„Niedorzeczne” jest przytłaczająca reakcja mieszkańców na zaproponowane przez Radę Miasta Christchurch zwiększenie ograniczeń wysokości z sześciu do 10 pięter.
Star News przeprowadziło ankietę wśród mieszkańców rejonów Hornby i Riccarton, aby poznać ich pomysły po tym, jak szef planowania i zatwierdzania w radzie miejskiej, John Higgins, oznajmił, że obszary te zostały zidentyfikowane jako główne centra miast w ramach Planu 14 zmian.
„Członkowie rady zalecili zwiększenie wysokości budynków komercyjnych we wszystkich tych obszarach do 32 metrów w części komercyjnej, ponieważ w zgłoszonej zmianie planu zaproponowano 22 metry” – powiedział.
Higgins powiedział, że zalecił zwiększenie gęsto zaludnionej dzielnicy mieszkalnej wokół wszystkich obszarów do 800 metrów kwadratowych, zamiast zaproponowano 600 metrów kwadratowych.
Wysokość budynku podwyższona jest o 2m do 22m w części mieszkalnej.
Powiedział, że rada miasta może jedynie wydawać zalecenia Niezależnej Komisji Przesłuchań, która odbędzie się 9 października.
Mieszkaniec Hornby, David Trent, powiedział, że mu się to nie podoba i że to wszystko zmieni.
„Brzmi szalenie, prawda? To szalony pomysł. Można budować w mieście i poza nim”.
Mark White, operator autobusu turystycznego, stwierdził, że 10 pięter to za dużo i stworzy zupełnie inną dynamikę.
„To spowoduje większe zatory na ulicach i parkingach. Staną się slumsami przyszłości.
Przedstawiciel handlowy Jason Thompson zapytał, czy jest to potrzebne.
„Myślę, że gdyby były do tego wyznaczone miejsca, wszystko byłoby w porządku. Ludzie nie chcą, żeby im to przeszkadzało. Niektóre dzielnice mieszkalne zostały już zniszczone przez tanie mieszkania.
Radny Hornby Ward Mark Peters powiedział, że był równie zszokowany jak mieszkańcy, gdy dowiedział się o nowej propozycji.
„Nie było absolutnie żadnych wątpliwości, że nastąpi wzrost wzrostu do 10, zwłaszcza że mieszkańcy mieli około sześciu lat” – powiedział.
Peters stwierdził, że jest nieco zdruzgotany i zalecił mieszkańcom wsparcie Stowarzyszenia Mieszkańców Greater Hornby w budowaniu argumentów przed przesłuchaniami komisji.
Dodał: „Mam nadzieję, że komisja mnie wysłucha, ale jest to poza naszą kontrolą. Chcemy po prostu tego, co najlepsze dla naszego miasta i przedmieść”.
Prezes stowarzyszenia Kim Moss powiedział, że rozważają złożenie petycji.
„Nie jesteśmy szczęśliwi i tak, to niesamowite. Nie oczekuj, że poradnictwo będzie dokładnym przeciwieństwem tego, co mówią ludzie. To wyższy poziom.
„Hornby stanie się obszarem, w którym ludzie nie będą chcieli mieszkać. To po prostu śmieszne. Musimy ulepszyć ten obszar dla tych, którzy tu teraz mieszkają, zanim będziemy go dalej rozwijać.
„To rzekome podejście kompensacyjne jest arbitralne, spóźnione i całkowicie nieoczekiwane” – powiedział Tony Simmons, Riccarton Busch, przewodniczący Stowarzyszenia Mieszkańców Kilmarnock.
Simmons stwierdził, że jeśli nastąpią jakiekolwiek spóźnione zmiany o tak dużym znaczeniu, można by oczekiwać, że społeczeństwo otrzyma czas i możliwość na kapitulację.
„To zmiana planu, której nikt się nie spodziewał, i wierzymy, że należyta procedura powinna skutkować odpowiednim powiadomieniem o niej, dając jednocześnie wszystkim stronom możliwość wyrażenia sprzeciwu”.
przez Briara Allena
„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.