Przed zachodem słońca (średni, 80 minut) Reżyseria: Richard Linklater****½
Kiedy Céline (Julie Delpy) spotyka Jessego (Ethan Hawke) po raz pierwszy w pociągu Budapeszt–Wiedeń, całe pokolenie X jest pod wrażeniem.
Dramat romantyczny Richarda Linklatera „Przed wschodem słońca” z 1995 roku, opowiadający historię jednej nocy z życia francuskiego studenta i amerykańskiego podróżnika, stał się międzynarodowym hitem, zarabiając dziesięciokrotnie więcej niż budżet wynoszący 2,5 miliona dolarów.
Zainspirowany wieczornymi wędrówkami Linklatera po Filadelfii z nowo poznaną kobietą, uderzająca trzecia postać Sunrise, współczesne, realistyczne dialogi i kontemplacyjny nastrój sprawiły, że film stał się jednym z najbardziej zapadających w pamięć małych filmów lat 90-tych.
Ponieważ obie postacie obiecały, że spotkają się ponownie w ciągu sześciu miesięcy, w planach była kontynuacja, a w 2004 roku Linklater i spółka w końcu znaleźli sposób na kontynuację przygód Celine i Jessego.
Napisany przez reżysera i jego głównych aktorów Sunset przenosi akcję do Paryża.
Dziewięć lat po ich pamiętnym spotkaniu Jesse jest teraz pisarzem i przybywa do miasta, aby promować swoją najnowszą książkę „This Time” – powieść o dwóch młodych mężczyznach, którzy spotykają się w pociągu jadącym do Wiednia.
Wśród wielu osób, które przyciągnęły jego podpisywanie książki, jest pracownik Zielonego Krzyża, dla którego historia książki jest nieco znajoma i pragnie dogonić mężczyznę, którego poznała na jedną noc prawie dziesięć lat temu.
Nakręcony w zaledwie 15 dni film Sunset przenosi koncepcję Sunrise polegającą na pojedynczym wieczornym występie do skrajności w czasie rzeczywistym. Zamiast ponad ośmiu godzin, tym razem Jesse i Celine mają zaledwie 80 minut na dyskusję o polityce, religii, związkach i tajemniczych wspomnieniach, podziwiając jednocześnie widoki i dźwięki wzdłuż Sekwany.
Chociaż teraz jest to wyświechtany chwyt dzięki reality TV i serialom takim jak 24, tutaj pozwala Linklaterowi fachowo utrzymać akcję w ruchu, a widzowie zastanawiają się, ile czasu pozostało naszym bohaterom do zakończenia podróży Jessego. Podkreśla także naturalny postęp w ich ponownym poznaniu, od niezręcznej ciszy po próbę odzyskania magii ich pierwotnego spotkania.
Wszystko byłoby ponure, zapadające w pamięć bzdury, gdyby nie urok i chemia między głównymi bohaterami.
Co najważniejsze, ich charaktery bardzo się rozwinęły w ciągu dziewięciu lat. Pomimo tego, że jest żonaty, Jesse czuje się „jakby prowadził małe przedszkole z kimś, z kim się spotykałam”, podczas gdy Celine staje się bardziej cyniczna, wierząc, że „pamięć jest dobra, jeśli nie musisz radzić sobie z przeszłością”.
Hawke nigdy nie był tutaj lepszy, wykazując nieco pretensjonalną osobowość, podczas gdy Delpy ma mieszankę tajemniczości i magnetyzmu.
Zachód słońca jest wciąż lepszy niż jakakolwiek komedia romantyczna, jaką wypuściło Hollywood w tym stuleciu, i stanowi prawdziwy test na to, czy jesteś romantykiem, czy cynikiem.
„Przed zachodem słońca” można już oglądać w serwisie Netflix.