WARSZAWA — Polski rząd stara się zapewnić, aby tej zimy nie zabrakło węgla, a to podsyca dyskusję o ożywieniu transportu rzecznego w celu przemieszczania węgla przez cały kraj.
„Inwestycje w drogi wodne są priorytetem, ponieważ mają potencjał uzupełniania korytarzy transportowych łączących porty z zapleczem” – powiedział rzecznik Ministerstwa Infrastruktury.
Do końca dekady rząd planuje kilka inwestycji na Odrze. Na Wiśle planuje się wprowadzenie żeglugi w dół rzeki z Torunia do Gdańska, największego miasta portowego Polski.
Jednak polscy ekolodzy obawiają się, że dostosowanie dwóch największych polskich rzek, Wisły w centralnej Polsce i Odry na zachód od granicy z Niemcami, do potrzeb transportu śródlądowymi drogami wodnymi może zniszczyć ich unikalne ekosystemy i wywołać nowe konflikty. Bruksela.
Susza obniża poziom wody, co sprawia, że ożywienie transportu rzecznego jest decyzją kosztowną i kontrowersyjną dla środowiska.
„Projekt budowy drogi wodnej trwale naruszy integrację sieci Natura 2000 w Polsce. Ponieważ w Polsce nie ma innych dużych dolin rzecznych, strat nie można w żaden sposób zrekompensować” – powiedział Piotr Niesnaski, ekolog rzeczny z polskiego biura WWF. .
Nacjonalistyczny rząd RP Wniosek Cały import węgla z Rosji dostarczał Ukrainie przed wojną około 7 mln ton węgla rocznie, czyli około trzech czwartych polskiego importu węgla.
Jedna trzecia polskich gospodarstw domowych używa węgla do ogrzewania domów, a polscy górnicy twierdzą, że krajowa produkcja nie może rosnąć wystarczająco szybko, aby pokryć lukę tej zimy. ostrzeżony.
Oznacza to, że kraj musi importować Węgiel Z miejsc takich jak RPA i Kolumbia do dystrybucji w całym kraju przez swoje porty
Nie wiadomo jednak, czy kolej poradzi sobie z dodatkowym popytem.
„Polskie koleje wielokrotnie pokazały, że potrafią podjąć się bardzo poważnych zadań. Pytanie tylko, czy będą miały tabor, odpowiednią liczbę wagonów i lokomotyw” – powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. powiedział Państwowe lokalne radio Kraków w zeszłym tygodniu.
Tu przydaje się transport rzeczny.
„To po prostu konieczne. Jest to forma transportu, która jest zgodna z celami rządu i polityką europejską, a także jest konkurencyjna kosztowo, przyjazna dla środowiska i niskoemisyjna. powiedział Jerzy Polaczek, były minister transportu.
niemieckie obawy
Ale Warszawa narzeka, że inne rządy – zwłaszcza w Niemczech – nie podzielają zainteresowania ożywieniem ruchu rzecznego na Odrze.
„Rząd Brandenburgii uniemożliwia budowę wałów ostrogowych na Odrze ze względu na ich negatywny wpływ na środowisko. My tego tak nie widzimy” – powiedział Marek Krobarczyk, poseł i wiceminister infrastruktury rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość. powiedział Państwowe Polskie Radio w zeszłym tygodniu.
Polski plan skłonił rząd kraju związkowego Brandenburgii i niektóre organizacje ekologiczne do podjęcia działań prawnych przeciwko Polsce w sądzie warszawskim, który w czerwcu zatrzymany Pracuj nad rzeką.
„W opinii naszych ekspertów zmiany te mogą mieć znaczący i trwały wpływ na chronione gatunki i typy siedlisk, a tym samym pogorszyć ich stan ochrony” – powiedział rzecznik brandenburskiego Ministerstwa Rolnictwa, Środowiska i Ochrony Klimatu. Raport e-mail.
Wały ostrogi zapobiegają meandrowaniu rzeki, czyniąc ją głębszą i bardziej żeglowną.
Odra od dziesięcioleci nie była wykorzystywana do transportu rzecznego na dużą skalę. Doprowadziło to do odtworzenia dzikiej przyrody wzdłuż brzegów rzeki, z których większość jest objęta programem ochrony przyrody Unii Europejskiej Natura 2000.
Wisła – 15 EuropyCz Najdłuższa rzeka – jeszcze bardziej wyjątkowa. Biegnie bez kontroli przez setki kilometrów, w tym serce Warszawy chronione przez Naturę 2000.
Debata na temat zachowania dzikości rzek nasiliła się, ponieważ Unia Europejska próbuje ograniczyć emisje związane z transportem towarów z dróg do rzek iz ciężarówek na kolej. W przeszłości nieuregulowana rzeka była postrzegana jako odpady gospodarcze, ale teraz takie drogi wodne są postrzegane jako cenne zasoby w walce z suszą wywołaną zmianami klimatycznymi, powiedział Niesnansky z WWF.
„Zastąpienie swobodnie płynących polskich rzek sztucznymi, technicznymi drogami wodnymi jest sprzeczne z zapisanymi w języku polskim zasadami zrównoważonego rozwoju. Konstytucja,” powiedział.
Więcej łodzi oznacza utratę korzyści zapewnianych przez naturalne ekosystemy.
„Na przykład filtrowanie wody wzdłuż piaszczystych brzegów Wisły kosztuje 350 000 zł (74 400 euro) za zaledwie 1 kilometr. I to jest po prostu coś, co robią rzeki” – powiedział Niznański.
Naturalnie płynące rzeki zmniejszają ryzyko powodziowe, zwiększają retencję, pomagają w utrzymaniu zbiorników wód podziemnych i są korzystne dla lokalnej gospodarki poprzez przyciąganie turystów.
Jednak utrata cennych ekosystemów to problem, z jakim boryka się każda próba uczynienia żeglownymi dwóch największych polskich rzek.
Susza zmniejszyła przepływ wody, a zarówno Otra, jak i Wisła są teraz miejscami poniżej 1 metra głębokości. Według Polskie Biuro Meteorologiczne.
Oznacza to wydawanie crores, aby rzeki były w pełni żeglowne.
„Debata powraca, gdy brakuje wody w polskich rzekach, suszy wodonośne i wysychają studnie. To pokazuje, jak polityka odeszła od rzeczywistości i realnych potrzeb racjonalnego gospodarowania finansami i racjonalnej gospodarki wodnej” – powiedział Niznański.
Artykuł został uzupełniony o uwagi Ministerstwa Infrastruktury.
Ten artykuł jest częścią pierwszą Politico Pro
Politico to kompleksowe rozwiązanie dla polityków, które łączy głębię dziennikarstwa z potęgą technologii
Ekskluzywne, przełomowe miarki i spostrzeżenia
Spersonalizowana platforma analizy polityki
Najlepsza sieć public affairs
Ten artykuł jest częścią pierwszą Politico Pro
Politico to kompleksowe rozwiązanie dla polityków, które łączy głębię dziennikarstwa z potęgą technologii
Ekskluzywne, przełomowe miarki i spostrzeżenia
Spersonalizowana platforma analizy polityki
Najlepsza sieć public affairs
„Student. Prawdopodobnie specjalista od kafeterii w kafeterii. Profesjonalista telewizyjny. Kuglarz. Profesjonalny specjalista od żywności. Typowy alkoholik.”