WARSZAWA (Reuters) – Sąd Najwyższy orzekł we wtorek, że sprawa ministra skazanego za nadużycie władzy podczas walki z korupcją na poprzednim stanowisku powinna zostać wznowiona, co podważa nadzieje rządu na wstrzymanie postępowania przed wyborami.
Wybory parlamentarne zaplanowane są na październik lub listopad, a sondaże wskazują, że rządząca nacjonalistyczna partia Prawo i Sprawiedliwość może nie uzyskać większości w obliczu walki o standardy demokratyczne w państwie członkowskim UE.
Wtorkowe orzeczenie wydawało się być sprzeczne z piątkowym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że prezydent Andrzej Duda zapewnił sobie prawo do ułaskawienia Mariusza Kamensky’ego, obecnego ministra spraw wewnętrznych, zanim apelacja została sfinalizowana, co potencjalnie oznaczałoby zamknięcie sprawy.
„Sąd Najwyższy stoi na stanowisku, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2 czerwca br…. nie wywołał żadnych skutków prawnych” – powiedział sędzia Piotr Merrick.
Sąd Najwyższy zwrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia przez sąd rejonowy.
Rafał Pushnik, rzecznik prasowy Prawa i Sprawiedliwości, potępił tę decyzję.
„To jawny sabotaż ze strony Sądu Najwyższego i antykonstytucyjna ustawa mająca na celu całkowity chaos prawny” – powiedział prywatnej telewizji RMF FM.
W 2015 roku, kilka tygodni po dojściu PiS do władzy, Duda, sojusznik PiS, ułaskawił Kamińskiego, który został skazany za nadużycie władzy podczas pełnienia funkcji szefa agencji antykorupcyjnej. Został skazany na trzy lata więzienia.
Prawnicy kwestionowali, czy Duda miał do tego prawo przed zakończeniem procesu apelacyjnego, a politycy opozycji określili to posunięcie jako polityczne. Ostateczne skazanie uniemożliwiłoby Kamensky’emu sprawowanie urzędu rządowego.
W piątek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że prawo do łaski jest „wyłączną i absolutną” władzą prezydenta.
Krytycy twierdzili, że Kaminsky i jego współpracownicy ścigali korupcję z nadmierną gorliwością podczas sprawowania urzędu, stosując metody, które, jak twierdzili, czasami omijały prawa i żerowały na niewinnych. Kamiński przekonywał, że korupcja to plaga polskiej demokracji, z którą trzeba się dokładnie uporać.
(Reportaż Alana Sharlisha; montaż autorstwa Nicka McPhee)
„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.