Grupa młodych żołnierzy z Fidżi wywołała podekscytowanie i dumę na Fidżi i na całym świecie, po tym, jak zostali wybrani do udziału w procesji pogrzebowej królowej Elżbiety II w Wielkiej Brytanii.
Szeregowy Benny Topona z Królewskiej Kompanii Łuczników stanął z pochyloną głową obok trumny królowej – wyjętej z zamku Balmoral pokrytego królewskim wieńcem szkockim – po przybyciu do Pałacu Holyrood w Edynburgu.
Część królewskiego pułku, Topona i siedmiu żołnierzy zabrali również królową i naczelnego wodza do katedry św. Idziego, gdzie portrety karaibów były transmitowane na cały świat.
Jego ojciec, Semi-Topuna, był wśród milionów, które oglądały procesję pogrzebową królowej: „Jestem bardzo dumny z osiągnięć mojego syna, ponieważ jest to wielki zaszczyt. Jest inspiracją dla swojej rodziny i Fidżi”.
Czytaj więcej:
* Śmierć królowej Elżbiety II: Maorysi pamiętają Te Ketoko
* Pogrzeb królowej: Nowa Zelandia, Australia, aby zabrać żałobników z Pacyfiku na historyczne wydarzenie
* Najlepsza dyplomata Nowej Zelandii w Londynie po spotkaniu z królem Karolem, zaledwie tydzień przed rozpoczęciem pracy
* „Dear Memories”: Kolejne hołdy napływają znad Pacyfiku
Królowa zmarła w zamku Balmoral 9 września w wieku 96 lat, po 70 latach rządów – najdłużej w historii Wielkiej Brytanii.
Królowa utrzymywała szczególne stosunki ze swoim ludem w Rzeczypospolitej, zwłaszcza z mieszkańcami Pacyfiku.
Para wraz ze swoim zmarłym mężem księciem Filipem, który zmarł w kwietniu 2021 roku w wieku 99 lat, kilkakrotnie odwiedzała wyspy.
Królowa sześć razy koncertowała na Fidżi, z pierwszą wizytą w grudniu 1953 roku, kilka miesięcy po koronacji.
W lutym 1977 ponownie odwiedziła księcia Edynburga, tym razem w ramach obchodów Srebrnego Jubileuszu jej wstąpienia na tron.
Podczas bankietu zorganizowanego na jej cześć w Suvie, królowa powiedziała 300 gościom, że Fidżi było pierwszym krajem Pacyfiku, który widziała w 1953 roku, jak podały wówczas lokalne media.
Benny Topona powiedział, że to słuszne, że on i inni fidżijscy żołnierze armii brytyjskiej reprezentowali jej lud na Pacyfiku i czcili królową w Edynburgu.
W 2019 roku Topona – najstarszy z czwórki rodzeństwa – był trzynastoklasistą na Fidżi, kiedy został powołany do armii brytyjskiej. Opuścił rodzinę i przyjaciół, a w 2020 roku udał się do Szkocji.
Przemawiając w środę w Redford Barracks, 21-latek powiedział, że jest „naprawdę zaszczycony” uczestnictwem w operacji London Bridge – planie pogrzebowym królowej Elżbiety II.
Topona powiedział, że w czerwcu wojsko zaczęło szukać ochotników, którzy zostaliby nosicielami trumien królowej.
Topona powiedział, że nie mógł w to uwierzyć, kiedy jego imię zostało ogłoszone w „Ta okazja, która zdarza się raz w życiu”.
„Ja i inny obywatel Fidżi zostaliśmy wybrani do wzięcia udziału w procesji pogrzebowej z pałacu Holyrood do katedry św. Idziego” – powiedział Topona. Ale mój towarzysz z Fidżi nie mógł wziąć udziału.
„Na początku było to bardzo surrealistyczne. Byłem szczęśliwy, ale jednocześnie zdenerwowany. Dużo trenowaliśmy i trening był intensywny, ale wszystko poszło dobrze.
„Jestem bardzo dumny z chłopców, którzy wypełnili swoje obowiązki dla naszej Królowej i naszego Naczelnego Wodza. Wielkim zaszczytem było uhonorowanie Jej Królewskiej Mości, która dała nam tak wiele. Poświęciła wszystko dla swojego Boga, jej kraj, jej lud i jej rodzinę”.
Semi-Topuna zgodził się. „Królowa jest doskonałym przykładem służby i lojalności. Jestem dumny, że mój syn i inni Fidżi byli tam, by uhonorować swoją królową i najwyższego przywódcę.”
Wódz plemienia Fidżi, Roku Toi Drikiti i Marama Bell, Ru Timmu Kepa, powiedział, że rola Topony w królewskiej procesji „przypadkowo pokrywa się z jego tradycyjną rolą na Fidżi jako Qase ni Vale (tradycyjna starszyzna głównej rodziny)”.
„Kiedy członek głównego klanu umrze, wykopią grób, przeniosą trumnę i pochowają ciało. Romo Timmo powiedział:
„Jest to rola, którą odgrywali jego przodkowie i przekazywali ją z pokolenia na pokolenie. Aby zobaczyć, jak wykonuje ten obowiązek dla Jej Królewskiej Mości, jestem naprawdę dumny z Benny’ego.”
Kiedy Topona zaniósł trumnę królowej do Pałacu Holyrood, stanął na zewnątrz, strzegąc innego syna Roana z Fidżi, Ratu Sivanaya Naulumatua Rayawa z Królewskim Szkockim Strażnikiem.
Ratu Naulu, były Gwardia Wyżynna i Szkot, oraz 16 innych Fidżijczyków pozostało w pałacu, dopóki ciało królowej nie zostało przewiezione do Londynu.
Obrazy Gwardii Szkockiej były również transmitowane na całym świecie, a tysiące ludzi korzystało z mediów społecznościowych, aby „okazać naszą dumę i uznanie”.
Matka Ratu Naulu, Maria Rapalli Riawa, lat 52, obserwowała procesję królewską ze swojego domu w Suva.
„To było emocjonujące i frustrujące widzieć tych fidżijskich chłopców i dziewcząt w krajowej telewizji biorących udział w tym historycznym wydarzeniu” – powiedziała Riawa ze łzami w oczach.
„Jesteśmy najbardziej dumnymi rodzicami i rodzinami” – powiedział Rywa. „Wspaniale jest mieć ten zaszczyt. Kto by pomyślał, że do trumny królowej zostanie wybrany chłopiec z odległej wioski Nabudru w Rewie.
„Mój syn jest w armii brytyjskiej od czterech lat, a jego poświęcenie i zaangażowanie są niezachwiane. Mam nadzieję, że nadal będzie inspirować swoich pięciu braci i osoby z jego otoczenia.
„Jesteśmy bardzo dumni z tego, co reprezentowała i co wyobrażali sobie nasi przodkowie, gdy w 1874 r. przekazali Fidżi królowej Wiktorii” – powiedział Riawa.
Trumna królowej przybyła do Pałacu Buckingham w środę i została przewieziona w czwartek do Westminster Hall, gdzie będzie spoczywać w stanie aż do jej nabożeństwa żałobnego 19 września.
W pogrzebie królowej wezmą udział przywódcy państw członkowskich Wspólnoty Pacyfiku – Nowej Zelandii, Australii, Tonga, Samoa, Wysp Salomona, Fidżi, Papui Nowej Gwinei, Wysp Cooka, Niue i Tuvalu.
Król Karol III, najstarszy syn królowej, jest teraz głową państwa 14 krajów i terytoriów Wspólnoty Narodów.