Opublikowane w czwartek dane o produkcie krajowym brutto pokazały, że gospodarka wpadła w techniczną recesję – a ekonomiści twierdzą, że to gospodarstwa domowe ponoszą ciężar bólu.
Statystyki Nowej Zelandii za marcowy kwartał pokazały, że gospodarka skurczyła się o 0,1%, co doprowadziło do spadku PKB przez dwa kolejne kwartały.
Ale na poziomie per capita skurcz był jeszcze większy. Populacja Nowej Zelandii wzrosła w ostatnich miesiącach z powodu napływu imigrantów.
Na tej podstawie ekonomiści ASB stwierdzili, że PKB spadł w grudniu o 1,1%, aw marcu o 0,7%.
Czytaj więcej:
* Nowa Zelandia w recesji: Evidence Reserve Bank „zrobił za dużo”, mówi ekonomista
Recesja czy nie, zdaniem ekonomistów, przygotuj się na ciężkie czasy
Inflacja spada: co to oznacza dla stóp procentowych?
Dochód do dyspozycji na mieszkańca spadł odpowiednio o 2,2% i 0,9%.
„Rodziny pokazują nam słabość” – powiedział Jarrod Kerr, główny ekonomista Kiwi Bank.
„W tym miejscu jest słabość. Konsumpcja była bardzo słaba i nadal będzie słaba. Wiadomości, które otrzymaliśmy dzisiaj, są stare – pochodzą z pierwszego kwartału i już się przenieśliśmy, ale dane z dzisiaj wskazują na większą słabość, dane kart kredytowych spada, dane detaliczne są znacznie słabsze niż oczekiwano.
„Rodziny zaciskają pasa, zostały zranione kosztami życia w kryzysie. Połączenie tych trzech rzeczy naprawdę szkodzi teraz rodzinom”.
Kelly Eckold, główny ekonomista Westpac, powiedział, że sytuacja mogła „naprawdę bardzo źle wyglądać” dla gospodarstw domowych.
„Udział każdego Nowozelandczyka w PKB właśnie się trochę zmniejszył”.
Powiedział, że sytuacja może być trudna przez jakiś czas. „Nasze prognozy mówią, że wzrost będzie poniżej trendu w przyszłym roku lub 18 miesiącach. Oznacza to niższy, choć nadal dodatni wzrost, ale w kontekście wciąż dość znacznego wzrostu liczby ludności, ta historia wzrostu na mieszkańca jest przez jakiś czas dość ujemna. ”.
Konsumpcja gospodarstw domowych spadła rok do roku, powiedział Brad Olsen, dyrektor generalny Infometrics, a 11% spadek wydatków na dobra trwałego użytku był największy od 1990 roku. Wydatki na dobra nietrwałe spadły o 6%.
Będzie to wyglądać jak recesja dla gospodarstw domowych, powiedziała Sharon Zollner, główna ekonomistka ANZ.
„Czasy będą trudniejsze, ale nie takie jak w 1991 roku”.
Powiedziała, że głównym jasnym punktem jest niska stopa bezrobocia, a konsumenci nadal wysoko oceniają swoje bezpieczeństwo pracy. Istnieje prawdziwa rozbieżność między tym a prognozami Banku Rezerwy dla Bezrobotnych. Można to interpretować jako ich najlepsze przypuszczenie, co musi się stać, aby obniżyć inflację, więc można się zastanawiać, czy to postrzegane bezpieczeństwo zatrudnienia może być w nieco pożyczonym czasie”.
Zarówno ANZ, jak i BNZ podniosły w tym tygodniu oprocentowanie kredytów hipotecznych, co może wywrzeć większą presję na gospodarstwa domowe, ale komentatorzy stwierdzili, że jest mało prawdopodobne, aby w przyszłości nastąpiły dalsze podwyżki stóp procentowych.
Bank Rezerw wskazał, że uważa, że obecna oficjalna stopa pieniężna na poziomie 5,5% prawdopodobnie osiągnie szczyt, chociaż niektórzy komentatorzy sugerowali, że może być konieczne jej podwyższenie.
Olsen powiedział, że wiadomości o PKB będą sygnałem dla Banku Rezerw, że jego strategia działa.
Rzeczy
PKB jest ostatnim elementem układanki gospodarczej Nowej Zelandii w każdym kwartale.
„Inflacja zaczyna zmierzać w lepszym kierunku… liczba jest po prostu taka, że Bank Rezerw jest na dobrej drodze. Dla nich jedną rzeczą jest zdjęcie hamulca, co zrobili, mówiąc, że myślą zrobili wystarczająco dużo z podwyżkami stóp procentowych. To zupełnie inna historia. Wciskasz pedał gazu i obniżasz stopy procentowe.
„Nie sądzę, aby była to szczególnie szybka opcja. Będą chcieli poczekać do 2024 r. i mieć pewność, że inflacja jest pod kontrolą”.
Zollner zgodził się z tym i powiedział, że bank centralny byłby szczęśliwy widząc słabość inflacji w usługach, co uchwyciło punkt presji cenowej.
Kerr powiedział, że do końca roku będzie jasne, że gospodarka jest „znacznie słabsza” niż oczekiwał Bank Rezerw czy Ministerstwo Skarbu.
„To jest szczyt teraz. Do końca tego roku powinniśmy zobaczyć spadek oprocentowania kredytów hipotecznych.”
Ekonomiści UBS stwierdzili, że fakt, że PKB był niższy niż przewidywał Bank Rezerw, zmniejszył prawdopodobieństwo przyszłych wzrostów OCR.
Jednak poprzednio słaby wzrost nie zniechęcił Banku Rezerw do nieoczekiwanego podniesienia go o 50 punktów bazowych w kwietniu; Dlatego dane o CPI pozostają istotne. Rynek wycenia jedynie 10 punktów bazowych skumulowanych zysków do października, więc prawdopodobieństwo wzrostu cen jest niskie”.
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”