniu z innymi odpowiednikami w Europie Środkowo-Wschodniej, zwłaszcza Czechowem i Węgrami. Bazując na dzisiejszych danych o CPI, RPP może zdecydować się na kolejną podwyżkę o 50 pb w lutym. Oczekujemy, że stopa referencyjna wyniesie 4% do końca roku i 4,5% w przyszłym roku.
„Student. Prawdopodobnie specjalista od kafeterii w kafeterii. Profesjonalista telewizyjny. Kuglarz. Profesjonalny specjalista od żywności. Typowy alkoholik.”