Nowe dane firmy Corelogic pokazują, że inwestorzy na rynku nieruchomości zarobili średnio 446 000 dolarów, kiedy osiągnęli zysk ze sprzedaży nieruchomości w ostatnim kwartale ubiegłego roku.
Firma badawcza na rynku nieruchomości opublikowała swój najnowszy raport Pain and Gain, z którego wynika, że 99,3 procent nieruchomości sprzedanych w tym kwartale poszło za więcej niż kupił sprzedawca. Dziesięć lat temu tylko 80 do 85 procent sprzedaży nieruchomości miało na celu zysk.
Średni zysk wyniósł 420 000 $. Dla inwestorów było to 446 000 USD, a dla właścicieli rezydentów 412 750 USD. Średnia strata wyniosła 20 000 $.
Gwałtowny wzrost cen w ostatnich latach przyczynił się do wzrostu ilości pieniędzy zarabianych na rynku nieruchomości. W drugim kwartale 2020 r. średni zysk wyniósł 223 000 USD.
Czytaj więcej:
* Co czeka rynek mieszkaniowy Nowej Zelandii w 2022 roku?
* Zyski ze sprzedaży domu „tak dobrego, jak to tylko możliwe”
* Prawie 100 procent ludzi, którzy sprzedają swoje domy, osiąga duże zyski
W Auckland 1,5 procent inwestorów poniosło w tym kwartale stratę, ale w innych częściach kraju było to mniej niż 1 procent. Na Wyspie Północnej poza Auckland i Wellington tylko 0,3 procent sprzedaży inwestorów na rynku nieruchomości przyniosło w tym kwartale straty.
Kelvin Davidson, główny ekonomista ds. nieruchomości w Corelogic, powiedział, że większa kwota, jaką zarobili inwestorzy, mogła wynikać tylko z okresu, w którym nabywano nieruchomości sprzedane w kwartale.
Ale może to być również spowodowane tym, że inwestorzy kupowali trudniejszą transakcję, powiedział. „Ludzie mówią o „kupowaniu zarabiania pieniędzy” i może właśnie to widzimy tutaj”.
Nieruchomości sprzedane z zyskiem w kwartale utrzymywane były średnio przez 7,1 roku. Osoby, które straciły pieniądze, mają je średnio dwa i pół roku.
„Pokazuje to, że przegrani w ostatnich trzech miesiącach 2021 r. To w zasadzie „krótkie wyprzedaże”, prawdopodobnie z tymi (niewieloma) właścicielami, którzy nigdy nie zamierzali sprzedawać tak szybko, ale musieli zaakceptować słabszą cenę, prawdopodobnie ze względu na zmianę, jak powiedział Davidson .
Tauranga odnotowała najwyższy odsetek odsprzedanych nieruchomości ze wzrostem o 99,8 proc. Dunedin miał 99,6 procent, a Hamiltona 99,5%.
Zarobki Wellingtona były największe – 593 000 dolarów, wyprzedzając 585 000 dolarów Oakland.
Davidson powiedział, że przyszły kwartał można uznać za przełomowy moment dla rynku nieruchomości.
„Sprzedawcy nieruchomości odnotowali rekordowe ogólne zyski w ostatnich kwartałach, w dużej mierze dzięki sprzedaży na rynku, na którym popyt był silniejszy niż podaż – gdzie właściciele, którzy dłużej trzymali swoją nieruchomość, również prawdopodobnie odniosą większe zyski. -roczna historia W tej serii danych nigdy nie widzieliśmy tak wysokiego i trwałego szczytu odsprzedaży realizacji zysków.
„Nie ma znaczenia, czy jesteś w dużym centrum, czy w małym regionie, jesteś właścicielem mieszkania własnościowego lub inwestorem, czy też sprzedajesz dom lub mieszkanie, zyski z odsprzedaży są wysokie na całym świecie”.
Powiedział, że jest mało prawdopodobne, aby duże zyski wkrótce wyschły, pomimo słabych cen domów w ostatnich miesiącach.
„Nawet jeśli wzrost wartości nieruchomości gwałtownie zwolni w ciągu najbliższych trzech do sześciu miesięcy, jak nam się wydaje, fakt, że większość ludzi zgarnęła zyski w długich okresach oczekiwania, oznacza, że ogólne zyski nadal będą znaczące”, mówi.
„Nawet jeśli ceny spadną o 5 procent, każdy, kto jest jego właścicielem przez pięć lub 10 lat, nadal odniesie znaczne zyski”.
Powiedział, że duże zyski nie były korzystne dla większości rezydentów, którzy często zaciągali większe długi, jeśli przeprowadzali się do innej nieruchomości.
„O ile nie zmniejszysz rozmiaru lub nie przeprowadzisz się do tańszej lokalizacji, te zyski z odsprzedaży zwykle nie stanowią nieoczekiwanych zysków pieniężnych”.
Ale powiedział, że dla inwestorów było inaczej. „Mozesz robić wszystko na co masz ochotę.”
Christchurch odnotował największy wzrost odsetka odsprzedaży dla zysku, o jeden punkt procentowy, z 98,4 procent w trzecim kwartale 2021 r. do 99,4 procent, a także odnotował najniższą średnią całkowitą stratę na głównych pozycjach na poziomie 3500 USD.
Davidson mówi, że Auckland i Christchurch były najciekawszymi głównymi ośrodkami w ciągu ostatnich kilku lat pod względem bólu i wzrostu wydajności.
W 2019 r. każde miasto „tylko” dokonało około 90 procent odsprzedaży powyżej pierwotnej ceny zakupu. Ale przy tych samych wartościach nieruchomości ponownie przyspieszających, te liczby odsprzedaży również wzrosły – i chociaż przystępność cenowa Auckland po raz kolejny spadła do alarmującego poziomu, Christchurch wciąż ma trochę oomph. W związku z tym nie byłoby zaskoczeniem, gdyby liczby „zarobków” pozostały wyższe w Christchurch dłużej niż w niektórych innych głównych ośrodkach.
W Auckland 1,2 procent nieruchomości sprzedanych ze stratą w kwartale.
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”