Oparta na subskrypcjach firma produkująca produkty, która utrzymuje tak zwane „trzęsące się” owoce i warzywa przed kierowaniem na wysypisko, twierdzi, że popyt podwoił się w ciągu ostatniego miesiąca.
Winky Boxes sprzedaje produkty o dziwnych lub pluszowych kształtach pozyskiwane od lokalnych rolników do około 2000 klientów w Wellington i Cape Town.
Współzałożyciel Angus Sims powiedział, że około 75% ich produktów pochodzi bezpośrednio z regionu Horohenua, ale pracowali z rolnikami na całej długości Wyspy Północnej, od Northland po Gisborne.
Powiedział, że doskonałe dobre produkty, które sprzedają, pójdą na marne, ponieważ nie spełniają ich surowych standardów wyglądu.
„Po prostu dlatego, że nie spełniają specyfikacji rynkowych dla ustalonych standardów eksportowych” – powiedział.
„Więc produkt może mieć określony rozmiar lub kształt lub może mieć niewielką wadę, naprawdę trywialne rzeczy, w wyniku czego nie pojawia się na półkach supermarketów”.
Sims powiedział, że firma zauważyła, że popyt na puszki podwoił się w zeszłym miesiącu wraz ze wzrostem kosztów utrzymania.
Dane z międzynarodowej firmy e-commerce Picodi w tym tygodniu Pokazuje, że ceny owoców i warzyw w Nowej Zelandii wzrosły o prawie 16 procent Od początku roku zajmuje 12. miejsce na 94 najwyżej ocenione kraje.
Sims powiedział, że pomimo „chwiejnego” wyglądu produktu, nadal jest na najwyższym poziomie.
„Pod koniec dnia wszystko w środku smakuje tak samo” – powiedział.
„Nigdy nie sprzedajemy produktów, które tracą ważność lub których okres przydatności dobiega końca, zawsze są najświeższe i prawdopodobnie najświeższe, ponieważ większość z nich otrzymujemy bezpośrednio od rolników.
„To będzie tylko rozmiar i kształt, i może to być trochę zabawny kolor, ale przez cały czas bardzo świeży i oczywiście nadal pyszny”.
Sims powiedział, że rolnicy, z którymi pracował, podobnie jak wszyscy inni w sektorze ogrodniczym, odczuwali presję wysokich kosztów nawozów, pracy i inflacji – a ich umiejętności pomogły zmniejszyć marnotrawstwo.
„Wyzwania, przed którymi stoimy, to głównie podaż, popyt na fundusz nie jest wielkim problemem” – powiedział.
„Pocieszające jest to, że są konsumenci, którzy są gotowi zrezygnować z tego rodzaju standardów w zakresie świeżych produktów i wybrać dwa odrębne, egzotycznie wyglądające, zwłaszcza gdy rosną koszty życia i koszty żywności. w supermarketach rośnie, a oni po prostu szukają alternatyw.
„Z pewnością istnieje popyt, a czasami wyzwania, które widzimy, to podaż i dystrybucja, ale zawsze wydaje się, że sobie radzimy.
Sims powiedział, że firma ściśle współpracuje z rolnikami, aby zwiększyć podaż i zmniejszyć ilość odpadów.
„Wielu naszych rolników powiedziało nam, że ich praktyki stały się bardziej zrównoważone dzięki dostarczeniu Wonky Box i że ostatecznie w ich gospodarstwie jest mniej odpadów.
„Ponieważ nasza usługa jest abonamentowa, możemy wysuwać dość stałe zapotrzebowanie na naszych rolników. Więc jeśli o tym wiedzą, przychodzą do ich czasów, kiedy wycofują się z ziemi lub szukają plonów, możliwości odmian, w których mogą mieć nadwyżkę, mogą mieć zniekształcony kształt lub produkt drugiego rzędu, mogą prawie przewidzieć, gdzie to może pójść, czyli nas, ponieważ nasze rozmiary są mniej więcej spójne, ale też rośnie”.
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”