Od czasu premiery w 2016 roku pojawiło się wiele dużych i konkretnych aktualizacji do Niebo niczyje. W 2018 roku ukazało się ogromne rozszerzenie „Next” wraz z nową wersją Xbox, podczas gdy aktualizacja „Origins” z 2020 roku zasadniczo podwoiła różnorodność w grze. Wraz z pojawieniem się gry na Nintendo Switch 7 października, zespół Hello Games postanowił wykorzystać tę premierę jako okazję do aktualizacji niektórych pozornie mniejszych, ale wciąż ważnych, aspektów gry. Niebo niczyje za aktualizację 4.0, która trafi na wszystkie platformy.
„Chcemy skupić się na niektórych podstawach” – mówi Sean Murray z Hello Games. krawędź. „Miło jest zbadać tę stronę rzeczy i sprawić, by gra była przyjemna dla nowych i powracających graczy. Zaaranżuj trochę swój dom, a następnie przyprowadź gości.”
Oznacza to, że 7 października będzie świadkiem dwóch znaczących kamieni milowych, począwszy od debiutu Niebo niczyje na przełączniku. To nie pierwszy raz, kiedy gra została uruchomiona na urządzeniu mobilnym, technicznie rzecz biorąc, biorąc pod uwagę, że jest to jedna z najpopularniejszych na Steam Deck. W rzeczywistości ten sukces na przenośnym urządzeniu Valve pomógł Murrayowi lepiej zrozumieć atrakcyjność gry w podróży. „Zawsze byłem trochę sceptyczny, ale ciekawy” – mówi o przeniesieniu gry na Switcha. „Nie byłem pewien, czy będzie pasował do gry mobilnej, a akcja Steam Deck sprawiła, że dla mnie zadziałało”.
„Nie byłem pewien, czy będzie pasował do grania na urządzeniach mobilnych”.
Jedna z jego obaw była technicznie: nie było jasne, czy Niebo niczyjeRozległy, generowany proceduralnie wszechświat i wszystkie liczne aktualizacje, które pojawiły się od czasu premiery, trafią na Switcha. Na początku zespół pomyślał, że być może będą musieli utworzyć osobną gałąź; Zmieniający się gracze będą znajdować się w jednym świecie, podczas gdy inni będą grać w innym. Okazuje się, że tak nie jest. „Możesz iść i znaleźć drzewo na PlayStation 5, a potem jakoś iść tam na Switchu i znaleźć to samo drzewo” – mówi.
Jednak wersja na Switcha jest uruchamiana z pewnymi znaczącymi pominięciami. Port Switch nie będzie oferował trybu wieloosobowego w momencie premiery, ani nie będzie zawierał osad obcych, które po raz pierwszy wprowadzono w 2021 roku. Murray mówi, że decydując, co umieścić w wersji na Switcha, „koncentrowaliśmy się na rozgrywce i wydajności”, aby upewnić się, że dostarczyliśmy Coś, co było jak najbardziej zbliżone do swoich konsolowych braci”. Te funkcje mogą zostać wprowadzone w przyszłej aktualizacji, a Murray mówi, że zespół będzie uważnie przyglądał się, jak gracze Switch odbierają grę, aby określić, na czym należy się skupić, jeśli chodzi o przyszłe zmiany.
Gdzie indziej, aktualizacja 4.0 nie jest pełna nowych treści – więc nie oczekuj dziwnych nowych dodatków, takich jak wieloryby kosmiczne – ale raczej szereg istotnych poprawek jakości życia, zaprojektowanych tak, aby ułatwić zarówno nowe, jak i nowe. Gracze wracają do gry. System zapisów został zmodyfikowany m.in. w celu ułatwienia wsiadania i wysiadania podczas krótkich sesji grania (co powinno być idealne dla Switcha). Murray mówi również, że system ekwipunku został przebudowany, a zapisy w grze zostały uproszczone, aby ułatwić znajdowanie nowości A Co zrobiłeś ostatnio w grze. (Częstotliwość aktualizacji w Niebo niczyje Oznacza to, że często trudno jest wrócić po długiej nieobecności w grze.) Pojawi się również nowy tryb „Komfort”, który przywraca elementy survivalowe, zapewniając mniej stresujące wrażenia.
Murray zwraca uwagę, że chociaż główne rozszerzenia są znaczące, największa zmiana w Niebo niczyje To wtedy zespół Hello zaczął naciskać na ciągłe aktualizacje, zamiast zachowywać wszystko na jedną wielką premierę. „Zmieniło to naszą podstawową interakcję ze społeczeństwem” – mówi. „Widzenie reakcji, a następnie przystosowywanie się do niej, było motywacją dla zespołu”.
„Zawsze wychodzę z założenia, że to jest zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe”.
Głównym pytaniem jest oczywiście, jak długo może to trwać. Hello Games pracuje nad innymi tytułami, a po sześciu latach aktualizacji nie jest niesprawiedliwe myśleć, że są chore Niebo niczyjeOgromny wszechświat. Zamiast tego Murray mówi, że czuje się „naprawdę szczęśliwy”, że może kontynuować pracę nad czymś, co przyciągnęło tak wielu graczy. i przyszłość Niebo niczyje Zależy to nie tylko od tej społeczności, ale także od zespołu, który ją tworzy.
Murray wyjaśnia, że rozwój w grze będzie kontynuowany, „chociaż te dwie rzeczy są prawdziwe: zespół lubi to robić i ma pomysły, które są pasjonujące, a gracze są otwarci i podekscytowani”. „Zawsze wychodzę z założenia, że to zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe, a impreza będzie gotowa w przyszłym roku” – dodaje.
„Lekarz gier. Fanatyk zombie. Studio muzyczne. Kawiarni ninja. Miłośnik telewizji. Miły fanatyk alkoholik.