AUGUSTA — Świeżo wstając z ławki rezerwowych po zasłużonym odpoczynku, Izzy Stewart spojrzał na Darby’ego Flanagana z wyrazem satysfakcji.
Kiedy wyszli na boisko, aby rozpocząć trzecią kwartę, obie napastniczki drużyny koszykówki dziewcząt z Richmond wiedziały, w co grają. Ich obecność była koszmarem przez całe popołudnie dla polskiej drużyny, która nie miała odpowiedzi na swoją wielkość w ćwierćfinale zwycięstwa Bobcats 52-28 w klasie C Południe.
„Przechodzili obok nas (do Augusta Civic Center) i byłem trochę podejrzliwy, ponieważ wyglądali na bardzo wysokich, ale wydaje mi się, że ich wzrost był charakterystyczny dla strażników” – powiedział Stewart. „Przez cały mecz, kiedy już znaleźliśmy własny rytm w środku, po prostu szliśmy i nie zatrzymywaliśmy się”.
Obaj odegrali kluczową rolę w zdobyciu przez Richmond prowadzenia 18-0, które utrzymało się do końca meczu i zakończyło się pewnym zwycięstwem. Dwumetrowy Stewart prowadził z 19 punktami i sześcioma zbiórkami, podczas gdy Flanagan (6:2) dodał 14 i 6, a Bobcats awansowali do środowego półfinału, w którym zmierzą się z Hall-Dale z numerem 2 lub Winthropem z numerem 7.
Przewaga wielkości Richmonda była widoczna już na początku. Stewart i Flanagan pokonali szóstą w tabeli Polską (13-7), przy czym ten pierwszy zdobył 10 punktów w pierwszej kwarcie, a drugi dołożył dwa wiadra na początku. A 3 Charlotte Grenier ostatecznie zakończyło passę Bobcats, prowadząc czołową drużynę 18-3 w kierunku drugiej drużyny.
„Kiedy prowadziliśmy 18:0, powiedziałem dziewczynom: «Uderzajcie dalej do środka, jeśli nie do środka, wyjdźmy na zewnątrz i szukajmy strzału na zewnątrz»” – powiedział główny trener Richmond Mike Lautner. „Zagraliśmy świetnie, jak na człowieka. – obrona, świetna komunikacja. W ataku wykazaliśmy się dużą cierpliwością i pokazaliśmy ją.
Potrójna bramka Greniera dodała Polsce dynamiki, która rozpoczęła serię 12-4, która zmniejszyła prowadzenie Richmond do 10. Trzeci w rankingu Bobcats (17-2) zdobył następnie 8 z kolejnych 10 punktów i odrobił straty. Dwa rzuty wolne Thei Thornton i skoczek Ruby Taylor zmniejszyły deficyt do 28-16 w pierwszej połowie.
Polska nie jest już bliżej. Napędzany sześcioma punktami Flanagana, Richmond pokonał Knights 13-2 w trzeciej kwarcie i objął 23-punktowe prowadzenie w czwartej kwarcie. Następnie Stewart zdobył sześć własnych punktów w zwycięstwie od drutu do drutu i prowadził 28 na czwartym miejscu.
„Po prostu skupiliśmy się na dzisiejszej grze i pozwoliliśmy im dostosować sposób, w jaki zamierzają się dostosować” – powiedział Stewart. „Myślę, że musimy wyjść na boisko i zagrać swoje tak, jakbyśmy grali przeciwko komukolwiek innemu. Jeśli to zrobimy, będziemy mieli pewność siebie, aby zwyciężyć bez względu na to, z kim gramy.
Nawet gdy nie zbierali, Stewart i Flanagan całkowicie zakłócali ofensywę Polski, ponieważ ich rozmiar uniemożliwiał Rycerzom zrobienie czegokolwiek w polu karnym. Polska oddała celny strzał dopiero w połowie pierwszej kwarty, kiedy to Richmond prowadziło 8:0.
Richmond zakończył mecz zbiórką 29-16. Jednak pomimo tego, że ta dwójka to zrobiła, Brona Dufresne prowadziła zespół, zdobywając 11 zbiórek. Zanotowała także sześć asyst.
„Ona jest naszym króliczkiem energetyzującym; Ona nas napędza” – powiedział Lautner. „Może nie zdobędzie wielu punktów, ale większość tego, co robimy, to jej podania w ofensywie i defensywie. Byłem naprawdę dumny z jej dzisiejszej obrony; złapała tylko jeden faul i myślę, że pozostały jakieś trzy minuty do końca w grze.
Richmond całkowicie wyeliminował Thorntona, weterana reprezentacji Polski i najlepszego zawodnika, który w końcówce pierwszej połowy zdobył 0 na 9 punktów z gry i miał zaledwie dwa punkty z rzutów wolnych. Grenier miał osiem punktów dla Rycerzy, którzy zdobyli zaledwie 9 punktów na 36 punktów jako zespół.
Było to pierwsze zwycięstwo Richmond w ćwierćfinale regionalnym od zwycięstwa 33-30 nad Old Orchard Beach w 2018 roku. Dzięki zwycięstwu w czwartkowym półfinale drużyna Bobcats, która przed 2016 rokiem występowała w klasie D, mogła awansować do swojego pierwszego awansu do klasy C. Mecz o mistrzostwo południa.
„To coś dużego” – powiedział Flanagan. Czuje się świetnie. Cieszę się, że zagram jeszcze jeden mecz z moimi seniorami.
„Poprzedni
Następny”
Powiązane historie
Nieprawidłowa nazwa użytkownika / hasło.
Sprawdź swoją pocztę e-mail, aby potwierdzić i dokończyć rejestrację.
Skorzystaj z poniższego formularza, aby zresetować hasło. Po przesłaniu adresu e-mail konta wyślemy wiadomość e-mail z kodem resetującym.