Elon Musk powiedział inżynierom Twittera, aby „zgłosili go do 14:00” w centrali firmy. zdjęcie/AP
Elon Musk wysłał nowy, tajemniczy e-mail do kurczącej się siły roboczej Twittera.
Opublikowana w piątek i skierowana do „każdego, kto faktycznie pisze oprogramowanie”, dziwaczna prośba o ustawienie się w kolejce i przesłanie mu swojej pracy pojawia się w chwili, gdy sytuacja w firmie zajmującej się mediami społecznościowymi staje się desperacka. New York Times Wspomniałem, że odejdzie 1200 pracowników.
Ale Musk pozostaje optymistą jak zawsze, a nowy właściciel skomentował w piątek, że rozważa przywrócenie konta na Twitterze byłego prezydenta USA Donalda Trumpa.
„Nową polityką Twittera jest wolność wypowiedzi, ale nie wolność dostępu” – powiedział w piątek.
Firma jest w rozsypce, odkąd Musk kupił ją pod koniec października za 44 miliardy dolarów (71,5 miliarda NZD) po miesiącach spędzonych na próbach wywinięcia się z umowy.
Po jego przejęciu zwolniono nawet połowę pracowników, kierownictwo najwyższego szczebla zostało wysłane do pakowania, podobno pracownicy zostali zwolnieni za krytykę nowego dyrektora generalnego, a kontrowersyjne nowe funkcje zostały szybko wprowadzone do użytkowników i równie szybko usunięte.
W chaosie reklamodawcy szaleją, a amerykańskie organy regulacyjne kręcą się.
W zeszłym tygodniu Musk wysłał wiadomość e-mail do pozostałych pracowników, mówiąc, że Twitter 2.0 będzie „bardzo trudny” i jeśli nie chcą „pracować przez wiele godzin z dużą intensywnością”, muszą poinformować do czwartku, że chcą odejść.
W piątek rano (czasu amerykańskiego) Musk wysłał kolejny e-mail do swojego szybko kurczącego się personelu Twittera.
Według serwisu Platformer, w e-mailu poproszono personel inżynieryjny o udanie się tego popołudnia do siedziby firmy w San Francisco.
Każdy, kto faktycznie pisze oprogramowanie, niech przyjdzie dziś na 10. piętro o 14:00 (11:00 NZT).
Zgodnie z wiadomością e-mail: „Zanim to zrobisz, wyślij mi e-mailem wypunktowane podsumowanie tego, co zostało osiągnięte w twoim kodzie w ciągu ostatnich sześciu miesięcy”.
„To właśnie te krótkie, techniczne wywiady pozwolą mi lepiej zrozumieć stos technologii Twittera”.
Zoe Schafer, dyrektor redakcji Platformer, która przekazała tę wiadomość, powiedziała, że personel został poproszony o dostarczenie Muskowi 10 zrzutów ekranu „najważniejszych elementów kodu”.
Schafer zauważył, że wielu inżynierów opuściło Twittera od czasu przejęcia.
W rezultacie jest mniej pracowników, którzy utrzymują działanie witryny.
Kontynuując temat denerwujących pracowników pracujących z domu, Musk powiedział, że może prowadzić rozmowy wideo ze zdalnymi inżynierami, ale tylko z tymi, którzy „nie mają fizycznego dostępu do centrali Twittera”.
„Jeśli to możliwe, zachęcam cię do podróży do San Francisco, aby wystąpić osobiście”.
Musk powiedział, że pozostanie w biurze do północy w piątek.
W czwartek Twitter wysłał e-mail do pracowników, informując, że budynek centrali będzie zamknięty w piątek, a odznaki zostaną zawieszone.
Musk rozważa przywrócenie konta Trumpa
Również w piątek Musk powiedział, że Twitter przywrócił konta komika Kathy Griffin, autora Jordana Petersena i satyrycznego serwisu informacyjnego Bubble B.
Konto Griffin zostało zawieszone na Twitterze po tym, jak podszywała się pod Muska i kpiła z niej na platformie.
Wydaje się również, że rozważa pozwolenie Donaldowi Trumpowi na ponowne tweetowanie.
„Decyzja Trumpa nie została jeszcze podjęta” – powiedział Musk.
Konto Trumpa zostało „trwale zawieszone” przez Twittera w styczniu 2021 r. W następstwie powstania w Waszyngtonie.
„Nową polityką Twittera jest wolność słowa, ale nie wolność dostępu”, powiedział Musk w piątek, ogłaszając przywrócenie go na stanowisko.
Wyjątkowo negatywne/nienawistne tweety będą nieopublikowane (sic) i demonizowane, więc na Twitterze nie ma reklam ani innych dochodów.
„Nie znajdziesz tweeta, chyba że go specjalnie wyszukasz, co nie różni się niczym od reszty internetu”.
Około 1000 mogło zrezygnować
Uważa się, że około 1200 z pozostałych 3250 pracowników Twittera nie odpowiedziało na „niezwykle jastrzębi” e-mail Muska w zeszłym tygodniu.
Pracownicy zostali poinstruowani, aby kliknęli link, aby powiedzieć, że zgadzają się na warunki karne, które ustalił dla „Twittera 2.0”.
Jeśli nie klikną linku do czwartku, zrezygnują z pracy i otrzymają trzymiesięczną nadpłatę.
ABC donosi, że ankieta dotycząca aplikacji Blind w miejscu pracy ujawniła, że 42 procent ankietowanych pracowników Twittera planuje odejść, podczas gdy prawie 40 pracowników wskazało swoje plany odejścia w prywatnej rozmowie na Signal, a około 360 osób dołączyło do nowego kanału Slack z Order Twitter pracowników pod nazwą „Dobrowolne zwolnienia”.
W czwartek na budynku centrali Twittera pojawiły się anty-Musk, w tym nazwanie go „najwyższym pasożytem”, „mocnym pryszczem”, „pocałunkiem dyktatora” i „podłym facetem”.
Na Twitterze Musk odpowiedział emoji z czaszką i piszczelami.
I kontynuuje to innym postem, mówiąc: „I… właśnie osiągnęliśmy wysoki poziom na Twitterze lol.
„Niech to zapadnie…”
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”