Premier Wielkiej Brytanii Liz Truss na konferencji Partii Konserwatywnej na początku tego miesiąca. Truss sprawuje urząd dopiero od sześciu tygodni, ale już teraz jest przedmiotem kpin po pomyłkach i zamieszaniu na rynku. zdjęcie / AP
Słaby, upokorzony, nazywany „duchem” PM i nieprzychylnie porównywany do głowy sałaty – to nie jest dobry tydzień dla Liz Truss.
Brytyjska premier walczyła wczoraj o odzyskanie władzy po tym, jak jej plany gospodarcze zostały rozerwane, a szef skarbu, którego była zmuszona mianować, aby uniknąć załamania na rynkach finansowych, został odrzucony.
Truss nadal sprawuje urząd, w dużej mierze dlatego, że jej Partia Konserwatywna jest podzielona w kwestii tego, jak ją zastąpić.
Starając się pracować jak zwykle, Truss zorganizowała wczoraj posiedzenie gabinetu, na którym jej rzecznik powiedział, że odbyła się „dogłębna dyskusja” na temat nowego planu gospodarczego i nikt nie poprosił jej o rezygnację.
Truss spotkała się również z prawodawcami z konkurencyjnych frakcji konserwatywnych, argumentując, że utrzymanie jej na stanowisku może zapewnić jej stabilność, mimo że została zmuszona do porzucenia pełnego manifestu, na podstawie którego została wybrana na lidera partii zaledwie sześć tygodni temu.
Ukarana i zakwestionowana w poniedziałek Truss przyznała, że „popełniono błędy” – ale upierała się, że poprowadzi konserwatystów do następnych wyborów krajowych.
Niewielu w to wierzy.
Żywa brytyjska prasa partyzancka jest niezwykle zjednoczona w przekonaniu, że Truss jest skazane na zagładę. Prokonserwatywna gazeta The Sun nazwała ją „duchowym premierem” i powiedziała „ze względu na kraj, nie możemy tak dalej postępować”. Skłaniający się na lewo Guardian porównał konserwatystów do zbuntowanej załogi statku, mówiąc: „Ona nie opuściła trybików swojej partii. Ale wydaje się, że on ją zostawił”.
Po tym, jak The Economist powiedział, że okres rządowej kontroli Truss – zanim „mini-budżet” 23 września podpalił rynki – był „prawie terminem przydatności do spożycia sałaty”, Daily Star stworzył transmisję na żywo ze zdjęciem premiera obok ozdobiona głowa góry lodowej, z blond włosami, oczami i ustami. Pyta „Czy Liz Truss wytrzyma więcej niż ta sałata?” – które po pięciu dniach stopniowo brązowieją.
Truss początkowo próbowała utrzymać kurs po tym, jak jej rząd zainwestował 45 miliardów funtów (90 miliardów dolarów nowozelandzkich) w niefinansowane obniżki podatków, co wystraszyło rynki, podnosząc koszty pożyczek rządowych, podnosząc koszty kredytów hipotecznych i doprowadzając funta do rekordowo niskiego poziomu. dolar. Bank Anglii został zmuszony do wkroczenia w obronę funduszy emerytalnych, które zostały ściśnięte przez zmienność na rynku obligacji.
Pod silną presją polityczną i gospodarczą W zeszłym tygodniu Truss zwolniła swojego sojusznika Kwasi Quarting ze stanowiska sekretarza skarbuktóry ma zostać zastąpiony przez weterana rządu Jeremy’ego Hunta, który od 2019 roku jest wykluczony.
w poniedziałek, Hunt anulował prawie wszystkie obniżki podatków dokonane przez Trusswraz z jego kluczową polityką energetyczną i obietnicą, że nie będzie cięć w wydatkach publicznych, mówiąc, że jest „wiele trudnych decyzji”, które należy podjąć, zanim opublikuje średnioterminowy plan fiskalny w październiku.
Rynek obligacji rządowych Wielkiej Brytanii i funt brytyjski osłabiły się we wtorek, ponieważ ulga po zmianie rządu została złagodzona przez świadomość, że nowe polityki mogą oznaczać wolniejszy wzrost gospodarczy.
Funt spadł o 0,75 procent w stosunku do dolara amerykańskiego do 1,1273 USD podczas handlu późnym rankiem w Londynie, po tym, jak w poniedziałek podskoczył aż o 1,2 procent. Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych wzrosła do 4,081 procent po spadku do 3,973 procent w poniedziałek. Dochody z obligacji, czyli zwrot, jaki inwestorzy uzyskują ze swoich pieniędzy, rosną, gdy zdolność kredytowa pożyczkobiorcy spada i spada, gdy się poprawia.
„Chociaż można argumentować, że wczorajsze działania ustabilizowały finanse publiczne w krótkim okresie i wciągnęły Wielką Brytanię z powrotem do paczki w odniesieniu do postrzegania przez rynek odpowiedzialności fiskalnej na rynku, należy zastanowić się, jaką cenę gospodarka będzie w stanie wytrzymać w przyszłym roku”. Michael Hewson, główny analityk rynku w CMC Markets UK.
Ponieważ sondaże dają opozycyjnej Partii Pracy znaczącą i rosnącą przewagę, wielu konserwatystów wierzy teraz, że ich jedyną nadzieją na uniknięcie wyborczego zapomnienia jest zastąpienie Trussa.
Zgodnie z zasadami Partii Konserwatywnej, Truss jest bezpieczny przez rok przed wyzwaniem przywódczym, ale te zasady można zmienić, jeśli zechce tego wystarczająca liczba prawodawców. Niektórzy konserwatywni prawodawcy uważają również, że Truss może zostać zmuszona do rezygnacji, jeśli partia zgodzi się na następcę. Ale wiele podziałów partii – których frakcje wahają się od skrajnie prawicowych zwolenników Brexitu po konserwatystów Jednego Narodu – sprawiają, że jest to wyzwanie.
Pokonany rywal Truss Rishi Sunak, przewodniczący Izby Gmin Benny Mordaunt i sekretarz obrony narodowej Ben Wallace są zwolennikami, podobnie jak Hunt, którego wielu uważa za de facto premiera. Niektórzy chcą nawet powrotu Borisa Johnsona, który został usunięty latem po tym, jak został uwikłany w skandale moralne.
Wybory krajowe nie muszą się odbyć do 2024 r., a kilku konserwatystów twierdzi, że Truss powinien otrzymać drugą szansę. Ale prawodawca Charles Walker powiedział, że jeśli poprowadzi tryby partii do następnych wyborów, „Myślę, że się wydostaniemy [of power] przez 15 lat.”
Chaos jest bezprecedensowy nawet jak na kraj, który doświadczył tak wielu politycznych zawirowań. Od czasu niespodziewanego głosowania w referendum w 2016 r. za opuszczeniem Unii Europejskiej Wielka Brytania doświadczyła lat zaciekłych sporów z Unią Europejską, wyborów powszechnych i trzech premierów.
„Brytyjska polityka i gospodarka od czasu do czasu popadają w zamieszanie, tak jak ma to miejsce w wielu krajach”, powiedział Tony Travers, profesor wizytujący w Departamencie Rządu w London School of Economics.
„Ale zebranie razem – gdzie kryzys polityczny faktycznie prowadzi do kryzysu gospodarczego, przed którym rząd musi się następnie ratować – myślę, że to bardzo dobrze bez żadnego”. – AP
„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.